Na starcie - wiem, że 80% ludzi tutaj absolutnie to nie obchodzi, jest jednak te kilka osób, które są bardziej zainteresowane i zorientowane w temacie. Ma to też na celu pokazanie co poniektórym, że nasze państwo aktualnie chwyta się czegokolwiek aby zarobić.
Na tapecie w mediach walka o KRS i SN. Od czasu do czasu przewija się kwestia 30krotności w ZUS. Tymczasem cichaczem wprowadzane są zmiany na moim poletku, które statystycznie dotknie co 3 osobę. Statystycznie :)
Chodzi mianowicie o nowelizację KPC i ustawy o kosztach sądowych, która drastycznie te koszty podnosi. Wszystko oczywiście dla usprawnienia przebiegu i szybkości rozpraw. Pojawia się oczywiście argumentacja o dopłatach przez państwo do spraw sądowych ale głównie wskazano, że podwyższenie cen ma w zamiarze sprowokować strony do polubownego rozwiązania. Jest to absurdalne i całkowicie oderwane od rzeczywistości.
Na marginesie dodam tylko, że na starcie pojawia się informacja o tym, że koszty nie były zmieniane od 12 lat. Ta sama argumentacja została jednak odrzucona przy kosztach pełnomocników działających z urzędu za śmieszne pieniądze.
Na drugi marginesie przypomnę, że do tej pory Ziober nie obsadził blisko 500 stanowisk w poszczególnych sądach, co może mieć jednak wpływ na działanie sądów
I tak, przykładowo, mówiąc najogólniej i najprościej jak się da:
Minimalna opłata z 30 zł zostaje podniesiona do 100, czyli wg uzasadnienia groszy dla zwykłego człowieka.
Opłaty podniesione zostają mniej więcej o 30%
Koszt pozwu z max 100k zostaje podniesiony do 500k
Opłata za pozew rozwodowy z 600 do 2000 (!!!!) zł. Uzasadnione to jest tym, że państwo ma strzec rodziny. Dodatkowo średni koszt takiej sprawy to 2300. Rządzący nie pokusili się jednak o zmianę polegającą na wyliczeniu kosztu uwzględniającego faktyczną ilość rozpraw i nakładu pracy sądu.
Wniosek o uzasadnienie orzeczenia - dotychczas darmowy - 100 zł (!!!)
Rząd likwiduje większość (bądź całość) zwrotów opłat w sytuacji wcześniejszego zakończenia postępowania, dogadania się stron, wspólnych wniosków itp, które w założeniu miały nakłaniać strony do korzystania z szybszych trybów i zawierać ugody.
W sprawach pracowniczych wprowadzono szereg opłat sprowadzających się do tego, że za wszystko poza absolutnym minimum masz zapłacić
(moje ulubione) z 1 zł za stronę kserokopii z akt ( co samo w sobie jest po prostu zdzierstwem) do zł 20 za każde rozpoczęte 20 stron, czyli 20 za 1 stronę, 21 stron 40 zł. Przy odpisach np. wyroków jest 20 zł za każde 10 stron.
edit:
zapomniałbym o opłacie za składanie wniosków dowodowych dotyczących świadków.
Absolutnie genialne
Nie wiem czy wiesz, ale każdy rząd w ostatnich latach podnosiło mocno podatki w górę, więc to nie jest motto tylk tego rządu.
Tego?
A ja myślałem że każdego.
No ale ja nie jestem forumowym ekspertem...
Mylisz się Piotr. Vat na prezerwatywy rośnie z powodu ministra zdrowia a nie z powodu Unii. Wyrok europejskiego trybunału sprawiedliwości dotyczył tego że w unii tylko osłonki antykoncepcyjne czyli gumki mogą być obłożone zniżką Vat a w Polsce wiele środków okolo medycznych jest objęte zniżką np. termofory. I vat na prezerwatywy nie musi wzrosnąć ale pan Radziwiłł który nienawidzi antykoncepcji in vitro i innych wymysłów szatana tak zdecydował.
Ale za to będzie mniej spraw w sądach
VIVA LA DOBRA ZMIANA
Już to widzę, jak ludzie się nie rozwiodą, bo żal im 1400 zl
>>> NewGravedigger
Tylko niepelnosprytni z bardzo niska swiadomoscia jak dziala panstwo (wypisz, wymaluj wyborcy PiSu) mogli przypuszczac, ze taka polityka prorodzinna nie spowoduje podniesienia danin na panstwo. I tak nie wierze, ze wszyscy zobacza jakie to PiS 'cudowne', ale moze pare osob?
Jestem tez przekonany, ze znajdzie sie pare osob, ktore powiedza, ze podniesienie kwot jest dobre, bo [...].
No super... Teraz kolejki się zmniejszą i w statystykach na kampanie wyborczą będzie w sam raz.
Vader się ucieszy, to jest cios wymierzony także w tę przeklętą prawniczą kastę.
Zwłaszcza, że najbardziej odczują to mniejsze kancelarie działające na poletku mano a mano, a nie molochy obsługujące korporacje. Nie ma to jak zmniejszać ilość spraw w sądach poprzez ograniczenie dostępu do nich tym najmniej zamożnym, możemy wrócić do starego i sprawdzonego załatwiania sporów o miedzę i rozwodów przy pomocy siekier i psów spuszczonych z łańcucha.
Pozew rozwodowy z 600 do 2000 złotych, bo "Państwo ma strzec rodziny".
Czyli co, podatkiem dochodowym Państwo strzeże bezrobocia?
Tja, polubowne rozwiązywanie sporów, hehe, dogadać się z niepłacącym kontrahentem, hehe, dogadać się z pasożytem, który zajmuje halę magazynową i nie płaci od 2 lat, hjehjhe, powodzenia życzę.
Opłata za uzasadnienie to jest jakaś totalna abstrakcja, nagroda darwina dla tego, kto to wymyślił. Zresztą to samo tyczy się opłaty za wniosek dowodowy w postaci świadka, hejhejeh, dobra zmiana, hjehjehjehjehje.....
Moze mi ktos wytlumaczyc rzecz najwazniejsza dla mnie. Gdy otrzymam mandat dajmy na to 500 zlotych. Nie przyjme go, a sad obnizy go do 50 + oplaty za postepowanie to teraz bedzie to 150, a nie 80 jak kiedys? Musze wykalkulowac, kiedy sie oplaca klocic :)
Blizej. W czasach studenckich dostalem 500 zlotych za zasmiecanie. Nie przyjalem mandatu, bo dla mnie byl nieadekwatny do czynu, ktory popelnilem. Dla Pani sedziny tez, wiec zostal zmniejszony do 50 zlotych. Pare razy zdarzylo sie nie przyjac za zaklocanie porzadku i te o dziwo rozplynely sie. Zadnych powiadomien, nic.
