Trylogia Mass Effect wypiękniała dzięki fanowskim modom
A konsolowcy nadal czekają na remastera, gdy PC za 800zł ogarnia te gry w 1080p mody i 60 klatek.
A konsolowcy nadal czekają na remastera, gdy PC za 800zł ogarnia te gry w 1080p mody i 60 klatek.
A pecetowcy muszą zadowalać się starymi grami, które już każdy ograł, bo nowe exy na poziomie tych konsolowych nie powstają.
Ekskluzywne tytuły z roku na roku stanowią coraz mniejszą i część katalogu.
Wszystko z Xa już będzie na PC. Do tego dochodzą dziesiątki wyśmienitych i setki dobrych/bardzo dobrych exów na PC. Nawet bez tego tytuły z Xboxa pokroju Forzy czy Halo mi kompletnie latają.
Więc o czym mowa? Kilku hitach z PS? A i w tym przypadku, zw względu na osobiste preferencje gatunkowe ta liczba może być mikroskopijna. Co fan klasycznych przygodówek czy strategii ma tam znaleźć?
Czyli jak ktoś gra w ulepszone wersje na PC to 'zadowala się starymi grami', ale jak ktoś kupuje (i zdecydowanie przepłaca) odświeżone starsze tytuły na konsoli to jest ok?
Napisałbym o ogarnięciu się, ale w Twoim przypadku to jak przeżegnanie się po wejściu do kościoła.
Skąd ten pomysł? Wszystko zależy od gatunku, a jak na exy patrzymy, to xOne czy ps4 to też jakościowa bieda w stosunku do konsol Nintendo. Znowu na te konsole nie ma multiplatform.
Dla mnie najlepszy zestaw to PC + konsola od Nintendo. Najszerszy wybór tytułów.
- mam exy PC, w tym całe gatunki będące w zasadzi exami na Pc (strategie itd.)
- mam dostęp do multiplatform
- mam dostęp do gier indie
- mam dostęp do najlepszych exów konsolowych
Co tracę? Te kilka ciekawych exów z PS4, ale specjalnie nie ma ich dużo, bo większość tych gier jest jednak na jedno kopyto i równie dobrze mogę ograć coś innego w 90% identycznego pod względem rozgrywki. Zwłaszcza, że nie mam 6 godzin dziennie na granie a średnio godzinkę, czasem dwie w weekendy.
Czy każdy news musi być powodem do kolejnych śmiesznych kłótni pomiędzy posiadaczami innych platform?
Czy każdy news musi być powodem do kolejnych śmiesznych kłótni pomiędzy posiadaczami innych platform?
Tak długo aż nie zostanie wynalezione serum na głupotę i debilizm. W wojnie platform nie ma niczego inteligentnego, skoro są toczone przez takich a nie innych ludzi.
@Ictius
chciałem dodać coś od siebie, ale stwierdziłem, że do rzeki gówna nie bede wchodził, ale jak czytam tego typu komentarze..
Do tego dochodzą dziesiątki wyśmienitych i setki dobrych/bardzo dobrych exów na PC
.. To nie mam pytań.. Exy na PC.. heh dobre. No chyba, że jakieś strategie w które gra 10% graczy.
Uważam, że najlepsze rozwiązanie to mocarny PC i Konsola do Exów.
Miałem PC i PS4, teraz mam tylko PS4 Pro i nie wyobrażam sobie powrotu do grania na PC.
A jeśli chodzi o ten Remaster od fanów to spoko, fajnie, że poprawiają tekstury, ale chciałoby się porządny Remake, ale to tylko marzenia ścietej głowy..
Ciekawe jak tam ten Anthem im wychodzi :D oj EA EA..
Wciąż pamiętam ten dzień w którym poznałem komandora Sheparda.. Ten dzień premiery ME2.. ehhh...
Oczywiście przedstawiciele musztardowej rasy muszą wyrazić swoje panowanie nad wszechgejmingiem, jakżeby inaczej.
Ludzie, dajcie sobie siana. Najlepszy zestaw tak jak Pan Enigma powiedział - PC + konsola. Śmieszne wojenki dla dzieci.
Dla kogo najlepszy? Mnie na przykład nie bawi granie w niestabilnych 30 klatkach z grafiką jak pomazaną wazeliną, a mając PC oraz konsolę ten kontrast jeszcze bardziej boli.
Śmieszne teorie dla dzieci.
