Tom Clancy's The Division - premiera aktualizacji 1.8 oraz darmowy weekend
Jak dla mnie niczego to nie zmieni. Ile można się szwendać między tymi blokami. Nuda. Bez urozmaicenia lokacji, dodania zupełnie innych wrogów ta gra pozostanie bardzo monotonna. Kilka razy podchodziłem ale nie dawałem rady pokonać znużenia. Jednak wiem że po takich zmianach jak wyście poza Nowy Jork to już by nie był The Division.
Racja, lepiej grindować ten super różnorodny i wcale nie nudny i wtórny do bólu świat destiny, a za 2 lata kupić kolejną odsłonę tego samego.
Kurde jakbym wiedział że co chwila będą darmowe weekendy z tą gierką to bym jej po pierwszym nie kasował ;) a ta to nie za bardzo mi się chce znowu ściągać by dojść w to samo miejsce lub ciut dalej :D
To co denerwowalo w grze to cheterzy ktorych nie szlo nie raz ustrzelic i to nawet na kosoli biegali nie mal jak flash.Mi gra na poczatku sprawiala duza frajde poznalem fajnych gosci i te najazdy dawaly mi ogromna frajde zwlasza ten ostatni z zakladnikami przejsc 1 raz ,ufff ile to robilem???z 2 mies az znalazlem pake i od strzala,co do kolejnych dodatkow przetrwanie chyba byl najlepszy ,zmienil troche obraz gry,reszta po wbiciu 40lv juz sensu nie miala,czasami biegam ale nie wiem po co,ilez mozna grindowac kalibrowac itd...te dodatki nic nie zmienia,najchetniej widzial bym 2 czesc usprawniona i z fabula pozadna zeby ciagla gre ,cos jak tlou,uncharted ,wiem ze to inne gry ale jednak fabula porzadnie zrobiona wciaga czlowieka najbardziej
Miałem tą grę rok temu i w końcu sprzedałem, jakoś nie podeszła, w sumiem nie wiem czemu. Teraz kilka dni pograłem i jestem zachwycony, są błędy (np. na mały podest nie wejdziesz, musisz użyć schodów :/ ) ale sumarycznie jest naprawdę bardzo dobra.
Dla mnie przypomina w rozgrywce Diablo, pewnie teraz ludzie będą krzyczeć, ale w D3 jest podobna w tym, że możesz wejść na pół godziny, pozabijać i wracać do świata rzeczywistego, bez skupiania się wielce na fabule, bo człowiek jest zagoniony i nie ma czasu na długie fabuły, ostatecznie dla mnie to plus.
Baza rozbudowana, z różnymi trybami rozgrywki, strefa mroku, grafika też poprawiona, a do tego ten klimat ośnieżonego Nowego Jorku. Czekam na promocję i działam dalej.
Fajnie byłoby jakby Ubisoft rozszerzał obecną grę, powiększając mapę i dopracowując detale, ale pewnie to marzenie ściętej głowy, zrobią część drugą.