No ale dalej nie dostalem odpowiedzi, tylko rozkimne zycia osobistego :)
I oto właśnie chodzi, żeby "maluczkich" nie było stać na oddanie sprawy do sądu. Trzy razy się teraz zastanowią, bo nie dość, że pochłania to mnóstwo czasu (mówimy tu o latach) i energii, to teraz dołożono jeszcze barierę finansową.
Słyszałem, że kłótnie sądowe na przykład z ubezpieczycielami, którzy w naszym pięknym kraju, czują się raczej bezkarni, stają się teraz problematyczne ze względów finansowych właśnie.
Co pospólstwo będzie głowę zawracać, wymiar sprawiedliwości tylko dla elity :)
Jeszcze przegrywający proces powinien zapłacić karę w wysokości 2x wps, żeby na przyszłość odechciało mu się sądzić.
A tam narzekacie. Teraz mamy klimat dotowania wielodzietnych i nierozgarnietych. Wiec to oczywiste że pozostali będą płacić większe podatki.
To jest proste i oczywiste. Jak dasz 500+ musisz zabrać 1000+ reszcie. Także to dopiero początek będą się rozkręcić coraz bardziej az przesądza i w wyborach zostaną wykopani. Nie trzeba żadnej filozofii żeby to pojąć bo ZAWSZE TAK JEST.
A z tymi tak drogimi sprawami o rozwód to chodzi o to że 500+ jest tylko dla wielodzietnych i nierozgarnietych więc mając 1 dziecko a chcąc 500+ musisz
1. Rozwiezc się i wykazać małe dochody
2. Zanizac dochody.
Zazwyczaj 1 osoba ma normalne druga gorsze więc ta z gorszymi bierze rozwód i umawia się na etat o wartosci <1 i składa wniosek o 500.
A jako ze mamy partię która lubi zakazy nakazy (klikaty prlu) to kombinuje jak tutaj utrudnić pobieranie na 1 dziecko. Chociaż obserwuję temat i kombinatorka i tak sprytniejsza i pobieraja 500+ ja 1 dziecko. Ale te 2000 dla wielu może być hamulcem. Chociaż jak chociaż trochę inteligentny to obliczy ze to tylko 4 miesieczna wypłata 500+ więc i tak się opłaca rozwód i 500.
"W sprawach pracowniczych wprowadzono szereg opłat sprowadzających się do tego, że za wszystko poza absolutnym minimum masz zapłacić"
To zwolnienia już niet? A czy to zgodne z konstytucją? :D
I to prawda, że sprawa o stwierdzenie nabycia spadku to teraz 1000 zł?
Opłata za uzasadnienie to jest jakaś totalna abstrakcja, nagroda darwina dla tego, kto to wymyślił.
Uzasadnienie ci potrzebne? Co, "będziesz apelował" i obstrukcję sądową uskuteczniał, pieniaczu?
Zresztą to samo tyczy się opłaty za wniosek dowodowy w postaci świadka
Skończą się podstawieni świadkowie!
Nie ma gorszej zarazy, niż pis. Największa tragedia, jaka mogła spotkać Polskę, to rządy tej bandy.
Kogoś to naprawdę dziwi? A dlaczego dla rozładowania kolejek nie wprowadzą np. minimalnej opłaty za wizytę u lekarza (choćby 10 zł), co mogłoby realnie zmniejszyć kolejki? Bo to uderzyłoby w ich elektorat, a podwyższenie opłat sądowych już nie.
Chyba nikt nie ma złudzeń, że to dopiero początek dojenia obywateli. Przecież 500+ to pikuś w porównaniu z tym ile trzeba niedługo będzie wpłacać z budżetu do ZUS.
Vader z Belertem liczą.
Liczą i im się nie zgadza więc trzeba liczyć jeszcze raz.
@*&(@^ z PiSu juz sie z tego pomyslu wycofaly:
Akcja podobna jak z podwyżkami paliwa. Czasami mi się wydaje, że robią to specjalnie. Szkoda, że PO się nie wycofało z OFE, 23% VAT itp.
Łojoj, tak szybko? Czyżby się suwerenowi nie spodobało?
No bo za szybko jak na temat zastępczy.
Z drugiej strony czego się spodziewać po tych typach. W ministerstwie sprawiedliwości poza kanaliami pokroju Ziobra i Jakiego jest np. taki Piebiak. Typ, który był sędzią w gospodarczym na Czerniakowskiej i nie dostał nominacji na sędziego okręgowego, bo się nie nadawał. Nieudolny sędzia, ale za to dyspozycyjny załapał się na synekurkę w MS. Drugi dobry to Warchoł - facet, który pracował na uczelni a sąd widział najwyżej w telewizji. Trudno, żeby banda dyletantów była w stanie tworzyć sensowne prawo.
Pamiętam, jak zaraz po wyborach pisaliśmy tutaj, że jednym z największych grzechów PiS-u jest przerażająca ignorancja "fachowców" tej partii. Brak kadr, brak zaplecza intelektualnego itp.
Nawet gdyby intencje mieli dobre (a nie mają), to by zepsuli praktycznie wszystko, za co się biorą. Patrzę na moją działkę i tak sobie myślę: przecież nawet pierwszy lepszy nauczyciel z odrobiną oleju w głowie miałby sensowniejsze pomysły na poprawę sytuacji w szkolnictwie niż obecni urzędnicy w Ministerstwie Edukacji. I tak jest pewnie w każdej dziedzinie.
A, co gorsza, w tym wypadku ignorancja przyprawiona jest jeszcze służalczością i wiernopoddaństwem.
Wycofali się z podnoszenia opłat?
Służę starym, dobrym powiedzeniem:
"Co się odwlecze, to nie uciecze"..
Trudno, żeby banda dyletantów była w stanie tworzyć sensowne prawo.
Coś mi się wydaje że nie chodzi o "sensowne prawo" :)
Chodzi o zapewnienie swojej partii i ludziom władzy przede wszystkim, przez prawo byle jakie - takie, co zapewniłoby utrzymanie tej władzy.
Oglądałem większą część posiedzeń sejmowej komisji, które świetnie oddawały dyletantyzm i dyspozycyjność rządowych "specjalistów" od prawa. Nomen omen Warchoł, to przypadek szczególny - tak beznadziejnego nawijania w slangu prawniczym nie słyszałem dawno..
Trzeba zarobić na 500+ żeby kupić głosy hołoty.
Trzeba zakazać aborcji żeby kupić głosy zacofanego kościoła.
Trzeba się odciąć od Unii bo Jarosław jest debilem.
Debilem to on nie jest. Raczej opętaną kanalią.
Kolejna de facto podwyżka podatków przegłosowana.
d 1 stycznia 2018 roku 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej.
"„W praktyce zmiana przyniesie wzrost opodatkowania dochodów w zawodach nieujętych w ustawie, które obecnie korzystają jeszcze z preferencji. Do tej pory podpisanie umowy o dzieło dotyczącej pracy twórczej np. na kwotę 2 000 zł brutto oznaczało, że wykonujący otrzyma 1 820 zł netto. Od przyszłego roku dla wielu grup zawodowych będzie to w takim przypadku już tylko 1 712 zł netto. W tej konkretnej sytuacji podatek PIT będzie więc wyższy o nieco ponad 100 zł” – wyjaśnia Rafał Kufieta."
