Graliśmy w Far Cry 5 – najbardziej cudaczna odsłona cyklu?
Czytając tą zapowiedź bałem się, że zza któregoś akapitu wyskoczy Kacper.
Jak nie wieżę to coś innego dadzą. Punkt szybkiej podróży musi być, chyba że będą kazać latać nam po całej mapie jak oszalali (.to już chyba wolał bym te wieżę .. )
Punkt szybkiej podróży w Far Cry był zawsze umiejscowiony w posterunkach. Wieże służyły tylko do odblokowania obszaru na mapie, wraz ze wszystkimi aktywnościami.
Nie grałeś w FC, ale musisz coś napisać by dołączyć do grona hejterów? Żałosne. Jak kolega wspomniał - punkty szybkiej podróży to zawsze były posterunki.
Co do gry - nie wiem. Wyspa, Nepal - to było coś innego. Teraz tak swojsko, normalnie. I mniej poważnie. Kupię FC5 bo lubię serię, ale mam obawy co do tytułu.
Mnie się tam wieże podobały.
Tutaj obawiam się tych odjazdów na koksie-jakieś ataki zmutowanych krów albo jakiś zwariowany łoś WTF ja się pytam???????
Liczyłem na jakaś poważna albo raczej poważniejszą historie,a tutaj pachnie mi ostatnimi odsłonami saints row.PLZ.
Od kiedy to Far cry jest poważny? xd
Historia jedynki, 3 czy 4 raczej należała do poważnych niż absurdalnych czy komediowych. Nawet ostre i dosyć wybiegające po za schemat misję nie były absurdalne (patrz palenie plantacji w FC 3) a tu atak krów na haju... Niezbyt ciekawie...
Jesli wystapi chocby jeden napruty losiu albo jakas inna gadzina to odpuszczam tym razem-defintywnie i zdecydowanie.
W sumie, oprócz metro i crysisa nie pasują mi żadne fpsy, ale tutaj dogadałem się z kumplem i na pewno będziemy przechodzić w dwie osoby, jedyna rzecz która pcha mnie do zakupu fc, jestem ciekawy wrażeń z coopa.
Też liczyłem na coś poważniejszego ale może to i lepiej... Lamenty że antagonistą jest biały chrześcijanin a nie czarny muzułmanin pedofil w wersji gej za 3.2.1
Pięknie to wygląda na screenach( te detale, ubłocony ciągnik), ale co z tego skoro tradycyjnie nudna i miałka rozgrywka. Brakuje mi w tekście informacji jak wygląda sztuczna inteligencja przeciwników oraz kompanów, których możemy zabrać na misję.
Czytając tą zapowiedź bałem się, że zza któregoś akapitu wyskoczy Kacper.
Czyli FC4 przeniesiony do innych reali. Podoba mi się. Na pewno kupię, może nie za pełną cenę, ale jak będzie fajna obniżka i atrakcyjna cena to wezmę bez zastanowienia. Obecnie już powoli kończę FC4 i jestem naprawdę zadowolony z tej gry. Powiem więcej "czwórka" podoba mi się nawet bardziej niż "trójka", choć to praktycznie to samo.
Może sobie wyglądać jak milion dolarów, ale i tak wiem, że gry od ubisoftu nie są nic warte. Od dobrych paru lat (chyba od premiery Black Flag) nie przeszedłem żadnej, większość totalnie zlewam bo zobaczeniu samych gameplayów, czasem którąś próbuję ograć, żeby dowiedzieć się czy potrafią już robić dobre gry, ale nie.
Po prostu nie trafiają w twój gust. Dla mnie ich gry są co najmniej dobre i gdy tylko jakąś z nich kupię ( oczywiście nie każdą za koleją ) to świetnie się bawię.
W sumie to tak. Gry ubisoftu są jak disco polo, słabe z założenia, banalne i lekko mówiąc mało ambitne i podobnie jak disco polo maja też swoich odbiorców z niewygórowanym gustem.
Trochę przesadzasz kierując się zasadą " powiedz mi w co grasz, a powiem ci kim jesteś ".
Może trochę brutalnie to ująłeś, ale też tak uważam. W Far Cry nigdy nie grałem, ale widzę jak Ubi koncertowo zarżnęło Splinter Cella i Assassins Creeda, przerabiając idee na maszynki do robienia pieniędzy.
Są warte i to dużo.
Soczysty i miodny gameplay, przyzwoita na plus grafika, ciekawa zazwyczaj fabuła - prawie w każdej grze od Ubi.
Z tym, że z francuzami jest inny problem (który mnie osobiście również denerwuje) - zażynają swoje serie i srają nimi co rok na lewo i na prawo. Za dużo!
Ale jest na to sposób - nie grać w każdą... Osobiście odpuściłem FC 4 (zwłaszcza, że kalka poprzedniczki) po 3 (miodna i cud bóstwo) by pograć w Primal i teraz również odpocznę od formuły FC.