Śmieszne to jest wszczynanie wojenek i uważanie, że to co ty lubisz powinien lubić każdy. Konsola jest do grania ot tak, wkładasz płytkę i nic cię nie interesuje. PC jest dla wizualnych onanistów i taka jest prawda. Konsola ma swoje zalety tak jak i PC. Na konsoli możesz odsprzedać grę, na PC nie możesz. Na konsoli grasz w 30 fps, na PC możesz mieć i 60 O ILE sprzet ogarnia grę. Na konsoli rzadko masz problemy z optymalizacją, na PC znacznie częściej. Na konsoli nie ma agresywnych systemów DRM, na PC są. Ceny gier praktycznie się zrównały.
Tu nie ma "co jest lepsze", tylko co kto woli, ale zapomniałem, że próba przekonania do tego przedstawicieli mustard race to jak walenie głową w mur.
że próba przekonania do tego przedstawicieli mustard race to jak walenie głową w mur
Jak już chcesz być taki neutralny to nie zapominaj, że konsolowcy równie często wszczynają wojenki, a nie tylko panowie od musztardy.
"MAMO, A BO ONI TEŻ MNIE UDERZYLI!". Jakby ciocia miała wąsy to by była wujkiem. W tym konkretnym temacie zaczął PC Mustard Race. Ja nie musze być neutralny, przecież to widać kto wszczął wojenkę.
Ja natomiast jestem neutralny, bo uważam że każdy gra na czym chce i na czym mu wygodnie. Każdy ma jakiś argument za dla pewnej platformy i dlatego ją wybiera lub gra całkowicie multiplatformowo i to też jest w porządku.
Wszystko czego mi trzeba w konsoli żeby na zawsze porzucić PC to 60fps i obsługa myszy i klawiatury USB, jednak to nierzadko niestabilne 30fps dawało mi w kość w Bloodbornie, a kujowy pad doprowadzał mnie do rozpaczy podczas celowania w HZD i U4, zwłaszcza w tym drugim celowanie było wyjątkowo denne. Gdyby tylko nastał taki czas gdzie wybór pomiędzy konsolą a PC nie niósł innych różnic niż exy to brałbym konsolę.
Od jakiegoś czasu zabierałem się za ogranie trylogii Mass Effect. Teraz znalazł się kolejny powód - ujednolicenie wizualne trylogii jest świetnym posunięciem. Przynajmniej w tej materii nie będzie może widać, aż takich różnic. Dorzucić jeszcze kilka modów rozszerzających zabawę i można ruszać ku kosmicznej przygodzie ^^
***
Heinrich07
Śmieszne to jest wszczynanie wojenek i uważanie, że to co ty lubisz powinien lubić każdy.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że sam zrobiłeś dokładnie to samo. Cytuję: "Najlepszy zestaw tak jak Pan Enigma powiedział - PC + konsola. "
Okazuje się, że jednak nie dla wszystkich.
Konsola jest do grania ot tak, (...)
Rozczaruję Cię, moja od dwóch lat jest do oglądania filmów, ot tak.
(...) wkładasz płytkę i nic cię nie interesuje.
Proszę Cię, mógłbyś przynajmniej nie kłamać.
PC jest dla wizualnych onanistów i taka jest prawda.
Czyja prawda? Twoja? Na jakiej podstawie twierdzisz, że to co uważasz za prawdziwe prawdziwym jest? Niestety kompletnie mijasz się z prawdą. Z tego co pamiętam to psychologia niezbyt pochlebne ma opinie o ludziach, którzy kończą zdania zwrotem "taka jest prawda".
Na konsoli rzadko masz problemy z optymalizacją, na PC znacznie częściej.
Z tym rzadko to ja bym szczerze polemizował.
(...) zapomniałem, że próba przekonania do tego przedstawicieli mustard race to jak walenie głową w mur.
Bez komentarza.
Jak to było? Kocioł garnkowi przygania, a sam smoli?
PC Master Race i tyle w temacie.
Jak ma nie być skoro coraz więcej newsów o filmach to i zaraz domena się zmieni na filmy-online.pl
Doswiadcz ponownie jednego z najwiekszych zawodow w historii elektronicznej rozrywki, tym razem w rozdzielczosci 4K!