I to jest chyba podwyżka podatków, którą odczują również ludzie pracujący przy grach komputerowych.
Zależy od roli:
"W branży IT preferencję zachowają wyłącznie osoby zajmujące się bezpośrednio programowaniem, więc wykluczeni zostaną np. twórcy stron internetowych. Lista pomija też m.in. wiele zawodów związanych z tworzeniem gier komputerowych czy konsolowych. W efekcie np. reżyser gry nie skorzysta z preferencji, ale już programista wcielający w życie jego wizję będzie mieć takie prawo. "
nie odkryli ameryki ^^ rumuni pokazali ze potrafia myslec, dodatkowo zrobili to na przekor ekspertom unijnym :P
https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/rumunia-obnizyla-vat-i-inne-podatki-skutek,225,0,2046945.html
Dlatego USA było i będzie potęgą. A my jak byliśmy czerwonymi biedakami tak dalej będziemy. I tu i teraz i przez kolejne 1000 lat, tak długo, aż w świadomości typowego zarobionego polaka nie wykiełkuje myśl, że pieniądze nie rodzą się w metafizycznej próżni, ale krążą w obiegu niczym woda w ekosystemie.
Takie niestety jest wyobrażenie ludzi. Że rząd siedzi na worku z kasą tylko po prostu nie chce dać. Ludzie totalnie nie widzą i nie rozumieją takiej korelacji jak:
- nic nie umiem robić, nie pracuję, nie chce mi się = nie mam kasy
- mam umiejętności, pracuję, jestem pracowity = mam kasę
- zarabiam mało, ale nie zakładałem gumy na instrument mam 6tke dzieci = nie mam kasy ani czasu
- zarabiam mało, ale gospodaruje mądrze kasą nie płodzę dzieci na potęgę = mam kasę i czas by się rozwijać = by mieć więcej kasy - a później mogę mieć więcej dzieci.
Najgorsze co można zrobić społeczeństwu to utrzymywać ich w przekonaniu, że można coś mieć za darmo. Albo dostawać tylko z tytułu tego, że się nie ma.
Ok ma być poważnie co?
Tak pieniądze biorą się z ciężkiej pracy. Amerykański mit od pucybuta do miliardera to tylko mit dla promila (a pewnie i mniej) ludzkości. Cała reszta bogactwo i biedę dziedziczy.
USA nie dorobiło się tylko na dzikim kapitalizmie (europejscy skazańcy > grabienie ziem autochtonów > niewolnictwo > emigranci z biednych krajów > bogactwa naturalne > kolejne wojny > a dzisiaj meksykańcy). To tak w skrócie.
Vader patrz post 25.1 rumuni byli/sa w wiekszej dupie niz my :P Jednak najwyrazniej ktos tam mysli :)
Danuel ->
Tak to prawda.
Co do dziedziczenia biedy: dużym problemem jest dziedziczenie biedy nie w sensie, że dziedziczy się długi czy tego rodzaju problemy: a koszmarne wzorce. Znakomity procent osób, o których powiemy że są ubodzy - mogloi by być z powodzeniem "przeciętniakami" gdyby nie fatalne decyzje i kontynuowanie fatalnych wzorców.
Co do USA to oczywiście masz rację. Pomijając to jak się dorobili, to my będąc biedniejsi - powinniśmy ostrożniej gospodarować kasą. Bo od rozdawania jej na lewo i prawo - napewno bogatsi się nie staniemy, to absolutna oczywistość.
- nic nie umiem robić, nie pracuję, nie chce mi się = nie mam kasy
Smiem watpic. Ile to patusow ciagnie kilka tysiecy w miesiacu z roznych pomocy spolecznych? To nie jest normalne, ze kumpel sie zastanawia by sie z zona nie rozwiesc bo tak beda mieli wiecej pieniedzy w miesiacu.
Frajerzy mają nadal dawać się golić jak owce i pracować na etacie.
Tymczasem namiestnicy dobrej zmiany bawią się świetnie. Jak widać uciekają również przez przegłosowanymi zmianami od 2019 o zwiększonych składkach na ZUS. Rząd się wyżywi.
„Solidarnosc” przeciwko znizkom dla mlodyxh przedsiebiorcow. Jeszcze socjalizm, czy juz komunizm?
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/prawo-i-podatki/ulgi-dla-mlodych-przedsiebiorcow-solidarnosc-krytykuje/zccx4yg
Cainoor - ja uwazam ze forma takich znizek dla nowych/mlodych biznesow powinna byc inna. W obecnej proponowanej formie od razu widoczne jest pole dla naduzyc i otwieranie corek spolek na mlodych ludzi aby ominac podatki. W pewnych aspektach projektu niestety musze zgodzic sie z postulatem aby to nie przeszlo. Nawet pomimo tego ze uwazam obecna Solidarnosc za podnozek kaczki.
Jestem calym sercem za ulatwieniem staru nowym biznesom, ale w bardziej przemyslanej formie.
Moze. Chociaz obecne pokolenie w duzej czesci woli pracowac bez umowy o prace. Jesli dopracuja zaposy to ja jestem za. Nie zgadzam sie z argumentami Solidarnosci, ze to wplynie na nizsze emerytury. Maja chyba jakies zamglenie, bo sami byli za obnizeniem wieku emerytalnego, ktory znacznie mocniej wplynie na wysokosc emerytur.
na dzien dzisiejszy to co mowi Solidarnosc to tak z przymrozeniem oka i ucha przyjmuje. Takie zagrywki jak to to rownie dobrze moze byc kolejna gierka kaczki z ciemnycm ludem: No my chcielismy dobrze ale inni sie nie zgodzili.
Chociaz obecne pokolenie w duzej czesci woli pracowac bez umowy o prace
Jakies dane na poparcie tezy, bo to wyglada na wyssane z palca :P
Ten projekt zapowiada ze kazdy pracujacy w malej firmie do 27 roku zycia bedzie na samozatrudnieniu ciekawe w ile czasu ten projekt zabilby zus :P
Podam ci taki przykład: poprzedni rząd PIS pod wodza Marcinkiewicza obniżył znacząco podatek PIT.
Belert, jeszcze jeden przykład z MON:
https://twitter.com/krzysztofbrejza/status/965518875659001856
Belert, zobacz jakie gigantyczne „nagrody” sobie dali. Nadal uwazasz, ze haslo tanie panstwo w ich ustach to nie zwykly wyborczy frazes? Wierze, ze jeszcze mozesz sie nawrocic ;)
Macie głupie polaczki co chcieliście. Konstytucja podeptana, sądy polityczne, stosunki międzynarodowe nie istnieją, w niedzielę sklepy zamknięte żebyście do kościoła mogli iść,
budżet zrujnowany i podatki podniesione. Każdy kto głosował na PiS niech ma odwagę to napisać teraz a nie chowa się jak szczur. To wasze dzieło. 500+ wzięte?
