"pieniędzy nie wystarczało jednak na spłatę alimentów, a dziś nie ma już ich nawet na zakupy czy bilety na tramwaj"
PS. Nie podoba mi się co robi PIS, ale wydaje mi się, że ten człowiek jest najlepszym przyjacielem tej partii.
Przeciez ostatnio byla zbiorka dla niego. Zebrali chyba 30tysiecy dla tego biedaka, co nie ma na alimenty, ale na walke z rezimem to juz ma ;D
wydaje mi sie, ze jest to po prostu przyklad osoby o wyjątkowo parszywym charakterze, o której naprawdę trudno jest powiedziec cos dobrego lub w jakikolwiek sposob usprawiedliwiac
rzadki, bo rzadki, ale jesli mialbym szukac przykladow to ten sam cisnie sie na usta
Zastanawiam się co ci ludzie biorą, iż uzbierali na niego tyle kasy, a widać że to oszust jest...
może w jego przypadku jest trochę jak z tym podpisane atlasem kotów Kaczyńskiego? Raczej nikt normalny nie wybiłby licytacji z 40 do 20k zł, chociaż cel szczytny, to jedzie ustawką.
Zawsze znajdą się naiwniacy. Jedni płacą rydzykowi a inni kijowskiemu. Bardziej mnie zastanawia jak ten koleś może mówić, że nie ma 3pln na bilet, kiedy kupuje telefon za kilka tysięcy.
Ten iPhone to nie jest iPhone kupiony za swoje, tylko ze składek KOD-u. Była nawet o to awantura. Bo uznał, że jako lider KOD potrzebuje dobrego telefonu, ale ponieważ jest Mateuszem Kijowskim to nie mógł kupić Xiaomi albo Samsunga S6 z Allegro, tylko to musiał być iPhone.
Ten telefon był opisywany w mediach i jest symbolem kombinatorstwa tego człowieka.
Ja to poniekąd rozumiem. Trochę zdezelowany, bezrobotny kuc, który jest leniwy i całymi dniami prokrastynuje interesując się polityką, nagle wpadł w towarzystwo raczej zamożnych, często poważnie strapionych losem kraju ludzi i uznał, że będzie ich gonił społecznie, nie mówiąc im jednak dokładnie, że robi to za ich pieniądze.
Ale nie jest to postać tragiczna, bo postać tragiczna ma w sobie pierwiastek dobra. Tutaj od początku jest skrajne lenistwo, brak jakichkolwiek pozytywnych wartości, a teraz obserwujemy pogrążanie się w tej degrengoladzie.
Dodatkowo podejrzewam jakieś zaburzenia autonarcystyczne, które nie pozwalają dostrzec jaką się stało groteską z powodu otrzymywania wsparcia ze strony antymoherowych beretów.