GTFO - pierwszy zwiastun kooperacyjnego FPS-a od twórcy PayDay
Nie mogę się doczekać wysypu dlc jak w przypadku PD2. W szczególności, że część zepsuła samą grę.
Mam podobne wrażenie. Wiele osób pisało, że przecież DLC jest opcjonalne i daje więcej opcji i zabawek z czym się zgodzę, ale niestety tworzenie na siłę zupełnie niepasujących tematycznie dodatków żeby wydoić trochę hajsu zaczęło być irytujące.
Sami deweloperzy twierdzili, że będą grę wspierali przez rok i pracowali nad kolejną częscią, ale wyszło jak wyszło - zalewanie gry łatwymi w wykonaniu i bezsensownymi dlc widocznie opłaciło im się na tyle, żeby skupić się na tym przez lata.
Trochę obawiam się, że w GTFO pójdą jeszcze dalej i będzie dodany bardziej inwazyjny system tym bardziej, że "sejfy" czyli forma skrzynek już pojawiła się w PD2
Już po pojawieniu się samych skrzynek zrezygnowałem z PD2. Sama gra była naprawdę ciekawa. Nie wiem jak gra z innymi bo sam grałem coop tylko z żoną. Ale dodatki jakie powstawały i ich tematy po prostu zniechęciły mnie do dalszej zabawy - choć pare kupiłem. Szkoda ze zamiast dodawać przemyślane dodatki typu Big Bank czy Konwoje poszli w śmieci typu Mikołaj z workiem kokainy.
Kolejny sieciowy shooter...
Jak słusznie zauważył dzl, zgodnie z tytułem, wy!/÷$*@Ł+am stąd...
Wow, ekstra. Szykuje się porządny coop i na dodatek w klimatach Obcego. PayDay 2 był świetny to jest szansa że i tutaj wszystko zagra.
DzaQ --- To jest Coop a nie typowy shooter w multi. Dobrych gier kooperacyjnych mogę Ci wymienić na palcach jednej ręki. Tak ich jest dużo :)
"mogę Ci wymienić na palcach jednej ręki" - mam nadzieję że nie jesteś z zawodu drwalem :)
Wracając do tematu:
Jeśli gra do przejścia wymaga więcej niż jednej osoby, grających przez sieć i mechanika gry polega na strzelaniu, to jest to dla mnie sieciowy shooter :)
Oczywiście widzę różnice gatunkowe, jednak dla mnie oba te nurty wpadają do jednego wora, któremu imię "meh..." :)
Dla mnie rasowy coop musi mieć przynajmniej 4 ludzi którzy przez mechanikę gry są zmuszeni do współpracy. Mam na myśli np wzajemne uzdrawianie się, podnoszenie z ziemi, odciąganie rannego towarzysza z pola ostrzału, równoczesne otwieranie zamknięty drzwi itp. Mój ranking tego typu produkcji to:
L4D
L4D2
Killing Floor 1 i 2
Warhammer Vermintide 1 i 2 (dwójka w produkcji)
PayDay 2
i starczyło palców jednej ręki hehe
Co ciekawe mi tytuł skojarzył się z mangą - GTO (Great Teacher Onizuka).
Co do samej gry, aż przypomniały mi się czasy L4D2 - jak zrobią z tego dobry miodny co-op to może pomyśle o zakupie na przecenie .
I mamy drugi fragment rozgrywki z Gamescom-u. To chyba najbardziej oczekiwany przeze mnie co-op. Świetny klimat zaszczucia i ciągłego zagrożenia. Od 9 minuty to już prawdziwy horror.
https://youtu.be/qniV8_PQF0E