Nie trzeba od razu wyzywac od glupich polaczkow. Z tym budzetem na szczescie nie jest az tak tragicznie. Glownie dzieki dobrej koniunkturze. Sa pewne miary, ktore wskazuja na ryzyka, ale dzieki poprawionej sciagalnosci i wyzszym podatkom jakos to bedzie. Nawet mimo rozdmuchanego socjalu. Niestety, do czasu. Jesli w pore nie zmienimy struktury PKB (i polityki zagranicznej...), a przyjdą chudsze czasy, to kapota.
No w końcu większość polaków wybrała ten rząd więc myślę, że określenie głupie polaczki jest jak najbardziej na miejscu, dostali to na co zasłużyli.
Nie podnosi się podatków jeśli w budżecie jest tak świetnie jak mówi rząd. Podniesienie podatków dla rzadu tak populistycznego jak ten to ostatnia deska ratunku więc coś jest na rzeczy.
Tanie panstwo cd. TVP i nagrody. Za co? Za te propagande? Belert, czemu milczysz w takich kwestiach?
http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Ujawniamy-notatke-Jacka-Kurskiego-z-premiami-dla-dziennikarzy-TVP
Belert takich kwestii nie dostrzega.
Kurski winiacze rozdaje? To juz powinien dostrzec
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/jacek-kurski-odpowiedzial-na-zaczepke-zbigniewa-bonka/0fw1rm6
Nadgorliwa skarbowka chce ograniczyc ulgi podatkowe dla samotnych rodzicow. Slabe. Do tego niespojnie z MF.
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/prawo-i-podatki/ulga-dla-osob-samotnie-wychowujacych-dzieci/vbvbm5d
I warto chyba zwrocic uwage na to skad rzad planuje wziac pieniadze. OFE do piachu, 25% do kieszeni. Do tego semi-obowiazkowe (automatyczne zapisywanie, kara za zniechecanie) PPK. Kreatywnie, nie powiem.
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/pis-dzieki-reformie-emerytalnej-i-ppk-zapewni-sobie-sprzedaz-obligacji/4scdk8n
No ale uczciwie trzeba przyznać, że OFE poszło do piachu za poprzedniego rzędu. Ten tylko kontynuuje agonię całego systemu emerytalnego który - na marginesie - jest wadliwy na samych fundamentach. Zastanawia mnie, czy w kolejnej kampanii wyborczej pojawi się pomysł "a może ZUS trzeba zaorać" - ciekawe kto i w jaki sposób zaproponuje takie rozwiązanie.
Ajc, jeszcze jeden wojewoda z „nagroda”.
To ten od „szybkiej reakcji”.
https://twitter.com/matjanota/status/966422694429413377
Aha. Tutaj znajomy Szyszki zgarnal nagrode 75 tys zl. Przy pensji 300 tys zl.
https://oko.press/wspolpracownik-szyszki-2017-r-zarobil-blisko-pol-miliona-tym-75-tys-zl-nagrody-rady-nadzorcze/
Winszuje :) Tanie panstwo.
Ale to jest po prostu za latwe
https://businessinsider.com.pl/firmy/przepisy/umowy-knf-za-2017-r-ujawnia-uzytkownik-wykopu/4vr8fqt
„Kilka pozycji jest dość zaskakujących, jak np. kurs angielskiego dla przewodniczącego nadzoru Marka Chrzanowskiego za 18 tys. zł, czy organizacja kursu narciarskiego dla pracowników UKNF za ponad 100 tys. zł.”
Kampania minister edukacji Zalewskiej finansowania z datkow dla PCK. Posel wzial koperte...
https://www.wprost.pl/kraj/10064962/afera-w-pck-z-darow-na-biednych-finansowano-kampanie-politykow-pis-posel-wzial-koperte.html
No coz. Dobranoc,
Belert, pomyliles watku. Tutaj jest o podstkach i ich wykorzystaniu.
Do tematu 50zl masz dedykowany wstek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14517987
Trochę by mogli te darmozjady oszczędzać bo jesteśmy biednym krajem i trzeba wciąż inwestować i rozwijać a nie przejadac rozkradac i marnitrawic podatki biednych bo opodatkowanych ponad stan obywateli.
Umiesz liczyc, licz na siebie. Tylko dlaczego panstwo zabiera tak duzo na te emeryrury? Teraz PiS zniosl limit skladek. A prognozy emerytur po obnizeniu wieku sa tragiczne. Wiadomo kto ucierpi najbardziej.
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/prognozy-emerytur-polakow-wg-oecd-sa-porazajace/e7d8t99
„Z grudniowego raportu OECD dotyczącego systemów emerytalnych na świecie wynika, że obecni 20-latkowie na starość mogą otrzymać na rękę jedynie 38,6 proc. ich finalnej pensji netto. - Pod tym względem gorzej jest tylko w Meksyku.”
Przecież Mati mówi że wszystko OK i zmierza ku lepszemu.
Nawet w Dzienniku Telewizyjnym zapowiadali same optymistyczne prognozy i wzrosty.
Za obniżenie wieku emerytalnego oraz 500+ ci ludzie powinni zostać skazani za zdradę kraju.
to bez znaczenia przy takiej nadprodukcji "mlodych emerytow" wczesniej czy pozniej wprowadza emeryture stała.Tzn ile odlozysz to odlozysz ale i tak dostaniesz np. 1k zl.Z wyajtkiem emerytur gwarantowanych " sedziowie policja itp
Czy to wprowadzi PiS czy PO nie ma znaczenia.
Belerta sny i marzenia to ciekawa lektura, ale taka bez zwiazku z rzeczywistoscia.
Tutaj prawdziwy skandal. Niby zapowiadana jako bezkosztowa deforma edukacji, okazala sie kosztowac miliony. Dla kaprysu wladzy.
http://www.rp.pl/Polityka/302229871-Miliony-za-zmiany-w-szkolach.html
„– Jeżeli rząd przeprowadza jakąś reformę, to tenże rząd musi zapewnić pieniądze na jej wykonanie – twierdzi Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty UM w Poznaniu. – Tymczasem nas zmuszono do wydatkowania ponad 16 milionów złotych.
Poznańscy samorządowcy policzyli, że za te pieniądze mogliby wybudować dwa duże 8-oddziałowe przedszkola, trzy sale gimnastyczne, zmodernizować 64 boiska oraz 160 placów gier i zabaw.”
Już właściwie na drugi dzień po ogłoszeniu reformy było wiadomo, że będzie kosztować grube miliony. Sam o tym dawno temu pisałem. A negatywne skutki reformy już odczuwamy, choć to dopiero początek zmian. Nawet propisowscy Elbanowscy już wydają krytyczną opinię na temat sytuacji w szkołach, piętnując właśnie bezpośrednie i pośrednie konsekwencje pisowskich fanaberii.