Jakie to jest śmieszne, że na te kilka komentarzy żaden nie ma nic związanego z tematem :D
Wojenki platformowe są żałosne i tak jak te 10 lat temu potrafiły być przynajmniej zabawne tak teraz śledzi się je tylko z uczuciem żalu i politowania. Serio tak ciężko zrozumieć, że każda platforma ma swoje wady i zalety i nie istnieje coś takiego jak "moja platforma jest lepsza i mojsza od twojej"? Nie kurwa - nie jest lepsza, po prostu ją preferujesz. Zastanawia mnie dlaczego w 80% przypadków wojenki te wszczynają nie konsolowcy, nie normalni pecetowcy, a zatwardziali przedstawiciele aryjskiej rasy pcmusztardrejcerów, którzy w ogólnym rozrachunku reprezentują może z 4% graczy? Dżizys - cieszcie się kuźwa grami i możliwością wyboru urządzenia, na którym chcecie grać...
Jeśli chodzi o trylogię ME to sam mam ochotę odświeżyć sobie jedynkę i dwójkę - jedne z moich ulubionych tytułów ever ;)
Zawsze jak widzę te wojny, to od razu mam w głowie taką scenę -> https://www.youtube.com/watch?v=6weSa9m_Y3U
Jestem wlasnie w trakcie ogrywania "odswiezonej" trylogii, z najwazniejszymi dostepnymi modami, i musze przyznac za zabawa jest przednia. Nie mowie tu tylko o ulepszeniach graficznych czy swietnych opcjach ENB, ale takze o sporej ilosci "restored content" i dodatkach.
ME3 to juz w ogole wypas, bo tam dodano mod Expanded Galaxy, ktory doslownie zmienia cala gre, dodaje misje, zbroje, bronie, zmienia pomieszczenia na Normandii, dodaje gosci, towarzyszy i wiele, wiele wiecej.
Polecam.
Aż tak? Kuurrrr... A Kompatybilne z Polską wersją? Bo o polskich napisach to chyba nie ma co marzyć, nie?
Kompatybilne, a nad spolszczeniem pracuje jeden kolo, ale poki co nie jest gotowe, wiec pozostaje granie po angielsku - ale szczerze polecam.
Dlaczego, pytam, BW tego nie zrobił przez tyle lat, a kasę za dlc ciągnie do dziś !!
Widzę kolejną okazję do przejścia ulubionej trylogii, przy okazji zobaczę jak prezentują się te mody w akcji.
Prawda jest taka, że każda platforma ma swoje wady i zalety, swoje exy itd. i nie wiem jaki jest cel tych wojen bo i tak żadna strona nie wygra i koniec.
Tak wiem, że was wojowników zżera zazdrość, że ta druga strona ma czego wy nie macie.
Życzę miłego dnia wszystkim graczom, szczególnie okrutnikom zazdrośnikom.
Jest to chyba moja ulubiona seria gier (wybacz Geralt) i bardzo się cieszę, że ograłem trylogię jak już wszystkie części wyszły, ponieważ miałem ciągłość fabularną. Prze-zajebista opowieść z charyzmatycznymi postaciami, które zapadają w pamięć.
Trylogię niedawno przeszedłem i też jakieś tam mody graficzne miałem. Do ME1 razem ze spolszczeniem instalowałem na przykład.
Gdybym nie ograł już trylogii na wszystkie możliwe sposoby, to bym się skusił xP
A próbowałeś grać kobietą? hyhy
Ja za to jeszcze nigdy nie grałem facetem w trylogii, pierwszy raz w Andromedzie :D
Gram kobieta i gra sie calkiem przyjemnie. Widac roznice zarowno w warstwie fabularnej, jak i jakosci voice-acting - szczegolnie w ME1 i ME2 Jennifer Hale miazdzy Mark'a Meer'a pod kazdym wzgledem; dopiero w ME3 Mark "dorosl" do roli Sheparda.
Ja jakoś nigdy nie potrafiłem grać kobietą w ME. Moja przygoda z kobiecą Shep zawsze kończyła się po zostaniu Widmem. Jakoś nigdy nie mogłem się przyzwyczaić do żeńskiej wersji. Dla mnie jest tylko męska wersja komandora, ale dubbing Hale faktycznie rozwala Marka.
Grałem 3 razy mężczyzną i 3 razy kobietą - oczywiście każda postać inną klasą - full paragon/renegade i pomiędzy.
Ja jestem psychicznym fanem serii ME.
