Jagged Alliance powróci dzięki THQ Nordic
Osobiście liczę na jakieś inspiracje nowymi Xcomami - podobnie jak to było w przypadku Massive Chalice. Pod względem turówek jestem kompletnym noobem, ale oba Xcomy kocham całym sercem
Wstyd mi się przyznać, ale oba staroszkolne JA, ominęły moją bibliotekę. Jeszcze wiekszy wstyd, to przyznać, że grałem w Back in Action z modem "Combat coś tam" i bawiłem się świetnie. Po tej przygodzie próbowałem ograc oryginalne JAII i choć mechanika tej gry jest znacznie lepsza niż rimejku, to odbiłem się od pikseli, pomimo modów HD...
Konkluzja:
Stara mechanika + nowa grafika = ideał :)
Czekam!
Wildfire ma poprawiona oryginalną mechanikę + ciut lepsza grafikę (dalej pikseloza, ale mniejsza)
Akurat grania w Back in Action z modami nie powinieneś się wstydzić bo gra staje się dzięki nim nie tyle lepsza co... grywalna.
Próbuj dalej z JA2 (omijaj Wildfire bo poziom trudności i bugi tylko przeszkodzą w odbieraniu przyjemności).
Ludzie będą ci polecać moda/patcha 1.13 ale lepiej tego nie instaluj. Zmian jest o wiele za dużo, mogą cię przytłoczyć i jedynie ktoś kto już grał w JA2 może docenić zmiany najlepiej...
Polemizowałbym z tym, że JA: BIA okazał się aż tak dużym rozczarowaniem...niektórym zmiany przypadły do gustu.
Z jednej strony tak, sam liczyłem na remake'a typu więcej i lepiej tego samego. No niestety twórcy mieli inną wizję.
Jednak gdyby z nazwy gry wyciąć człon Jagged Aliance, to moim zdaniem gra broni się całkiem dobrze. Dla mnie jako fana taktycznych strzelanek typu Cold Zero, czy Shadow Company: Left for Dead 8/10. Ocena jako fana serii JA 5/10. :)
BTW. Twórcy mieli ponoć wprowadzić tryb turowy (do włączenia w opcjach). Grał ktoś może niedawno i może potwierdzić?
To jest wspaniała wiadomość. Ale jeśli zrobią powtórkę z ostatnich dwóch części, to rzucę się z balkonu redakcji.
Trzymam kciuki, JA2 do dzisiaj jest TOP50 najlepszych gier ever niezależnie od platformy.
Były próby powrotu w postaci Hired Guns: Jagged Edge (spam granatami przez który ośmieszyli się na prezentacji), Back in Action (niezłe ale bez modów nie ruszać) no i dwa projekty sieciowe/mmo które były badziewiami.
Jedynie gry Aperionu (Brigade E5, 7,62 High Calibre+Hard Life a także Marauder-Man of Prey) były jednymi z lepszych tytułów inspirowanych niedoścignionym JA2.
Tyle że jest jeden problem - tworzenie gry o takim poziomie skomplikowania i detali z dzisiejszymi technologiami może ich drogo kosztować a momentami być niemożliwe w pewnych aspektach (pamiętne braki odbić w lustrach których dzisiaj brak a kiedyś to była norma).
No i jak oni sobie wyobrażają stworzenie grupy najemników z JA2 w dzisiejszych czasach? Chodzi mi o to, że w JA każdy najmus miał swoje wady i upodobania, w tym niechęc do pewnych cech ludzkich (lub ludzi w ogóle), w tym rasizm, seksizm czy uprzedzenia na tle narodowym. Nie wyobrażam sobie żeby to powtórzyli w dzisiejszych czasach. Jakby wydali JA2 w dzisiejszych czasach to ekran najmu (biografie) zrobiłby burzę...
Jeśli nawet to liczę, że wyjdzie z tego połączenie między 7.62 a Xcomami. Same JA wspominam z sentymentem.
Jagged Alliance 2 od śp. Sir-Tech, to moja ulubiona turowa strategia (z solidną domieszką cRPG zresztą). Ani przed, ani po nie grałem w NIC lepszego w tym gatunku (a trochę grałem, w przeróżne tytuły). Przypuszczam, że ten tytuł z 1999 r. (rany jak ten czas leci!) mógł się dziś mocno zestarzeć, ale w momencie premiery Kanadyjczycy idealnie wstrzelili się w mój gust - DOSŁOWNIE zrobili wręcz turówkę moich marzeń :). Nie mogłem się oderwać od komputera.
Po bankructwie dewelopera czytałem co stało się z marką Jagged Alliance i nie były to wiadomości optymistyczne :/ Nie grałem jednak w te (ponoć marne) gry sygnowane logo JA, więc tu nie chciałbym się wypowiadać. Sam śp. Sir-Tech natomiast za Jagged Alliance i cykl Wizardy na zawsze w moim sercu: "to co Amerykanie robią dobrze, Kanadyjczycy zrobią lepiej" ;-)
Nie chce sobie robić wielkich nadziei, że ta marka wyciągnięta z zamrażarki, dzięki THQ Nordic dostanie drugie życie i doczeka się godnej kontynuacji, ale... KCIUKI ZA TO TRZYMAM!
<tryb optymisty>Po serii chybionych remake'ów mam nadzieję na pełnoprawnego, udanego następcę czyli przynajmniej stary miód wlany w słoik współczesnej oprawy. A może i coś więcej do tego. </tryb optymisty>
Ci już planują powrót JA2, a co z powrotem Aquanox? Co z Mechwarriorem?
A co te dwa tytuły mają wspólnego z JA?
Się robią, cierpliwości.
No właśnie, robią. Żadnego dzielenia się screenami, jedynie gameplay z pożal się boże Polygona.
O Aquanoxie - cisza.
Zapowiadają powroty do klasyków, więcej zapowiedzi co roku bez wydawania tych początkowo zapowiedzianych niedługo po stworzeniu THQ Nordic
Czyżbym miał doczekać nowej odsłony mojej ulubionej gry?
Kupowałem i grałem we wszystkie odsłony i klony..
Nic tylko się cieszyć ale tyle rozczarowań przez ostatnie 2 dekady, że ciężko o optymizm. Może do twórców wreszcie dotrze, że fani nie zaakceptują żadnych skrótów i gra musi być przynajmniej tak dobra jak oryginał - w przeciwnym wypadku gracze nie będą mieli skrupułów co pokazały BiA i ta abominacja jaką jest Flashback.
Na szczęście są takie studia jak Overhype (od Battle Brothers) - pracują właśnie nad nową grą w bardziej współczesnym klimacie i raczej tutaj bym szukał następcy JA2.
Kurde, niedawno próbowałem znaleźć jakąś w miarę nową grę z turową walką, najlepiej w ojczystym języku, bez elfów, magów i innych fantasy piedów i nie ma NIC!! Paranoja jakaś! Ktoś coś by polecił?
Jest parę na Steam ale niestety wczesny dostęp: Vigiliantes, Depth of Extinction (to dopiero w lutym będzie), Stellar Tactics. Podobno niezłe jest Battle Brothers.