Ta reforma to jest wyjątkowy skandal. Setki milionów utopione w błocie. A zmian na lepsze - brak.
A to ciekawe spokrzenie samorzadowca z PIS na kwestie swojego regionu
„Szef gdańskiego PiS Kazimierz Koralewski uważa, że apel jest polityczny i nie ukrywa, że w piątek będzie głosował przeciwko jego przyjęciu. - Na kwestie kapitałowej fuzji Orlenu i Lotosu spojrzałbym inaczej. Jeżeli na takim połączeniu może skorzystać budżet państwa, to liczymy na odpowiednie transfery na teren województwa pomorskiego, a zwłaszcza na nasz rejon gdański. Z punktu widzenia mieszkańca nie ma to żadnego znaczenia, czy pieniądze wpływają z kasy miasta, czy z budżetu państwa. Ale ma to znaczenie dla prezydenta Gdańska, który nie chce być zależny od kasy centralnej.”
Czyli on woli byc zalezny od kasy centralnej. Pieknie...
https://trojmiasto.onet.pl/czy-fuzja-lotosu-i-orlenu-oznacza-milionowe-straty-dla-gdanska-i-pomorza-w-piatek/p6e9d55
Ciekawy wywiad z prof. Andrzej Rzońca (ekonomista PO)
http://www.instytutobywatelski.pl/27407/komentarze/gospodarka-komentarze/mity-o-podatkowym-uszczelnieniu
Niestety rząd zatwierdził podatek 10gr na litrze benzyny. Kolejna podwyższka, by finansować program socjalny i propagandę. Szkoda.
http://wyborcza.pl/7,155287,23166586,rzad-zatwierdzil-podniesienie-podatkow-od-paliw-kierowcy-zaplaca.html
I jak to zwykle bywa za tym pojdzie wzrost cen wszystkiego innego, przede wszystkim zywnosci. By "nam" zylo się lepiej.
Wladza się wyzywi...
ah, jeszcze dywagują nad tym, by płacić 25zł za wjazd do centrów miast.
https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/artykul,64,0,2401344.html
Skoro taki dobrobyt w kraju i w ogóle super na wszystko starcza to czemu się podnosi podatki?? Logika podpowiada, że w momencie tak zajebistej sytuacji w jakiej się obecnie znajdujemy, podatki powinno się obniżać tudzież pozostawić na dotychczasowym poziomie. Widać jednak tendencję odwrotną.
Niech mi ktoś wytłumaczy, na przykład znani ekonomiści mich83 albo Belert.
Ta władza odbiera mi każdego dnia smak życia. Najpierw ten pomysł z podatkiem 10 groszy na litrze (w efekcie podrożeje wszystko), teraz jeszcze dyskusja na temat tego, czy trzeba będzie bulić 25 zł za wjazd do miasta. Jeszcze projekty typu reforma edukacji (kompletnie chybiona i kosztująca miliony), w planach jeszcze przewija się pomysł dowalenia 25 zł do abonamentu na prąd żeby wspierać tego trupa jakim jest TVP.
Skandal, jak bardzo klasa średnia jest w tym kraju dymana. Aż się chce zacytować klasyka: "Platforma was nie wyruchała tak jak wyrucha was pis".
Podniesiemy jeszcze troche, i tak nam nic nie zrobicie. A to glownie dla bogatych, a jak wiadomo ci na pewno ukradli i zreszta ich jest malo, wiec kogo to...
https://www.obserwatorfinansowy.pl/dispatches/morawiecki-proponuje-danine-na-niepelnosprawnych/
A jak, każdy zarabiający powyżej średniej krajowej zrobi zrzutkę na każdą pokrzywdzoną grupę społeczną. Jak śmiali się uczyć, zamiast chlać do nieprzytomności za młodu!!
podobno najbogatsi mają dostać "niewielki" podatek żeby wspomóc niepełnosprawnych
Polityków PIS chyba najczęściej i najszybciej ze wszystkich ugrupowań łapie sie na notorycznych klamstwach.
Czyli juz oficjalnie po demokracji?;)
Za Wiki:
Danina (trybut z łac. tributum)[1] – świadczenie o charakterze przymusowym, funkcjonujące w starożytności oraz średniowieczu, uiszczane monarsze przez poddanych lub władcy silniejszemu przez władcę słabszego jako wyraz uznania jego zwierzchności[2].
Ej no, przecież nie podnoszą, tylko wymyślają nowe.
Państwo pis w pigułce:
Do ręki dostawaj 2900 zł, 4904 zł to łączny koszt pracodawcy za twoją pracę. 500+ kosztuje z budżetu 25 mld. Czyli sponsoruje się ok 4 dzieciaki. Co lepsze, miej jakiś wypadek - 300 zł brutto renty i karta inwalidzka za 100 zł xD
Mala aktualzacja od premiera o nowym podatku. Zaplaci go jedynie 0.5% placacych podatki. Oni i tak pewnie na PIS nie planowali glosowac...
https://businessinsider.com.pl/finanse/danina-solidarnosciowa-premier-morawiecki-o-pomysle/k5b0qk5
To jeszcze premier, czy już Janosik?
Kocham takie gadki. Paaaanie, to tylko 0,5%. Kto, gdzie i za ile do jasnej cholery, konkrety proszę. Potem się okaże, że nie 0,5% ludzi, a wszyscy ale tylko o 5%
Bardzo dobra danina.
W związku z rychłym zakazem aborcji, liczba niepełnosprawnych i chorych (np. z zespołem Downa) będzie wzrastała i ktoś musi ich utrzymywać.
Miejmy nadzieję, że te 0,5% obejmie też prawackich specjalistów i freelancerów z branży IT :D.
A, teraz gadanie że tylko 0,5% pracujących w Polsce (87k) to odczuje. To nie znaczy że tylko te 0,5% zapłaci podatek tylko pewnie większość.
Ile oni chcą tych pieniędzy z tego podatku otrzymać?
No więc 86k ludzi miałoby zapłacić miliard co nam daje 11k zł na podatnika, zakładając że tylko 0,5% zapłaci...
Nieźle.
Tak, Aurelius, chętnie zapłacimy, zwłaszcze jeśli pomoże to wyleczyć przypadki podobne do ciebie, to nawet zapłacę dwukrotnie.
"1,5 proc. deficytu sektora finansów publicznych w 2017 r. to najlepszy wynik w historii Polski. Jak jednak dowiedział się Business Insider Polska, deficyt strukturalny, czyli ten pomijający czynniki jednorazowe oraz wpływ koniunktury w tym samym czasie, wyniósł już 2,1 proc. PKB. Taki wynik stawia nas w ogonie UE. - To pokazuje, że rząd nie wykorzystał szansy do poprawy finansów kraju, a te 1,5 proc. może szybko okazać się mirażem - mówi nam prof. Cezary Wójcik z SGH. Co na to resort finansów?"