Przechodzę ją, według ilości stworzonych profili... po raz 15-ty. Za każdym razem inna płeć, inny romans, inna kombinacja wyborów... i najlepsze jest to, że przy ostatnim przejściu ME1 odkryłem coś nowego (!) - całą odsłonę przeszedłem renegatem a w wielkim finale zrobiłem twista i uratowałem Radę... i miałem zakończenie jakiego nigdy wcześniej nie uświadczyłem - totalny miks renegata i paragona - mroczna otoczka, Udina i Anderson, rozmowa o tym że ludzie powinni przejąć władzę... a obok Rada, na którą dosłownie się darłem a Ci potulnie na wszystko się zgadzali :) Nawet nie wiedziałem przez tyle lat, że takie zakończenie istnieje...
Ja właśnie ogrywam Andromedę (ps4) i o ile większość zarzutów jest prawdziwa, o tyle stwierdzam, że to wciąż jest całkiem fajna gra. Tak między 7-8/10. Wady są i to dość liczne, ale jak się człowiek wciągnie to ma fun przez prawie cały czas. Gra z kategorii "można jej wiele wybaczyć".
Zgadzam się. Być może wpływ na wybaczenie paru rzeczy i wciągnięcie się w grę miało u mnie to, że jestem fanem uniwersum. Obiektywnie tej grze ocenę by mi się raczej nie udało wystawić.
Ktory to raz, fani robia cos za darmo lepiej? Nie trzeba mowic o slabym porcie RE4 na PC gdzie fani od lat moduja gre i przebijaja nawet oficialnego remastera tej gry...
Czemu Doom1/2 ma sie tak dobrze? Bo mimo lat na karku, jest tyle modow ze majac tylko dyskietke z Doom, mozna grac i grac, sam odpalilem Brutal Doom 64 z paskiem XP oraz giwerami z CSS, w dodatku w VR :>
Zabrali mod toolsy, dedyki, i zostawili nas z tych gownem "kup nowsza wersje" badz "dokup DLC jak ci sie nudzi" a za rok znow kup kolejne DLC tych samych map mimo ze juz je miales...
Używam tej strony, aby wyrazić swoje życie, że muszę trzymać za zamkniętymi drzwiami sexbadoo.ml
A jakie są oryginalne rozmiary tekstury że 2K to dużo dla gry która wyszła na między innymi najpotężniejszą w ówczesnym czasie konsolę PS3 z najpotężniejszym w ówczesnym czasie procesorem Cell!!!
PS4 = Najlepiej wyglądające gry z najlepszym gameplayem i resztą.
PC = steam i crysis 2007 z modami.
PS4 = Najlepiej wyglądające gry z najlepszym gameplayem i resztą.
Super. Powód by zagrać od nowa. Ale niestety mimo poprawnej instalacji ALOT dla ME1 gra nie startuje. Sugerowane przez autora moda uruchamianie w trybie administratora nie pomaga. Zadałem im pytanie. Może odpowiedzą. Mam ochotę przejść ME1 od nowa bo ME2 kiedyś przerwałem w połowie a w ME3 nigdy nie grałem. Więc jest okazja do fajnej przygody. Byle mod zadziałał bo ME1 takie trochę w oryginalne stareńkie jest ;)
Spróbuj najpierw zainstalować patcha 1.02 na czystej instalce ME1, a następnie zainstaluj moda. Powinno pykać. Niestety często tryb admina i uruchamianie w trybie kompatybilności nie pomaga. Jeżeli patch nie wykrywa Ci ME1, to musisz sobie utworzyć plik MassEffectLauncher.exe i wrzucić do folderu z grą. Mi ten sposób zadziałał.
kurde, akurat ostatnie 2 tygodnie właśnie spędziłem mieląc 7 raz trylogie. No cóż najwyżej ten 8 będzie z tymi teksturami.
Szkoda że mi grafika padła w weekend....
Nie wiem dlaczego mody graficzne miałyby być powodem by zagrać raz jeszcze. Przeszedłbym sobie trylogię Mass Effect, ale czekam, aż udostępnią DLC do ME2 i ME3 w jakiejś normalnej cenie i bez tych durnych punktów BioWare. Jak tak liczyłem to za te kilka godzin gry, które oferują wszystkie fabularne DLC łącznie to musiałbym wydać 210 zł... Jednak gdy już będę przechodził serię ME to i z tych teksturek skorzystam.
Żeby tak jeszcze był mod, który zmienia zakończenie ME3 na mające więcej sensu ;)
Z powodu samej tylko grafiki to nie ma sensu ponownie przechodzić gry. Ale jeśli komuś się dana gra podobała i od pewnego czasu się zbiera do ponownego przejścia to nowa grafika może być dodatkowym motywatorem.