@12dura
A dlaczego nie w drugą stronę? A może gry Ubisoftu są jak muzyka klasyczna, tj. przeznaczone dla koneserów obcujących ze sztuką na wysokim poziomie, a nie dla plebsu, jarającego się masową techniawką pokroju GTA czy Uncharted?*
============
[*] Osobiście wcale tak nie uważam, ale skoro bawimy się w wyciąganie "argumentów" z d**y, to czemu nie?
No widzisz, sam w to nie wierzysz. Tak jest i tyle, a że to kontrowersyjne bo nikt nie lubi jak się mówi, że to co on słucha, ogląda, gra jest słabe, no trudno.
W sumie to grało się przyjemnie, ale jestem ciekaw jak z wydajnością i optymalizacją ( ?° ?? ?°), chodzi oczywiście o PC, bo gra wygląda naprawdę fajnie i ma dość obszerną mapę więc...
Optymalizacja wiadomo jaka będzie, przecież tą grę robi Ubisoft ;P ale tak czy inaczej czekam bardzo na ten tytuł.
Nie porywa zupełnie, oprócz scenerii działań i "fabuły", rozgrywka w zasadzie nie zmienia się za wiele. Zasadą jest aby było jeszcze raz to samo danie, bo klient je lubi i po co ma poznawać inne smaki. Może tylko odrobinę inny sos się doda. Jak pasza w maku.
Ubisoft czy EA to taki Macdonalds czy KFC restauracji
W sumie trochę racja @Ghost2P
Dlatego też pytam Cię @Anthar - czy szukasz w McDonald's kawioru? Nie. Więc po co kolejny raz wchodzić w tematy o grze Ubi, w temat i piątej części serii (6tej licząc Primal) i narzekać? To tak jakby w KFC narzekać, że nie podają devoila z młodymi ziemniakami.
Nie chce wydawać przedwczesnego osądu, ale zawiewa tutaj stagnacją. Bardzo niewiele się to różni od Far Cry 3 i 4, które już między sobą miały niewiele różnic, poza miejscem akcji oczywiście. Szkoda, bo podobają mi się takie "redneckie" klimaty, mogłoby wyjść z tego coś ciekawego. Pożyjemy, zobaczymy, aczkolwiek wielkich nadziei sobie nie robię.
Obecny Ubisoft nie potrafi robić dobrych gier, posunę się nawet o stwierdzenie, że ich tytuły to mocne kaszanki lub słabe średniaki, to, że się dobrze przyjmują to nic innego jak zwykłe bezguście obecny graczy oraz dobry marketing, dziwi mnie tylko to, że gracze nadal dają się nabrać na te tytuły.
"to, że się dobrze przyjmują to nic innego jak zwykłe bezguście obecny graczy oraz dobry marketing, dziwi mnie tylko to, że gracze nadal dają się nabrać na te tytuły"
A ostrzegałem, nie dawajcie gimnazjalistom internetu! :).
Niezwykle rzeczowa argumentacja w stylu: Innym się podoba, a mnie nie... więc to na pewno ja mam rację. No bo przecież mój gust jest zajebisty (inaczej być nie może, mamusia zawsze mi mówiła, że jestem wyjątkowy, a cały świat kręci się wokół mnie), więc to na pewno tamci są głupi!
Miliony kupują, grają, chwalą ale to ty jesteś wyrocznią i to twoje zdanie jest ważniejsze :D komedia.
Ubisoft kiedyś robił dobre gry(Trylogia PoP!)ale teraz to faktycznie muł
osoby, którym znudził się już fc 3, 4 i primal nie mają czego tutaj szukać.
thnx, omijam z daleka w takim razie.
2 godziny to za mało by przetestować wtórność gry. obstawiam że znowu jest do zrobienia TO SAMO w każdym regionie gry + świat jest rozdmuchany do granic absurdu (uzasadnienie dla latania). ile można?
co z rozwojem postaci? expy za misje i drzewka rozwoju? błagam, proszę powiedzcie, że nie trzeba skórować siedmiu zwierząt typu X albo Y aby plecak mieścił 100 zamiast 80 nabojów.
Po bardzo przyjemnym FC3 już nie miałem siły w FC4 latać pierdziawką złożoną z fotela i śmigła pomiędzy absurdalną ilością nic nie znaczących znajdziek i takich samych akcji na mapie. a primal fabularnie mnie obrażał - nie wiem czy można bardziej spłycić grę... kredyt zaufania dla ubisoftu? zero. modle się tylko żeby nowego anno nie zniszczyli. FC5 mogą popsuć, w promo się postrzela.
Walka z pastorem to takie amerykańskiej, ubisoft francuska firma mogła zrobić FarCry Paryż i walkę z imanem (czyżby już deportowali wszystkich radykałów ?)
Idą w stronę jedynki. To im dobrze wróży. Niestety, to Ubi, więc za dużo się nie spodziewam.
Ubisoft kiedyś robił świetne gry. Przypomnę chociażby "Splinter Cell". Po okresie produkowania samych gniotów przeszedł czas na wypuszczanie całkiem udanych produkcji jak "Assassin's Creed Origin" czy "Ghost Recon". Akurat "Far Cry" ani trochę nie leży w mojej orbicie.
Podsumowując: to samo gówno, tylko w nowej szacie graficznej. Dziękuję, dobranoc.