Myślę że to żadne zaskoczenie ale warto wkleić dla tych co myśleli czy myślą wciąż (czyli są w błędzie dużym) że PiS może coś poprawić w budżecie.
najsmieszniejsze jest to, ze pomimo dobrej koniunktury w w EU, "Fiki Miki" morawiecki musi uprawiac zonglerke cyferkami aby pokazac jaki "sukces gospodarczy" Polska dzieki pisowi odnosi :)
ale z drugiej strony, skoro Polakow stac aby sie zadluzac:
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/budzet-domowy/dlugi-polakow-w-srednim-wieku-dane-krd/jjhzr9g
To mysle ze piso jeszcze kilka danin moze wprowadzic. No bo kyto to myslal aby ludzie kupowali na kredyt lukusowe dobre a podatkow (tzn danin) nie mial kto placic :)
Natomiast ci w wieku 50-59 lat zadłużają się najczęściej na iPhone’y (ok. 4 tys. zł) i laptopy dla dorosłych dzieci
pfffhaha
Zycie na kredyt to wlasnie to co zaimportowalismy z zachodu dlatego lichwa ma sie dobrze, bo nawet jak bedzie walek jak ostatni kryzys bankowy, zwykli ludzie sie banksterom doloza zeby banki nie jebly na zawal :P Beke mialem jakie embargo wtedy bylo na informacje ze islandia powiedziala "spierdalajcie" banksterom i nie ratowali bankow publicznymi funduszami :D jeszcze ktos by poszledl w ich slady i drama by byla :D
To zadłużenie jest spowodowane głupotą.
Zamiast spokojnie odkładać nawet te kilka lat(chociaż oni to nie mają nawet czego odkładać), to biorą śluby na kredyt, bo są gołodupcami, ale ślub trzeba huczny, bo jakże inaczej. A potem standard, dzieci w tym samym roku co ślub i potem bida piszczy, frustracja wzrasta i rodzi się roszczeniowość, "mnie się należy bo jezdem madkom".
Wszystko od dupy strony robią, ale oczywiście wina jest wszystkiego dookoła, ale nie ich.
velociraper -> no ale to dokladnie model zachodni gdzie dodatkowo social jest o wiele wiekszy niz w cebulandii :D Pamietam te swiete oburzenie jak w UK mieszkalem w The Sun ;) wielki artykul ze matka wplywala na 3 nieletnie corki zeby sie lajdaczyly no i kazda wpadla. Najmlodsza miala lat 11/12 jak urodzila, a szczesliwa mamtka kasowala prawie 100 tys funtow rocznie benefitow na dzieci ktore mialy dzieci, to dopiero patola :P
Tyle, że ekonomicznie nam do zachodu daleko, także niech nie silą się na socjal na poziomie zachodu.
Mnie tylko zastanawia jak Ci rodzice muszą mieć w dupie swoje dzieci, że świadomie fundują im biedę w przyszłości rujnując budżet państwowy. A może po prostu carpe diem, albo IQ 50?
velociraper
Nie wiesz, że rząd ma własne pieniądze?
https://dorzeczy.pl/kraj/45421/Finansowanie-500-plus-Co-wiemy-o-flagowym-programie-PiS-SONDAZ.html
A no zapomniałem, że to są te same fundusze z których opłacają własne kancelarie, spoty wyborcze i premie.
Niektorzy maja ciezko od pierwszego do pierwszego i zaczeli dorabiac:
https://szczecin.onet.pl/slawomir-nitras-w-nietypowej-roli-czysci-ulice-szczecina-dzwoncie-przyjade
nie wiedzialem ze tak mozna.
Lutz jak to czesto bywa, nie na temat. Brawo.
Ja jednak wroce do meritum - dobry wywiad z Siostra Chmieleska i celny komentarz nt pomysłu nowej daniny.
https://kielce.onet.pl/siostra-chmielewska-o-protescie-w-sejmie-uwazam-ze-jest-sluszny/gmvb60z
„Rozumiem, że pan premier jest Janosikiem, ale spora część osób lepiej zarabiających wspiera już takie czy inne działania organizacji i stowarzyszeń na rzecz innych naszych słabszych obywateli. Poza tym jest to środowisko ludzi, którzy mieli szczęście i lepiej się urodzili, ale też ciężko pracują na swoje pieniądze. W myśl tego rozwiązania zmusza się ich do przekazywania daniny na ten, a nie inny cel. A może oni chcieliby przekazać pieniądze na bezdomnych, a może hospicja? Uważam, że to jest decyzja niezwykle nieroztropna, dlatego, że ci ludzie i tak płacą podatki.”
Jeśli kogoś interesuje temat, trochę więcej szczegółów o tym gdzie obowiązuje coś podobnego do owej daniny "solidarnościowej".
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/danina-solidarnosciowa-dla-niepelnosprawnych/1mwspdh
Ja tam bym ich zostawil bez kasy tak jak wszystkie rzady, a nuz wygina jak dinozaury i problem sie rozwiaze
Cainoor -> a zostaly wydane, czy pozostaly w planach?
Zostały przez PO zarezerwowane w budżecie. Ich wydanie na stosowne cele leżało już w gestii PiS-u jako nowej władzy.
I znikły.
Bukary -> wcale mnie to nie dziwi :)
Morawiecki ponownie kombinuje przy szeroko rozumianych podatkach. Tym razem sprobuje uszczesliwic przedsiebiorcow. Cos czuje, ze wyjdzie z tego taka sama demagogia jak przy kwocie wolnej i finalnie rzad jednak dostanie wiecej pieniedzy. Zaplaca oczywiscie ci bardziej obrotni.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/system-placenia-zus-od-2019-roku/fh96jp4
Widocznie dla premiera przychód == dochód
Oj, kolejna podwyzka podatkow. Tym razem chodzi o paliwa.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-paliw-podwyzki-nowy-podatek,252,0,2405372.html
Poeniadze maja pojsc na Narodowy Fundusz Ochrony Srodowiska. A wiecie, dlaczego tam takie pustki? Rok temu Rydzyk dostal z niego 30mln zl.
https://www.wp.pl/?s=www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ojciec-rydzyk-dotacja-cieplownia-w-toruniu,40,0,2385960.html&src01=459af
Wlasnie MF podało szczegóły wyliczenia nowego podatku.
https://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/solidarnosciowy-fundusz-wsparcia-osob-niepelnosprawnych?redirect=https:%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fministerstwo-finansow%2Fwiadomosci%2Faktualnosci%2Fministerstwo-finansow2%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_M1vU%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3Dcolumn-2%26p_p_col_count%3D1#p_p_id_101_INSTANCE_M1vU_
Bedzie dotyczył ok 25 tys podatników. W sumie chcą z niego uzbierać 1.15mld zł. Wyniesie on 4% od nadwyżki powyżej 1mln zł. Praktycznie od wszystkich (PIT 36 do 40).
