Hej. Powoli zastanawiam się nad wyborem szkoły ponadgimnazjalnej (na 99% będzie to technikum). Chętnie poszedłbym na kierunek gdzie będę uczył się grafiki i spraw z nią związanych.
Mam do wyboru 2 kierunki, mianowicie technik organizacji reklamy oraz technik grafiki i poligrafii cyfrowej. Który kierunek będzie lepszy? Chętnie posłucham opinii kogoś, kto uczęszczał do technikum właśnie na któryś z tych kierunków.
Jeszcze dodam, że po ukończeniu technikum nie będę myślał o studiach lecz o rozpoczęciu pracy zawodowej.
Idź do liceum i nie trać roku życia.
Świetny pomysł, gościu nie chce iść na studia więc po co mu liceum. Po liceum jesteś nikim, po technikum masz wyuczony zawód.
Po technikum też jesteś nikim. Te mityczne "wyuczone zawody" mają bardzo nisko sufit (bardzo szybko dojdziesz do miejsca, w którym nie masz jak awansować wyżej). O ile po liceum i studiach masz "gorszy" start (kilka lat w doświadczeniu zawodowym w plecy), to zazwyczaj masz większe szanse na większy rozwój (awans pionowy - sufit jest bardzo wysoko).
Co by nie mówić, to osoby bez wyższego wykształcenia mają bardzo małe szanse na awans powyżej kierownika niskiego szczebla. Oczywiście nie ma w tym nic złego, nie każdy musi być dyrektorem czy kierownikiem, natomiast większe ambicje wiążą się (niestety lub stety) z wymogiem posiadania wyższego wykształcenia (sensownego, a nie socjologii).
Nie ujmując nikomu, teraz osobiście trochę mnie śmieszą teksty części znajomych, które pociskali w moją stronę kiedy rozpoczynali pracę u mechanika czy w budowlance, kiedy ja byłem na studiach. Wydawało się, że zarabiają wtedy dużo, natomiast już po kilku latach studiów przebiłem ich zarobkami mając, bądź co bądź, stokrotnie lepsze i komfortowe warunki pracy (jako jakościowiec). Wszystko zależy od tego w co celujemy i - najważniejsze - co chcemy robić. Bo możesz zostać nieszczęśliwym dyrektorem, ale możesz również zostać zadowolonym z życia ślusarzem.
Skoro i tak nie chcesz iść na studia to już idź do tego technikum i albo po prostu stracisz rok albo się Tobie poszczęści i rzeczywiście zwiążesz swoją przyszłość zawodową z kierunkiem jaki obierzesz, ale tutaj musisz się konkretnie zastanowić co by Ciebie interesowało bo reklama, a grafika i poligrafia cyfrowa to dwa różne światy. Musisz zadać sobie bardzo ciężkie pytanie i spróbować sobie na nie odpowiedzieć, mianowicie "Co chcę w życiu robić?". Odpowiedź jest trudna i ja np. mając 26 lat nadal jej nie znam, jestem po technikum z zaliczonym egzaminem zawodowym, po studiach na których się nawet obroniłem, a pracuję w takich miejscach gdzie nie potrzeba żądnego wykształcenia ;D
W grafike wciagnalem sie jakos 1,5 roku temu. Interesuje mnie ten temat. Chcialbym w przyszlosci zostac wlasnie grafikiem. Nie dosc ze zainteresowalem sie tym, to dodatkowo moglbym dorabiac w domu robiac grafiki dla np. Youtuberow, osob poszukujacych grafik na fanpage itp. Oraz, nie oszukujmy sie, jest to kierunek z przyszloscia.
A tak wgl. Decydowanie o swojej przyszlosci zawodowej w wieku 15-16 lat nie za bardzo ma sens xd
A kiedy ma sens? W wieku 25 lat kiedy ludzie kończą studia, czy jeszcze później? Decydowanie o swojej przyszłości nie ma sensu w podstawówce, czy wcześniej, ale w twoim wieku jest to 100% normalne zwłaszcza że jak sam napisałeś interesujesz się grafiką. Gorzej jak nie masz żadnych zainteresowań, wtedy pytanie "Co chcę w życiu robić?" zadajesz sobie w liceum, ale skoro coś lubisz to nie trać czasu, poczytaj o tym kierunku w internecie i rozwijaj się :)
Ogolniak to najwieksze gowno i strata czasu. Dalej uczysz sie o rozmnazaniu ameb, czy innych 20 przedmiotow, ktore gowno cie interesuja czy ci sa potrzebne. Ale musisz nauczyc sie albo zrobic sciage zeby zaliczyc sprawdzian i na nastepny dzien zapomniec.
Jak wiesz co chcesz robic, to bierz specjalizacje i pakuj w nia czas i wysilek zeby byc w tym zajebiscie dobrym, bo konkurencja jest duza a im wczesniej zaczniesz tym lepiej.