Odnalazłem u siebie(,) w ramach sprzątania(,) z tyłu szafki kuchennej słoik marynowanych małży i pomyślałem, że najwyższy czas coś z nich zrobić. Ma ktoś z was jakiś sprawdzony przepis? Lepiej skomponują się z makaronem czy risotto, a może jeszcze z czymś innym? Na razie zastanawiam się między tymi czterema przepisami:
http://durszlak.pl/przepis/marynowane-malze?c=tag&t=groszek-marynowany
http://durszlak.pl/przepis/risotto-z-marynowanymi-malzami?c=tag&t=malze-marynowane-przepis
http://durszlak.pl/przepis/makaron-z-malzami-i-bialym-winem?c=tag&t=malz-mrozone
https://smaker.pl/przepis-malze-z-pesto,111374,anna-martyka-3.html
PS: I pytanie do humanistów: czy w pierwszym zdaniu w zaznaczonych miejscach powinny znaleźć się przecinki czy też nie? Do humanistów nigdy się nie zaliczałem, ale staram się pilnować w ramach możliwości xP
Mi się wydaje, że nie powinno być tych przecinków. Nie wiem wybierzmy demokratycznie. Ja jestem na nie.
Mogą być w tych miejscach przecinki, choć zdanie jest koślawe, gdy idzie o składnię. Lepiej dać wyróżnione przecinkami wtrącenie na poczatku zdania i zamienić "w ramach" na "w czasie".
BTW, piszemy i mówimy "mnie się wydaje", a nie "mi się wydaje".
Co do "mi"i "mnie", to słyszałem już różne opinie językoznawców, które sprowadzają się do tego, że o ile druga forma jest bardziej prawidłowa pod względem "historycznym", to język polski na tyle "wyewoluował" (czy też nastąpił jego regres), że obecnie "mi" jest przez wielu lingwistów w tym kontekście uważane za poprawne.
W mowie "mi" jest jako tako akceptowane, w piśmie - wciąż nie.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/mnie-nie-mi;15739.html
Najprościej w harmonii ze współczesnością dać tak:
Odnalazłem u siebie.
W ramach sprzątania.
Z tyłu szafki kuchennej.
Słoik marynowanych małży.
Pomyślałem sobie, że najwyższy czas coś z nich zrobić.
Jak widać zdanie ostatnie jest już rozbudowane, ale może jednak współczesność zrozumie co napisano.
To oczywiście żarty, ale wczoraj widziałem w księgarni Elementarz Falskiego (reprint).
Wypisz, wymaluj, podręcznik współczesnego inteligenta.
Odnalazłem u siebie.
W ramach sprzątania.
Z tyłu szafki kuchennej.
Słoik marynowanych małży.
Pomyślałem sobie, że najwyższy czas coś z nich zrobić.
Piękny wiersz.