Przypomnę tylko wypowiedz Morawieckiego z zeszłego roku:
http://www.wnp.pl/parlamentarny/gospodarka/mateusz-morawiecki-nie-podniesiemy-podatkow-uszczelnienie-systemu-bedzie-zrodlem-dochodu-panstwa,20457.html
Najbardziej jednak irytuje mnie ich manipulacja dla ciemnego ludu. W przykładzie wyliczajacym wysokość podatku płaconego od 2020 zakładają istnienie limitu składek na ZUS, który ma przestać obowiązywać od 2019.
Złodzieje.
A ja się cały czas zastanawiam, gdzie się podziali Ci wszyscy, którzy „oczywiście nie głosowali na PiS” ale tak ochoczo jeździli po wcześniejszych rządzących twierdząc, że to niemoralne co robili. Gdzie jesteście, gdy obecna władza robi jeszcze większe wałki? Zapadliście się pod ziemię? Może czekacie na jakąś aferę toaletową aby się uaktywnić? A może samodzielne myślenie wysiadło? Wielcy patrioci od siedmiu boleści. Tfu.
Przecież gdyby uszczelnienie rzeczywiście miało miejsce Minister Finansów zapisałby te pieniądze w budżecie, a jakoś dziwnym trafem tego nie robi.
Mowicie o "Janosikowe"?
W tym kraju to strach zarabiać
Jprdl jprdl. PISi alert. Znów rząd planuje NOWY PODATEK poprzez zniesienie ryczałtu na ZUS dla przedsiębiorców.
https://www.money.pl/eec-2018/europejski-kongres-gospodarczy-zus-zmiany,71,0,2405959.html
„- Rzeczywiście jest coś nie tak w systemie, w którym właściciel sieci hoteli płaci te same 1200 zł, co ktoś, kto prowadzi sklep z pietruszką - mówiła minister.
Jak dodała, najbogatsi budują sobie bezpieczeństwo emerytalne "w systemach alternatywnych niż ten solidarny ZUS-owski", bo oszczędzają na ZUS.”
Komuniści i złodzieje.
juz niedlugo bedzie program 1000+ plus wiec za wczasu buduja podwaliny jego finansowania. A gra warta swieczki, dzieki 1000+ zdobeda wiekszosc konstytucyjna i wreszcie beda mogli naprawic Polske Polakom.... eee a moze Wolakom.
Obywatele! Obywatelki! Nie lekajcie sie! Niech nowe podatki, ktorych mialo nie byc, nie sieja w was zwatpienia.
Tluste lata ida! Bedziemy zbierac plony swoeje pracy!
Wypowiedzi tej kobity sa o tyle glupie, ze wlasnie gospodarka EU wchodzi w cykl znizkowy. Obecnie PKB Polski stoi glownie na wysrubowanej konsumpcji. Co sie stanmie z poziomeme konsumpcji w czasie kryzysu? Otoz poleci na lep na szyje. Co sie stanie z PKB? Ito jest ciakwe, wlasnie, co sie stanie. Czy mamy plan awaryjny? Bo jesli nie to PKB poleci pod kreske. Wtedy to dopiero bedziemy zielona wyspa na mapie Europy, ale glupoty, tuz obo Grecji.
"Nie chcemy podnosić podatków."- Jarosław Kaczyński, 15.12.2016.
"Nie będziemy podnosić podatków."- Beata Szydło, 26.08.2016.
"Nie podniesiemy podatków."- Mateusz Morawiecki, 31.01.2017.
Zrobione lub planowane (za profile TT Lukasza Warzechy):
1. Likwidacja lub obniżka kwoty wolnej.
2. Opłata emisyjna.
3. 30-krotność ZUS.
4. Proporcjonalność ZUS.
5. Danina solidarnościowa.
6. Utrzymany wyższy VAT.
7. Podatek od nośników.
8. Podatek denny.
9. Podwyżka opłat za przegląd techniczny samochodu.
10. Podatek gruntowy.
11. Podatek od deszczu (utraconej retencji)
12. Akcyza na e-papierosy
13. Skrocenie o 1/4 liczby towarów z obnizona stawka VAT
14. Podatek bankowy
15. Podatek handlowy (zablokowany)
16. Wyzsze skladki na ubezpieczenie zdrowotne (w planach)
To jest wszystko nieprawda, bo PO to dopiero podnosiła podatki!
Zrozumieliście wreszcie?
Brakuje tego podatku od Glińskiego na smartfony... Od czystych nośników czy jakoś tak.
Warte zapamietania jak ten bolszewicki biuletyn rzadowy promuje zwyzki podatkow. Jacek Karnowski na posterunku.
https://wpolityce.pl/polityka/394687-rzad-powinien-znacznie-rozszerzyc-danine-solidarnosciowa-niech-to-bedzie-szeroki-kontrakt-spoleczny-z-grupami-ktore-wspieraja-protest-w-sejmie
„A jeżeli to będzie rzeczywisty kontrakt społeczny - to nie tylko zaspokojone zostaną realne potrzeby wielu słabszych grup, ale także Polska wyrwie się z pułapki egoizmu stanowego i klasowego, i znaczne przybliży się do realnie solidarnościowego Zachodu.”
Facet idzie dobrym tropem, ale nie w tym kierunku.
Podwyższone podatki solidarnościowe powinni zapłacić: katecheci, wszyscy którzy wpisali się na petycje w sprawie zakazu aborcji, lekarze i farmaceuci którzy podpisali deklaracje wiary, wszelkie organizacje i fundacje kościelne a także sam kościół, wyborcy Korwina i Kukiza (w zdecydowanej większości absolwenci politechnik i szkół programowania) itp. itd.
Czyli cała masa ludzi chcących zakazu aborcji, dzięki którym nastąpi wzrost liczby różnych niepełnosprawnych, których my jako społeczeństwo i państwo będziemy musieli utrzymywać.
czemu do tego wora wrzucasz absolwentow politechniki? Ja wiem ze program nauczania sie zmianil ale az tak bardzo? Kiedy logika na studiach politechnicznych byla waznym elementem i jakos ciezko mi sobie wyobrazic aby ktos zdolny po politechnice gloswoal na takie wydmuszki na Korwin czy Kukiz a juz kompletnie nie ogarniam jak ktos po polibudzaie moze glosowac na PiS.
No ale jak mowie, byc moze nie ogarniam w pelni tych zmian jakie nastapily w polskim spoleczenstwie :)
Ależ właśnie głosują, ponieważ wykształcenie techniczne nie koresponduje w żaden sposób z wiedzą, nazwijmy to ogólnie, "humanistyczną" - a wiec z zakresu historii, polityki itp. Nie tyle nawet wiedzą - bo o prawdziwą wiedzę z tego zakresu wcale nie tak łatwo i sam się do grupy "wiedzących" nie zaliczę - co pewnym wyczuciem, świadomością, wyważeniem poglądów.
Aczkolwiek trzeba by pewnie dodać, że skrajni lewacy i wyznawcy różnych nowoczesnych skrajnych nurtów typu wojujący feminizm, rekrutują się pewnie w większej części z wydziałów "humanistycznych".
Niezle podsumowanie PISowskich podatkow wraz z ich krótkim opisem
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23413728,mieli-nie-podnosic-podatkow-a-wprowadzili-nawet-oplate-za-deszcz.html
Rekordowa nadwyżka w budżecie vs rekordowe podwyżki podatków i/lub brak pieniędzy na spełnienie oczekiwań niepełnosprawnych. Zapraszam PISowców do komentowania :)
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/w-kwietniu-2018-r-mamy-nadwyzke-w-polskim-budzecie-9-mld-zl/1zkcb4w
Jaka tak nadwyżka gadać sobie można różne rzeczy czyny pokazują jak jest.
Przecież dawali dawali i chcą dawać kolejnym.... Głównie niepracujacym i nie wnaszacym do budżetu więc z kad ma być? Jest tylko ukryty rekordowy dług.
Do listy z 67.1 nalezy dodac kolejna pozycje. Planowany podatek dla atomu.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowa-oplata-atomowa-w-rachunku-za-prad-4120644.html
proponuję dorzucić kolejny podatek do paliwa - "teleportacyjny" bo może też to kiedyś powstanie a kasa musi być zarezerwowana.
Prawomyslny publicysta Lukasz Warzecha:
„Stawiam tezę, że w wymyślaniu nowych podatków PiS przebił wszystkie kiedykolwiek rządzące III RP ugrupowania. To jest jakiś opętańczy fiskalizm.”
Obronilby.
Ale to wszystko dla naszego dobra. Rząd nie śpi po nocach, tylko dwoi się i troi jak tu wydawać nasze pieniądze, abyśmy my nie musieli się o nie troszczyć. Za nadwyżki nalepimy kogucików na druciku i oddamy suwerenowi. To jest plan na miarę naszych ambicji.
A Wy co? Zamiast kwiatka, czy parszywej laurki, jeszcze premie im każecie oddawać. A komu oddać? Nikomu ufać nie wolno. Jeszcze skapnie Sorosom, albo pożal się Boże, prywaciarzom. A to jedno i to samo.
Taka to historia z ‚danina solidarnosciowa’. Finito podatku kiniowego?
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,23710475,podatek-solidarnosciowy-uderzy-w-klase-srednia-mieli-go-placic.html
Skoro "wystarczyło nie kraść" żeby na wszystko starczyło to znaczy, że dalej kradną? Czy może pierdo..... od początku? Bo jak na razie brakuje na wszystko i co rusz nowe poda...ekhm opłaty, daniny. Czy może tuzy pis-ekonomi jak Belert, mich83, Lutz mają jakieś sensowne wytłumaczenie?
"nasze państwo aktualnie chwyta się czegokolwiek aby zarobić"
Nihil Novi
Nie lękajcie sie. Jeszcze dużo możemy ukraść obywatelom podatkami, opłatami, daninami. A potem hyc, do kieszonki.
https://www.forbes.pl/biznes/jak-radni-wojewodzcy-pis-zarabiaja-w-spolkach-skarbu-panstwa/r4hsc2p
A za PO...
A za PO waha było po 6 złociszy za litr, a za Pis, jeszcze z rok czasu i bedzie jeszcze wiecej.
Zaprawdę niesamowite, że jedno ugrupowanie zbiera w sobie tak ogromną ilość ludzi z deficytami intelektualnymi.
To jest statystycznie i na 'chłopski rozum' niemożliwe i mimo upływających lat nadal nie jestem w stanie uwierzyć temu co widzę, czytam i słyszę.
Elektorat PiS nawet nie umie skojarzyć prostego faktu, że skoro w sklepie spożywczym kostka masła kosztuje 7,39, a wcześniej kosztowała 4,69, to znaczy, że towary podrożały. Ja w ogóle mam wątpliwości co do umiejętności krytycznego myślenia pewnej części społeczeństwa. Jeszcze jesienią ubiegłego roku jakiś poseł PiS-u i Sprawiedliwości całkiem serio przebąkiwał o bykowym. Ten podatek mogą pamiętać tylko najstarsi Polacy - ja już nie pamiętam. I jak tu nie nazywać Polski pod rządami PiS-u i Sprawiedliwości PRL bis?
Elektorat PiS nawet nie umie skojarzyć prostego faktu, że skoro w sklepie spożywczym kostka masła kosztuje 7,39, a wcześniej kosztowała 4,69, to znaczy, że towary podrożały
Widze ze nie jestes swiadom ze jednym z najwazniejszych czynnikow ktore wplynely na cena maslabyla glupota pewnych komisarzy EU ktorzy kontynuowali wielki "interwencyjny" skup mleka w proszku. Wolny rynek spowodowal ze firmom robiacym w "nabiale" nie oplacalo sie masla produkowac, bo o wiele wiecej zarabiali na mleku w proszku ktore szlo do magazynow unijnych :P Ale wina PIS byc musi i basta :D smieszne to jest niesamowicie :)
Nie jestem zadnym zwolennikiem, poprostu pokazuje ze zycie nie jest takie prostre jak niektorzy sobie wymyslili :P a aktualna cena masla jest zlym przykladem na pokazanie ze ceny wzrosly.
Takie wahania w produkcji i podaży wszystkich tego typu produktów występowały od kilkunastu lat. Masło odbiło ostro pod koniec zimy 2016. ceny masła już się stabilizują na Zachodzie. Podobnie jak rok temu ceny cytryn. W Polsce proces tanienia został wyhamowany. Czy rząd Szydło lub Morawickiego zrobił coś, aby zmienić stosunek podaży do popytu? Nie!
Masz troche wiedzy
http://www.portalspozywczy.pl/mleko/wiadomosci/atradius-przeanalizowal-wysokie-ceny-masla-i-mleka,153449.html
http://www.dziennikzachodni.pl/strefa-agro/ceny/a/ceny-masla-2018-maslo-znowu-bedzie-drozsze-jaka-jest-cena-kostki-masla-stopniowo-do-gory-jakich-podwyzek-mozemy-sie-spodziewac,13180836/
Teraz powiedz mi jakie dzialania rzad powinien wprowadzic zeby ingerowac w wolny rynek :P Najlepiesze rozwiazanie to czasowe doplaty z kasy panstwowej dla producentow, ktore prawdopodobnie beda uznane za niedozwolana pomoc przez EU :P
Niech dopłacają, bo cały czas gadają, że sytuacja w kraju uległa poprawie, choć fakty we wszystkich dziedzinach życia są zgoła odmienne. Podejrzewam, że gdybym ubrał koszulkę KOD-u to patrol policji jak nic by mnie spisał, aby wiedzieć, kto ma antypaństwowe poglady. Co do masła, to ten sam problem mają od półtora roku Niemcy. Tylko że u nich szalony wzrost cen nastąpił o wiele później niż w Polsce, bo niecały rok temu.
https://www.statista.com/statistics/692677/butter-monthly-price-germany/
Tak się składa, że znam kilka krajów i tylko w Polsce producenci okazali się tak nieodporni na nie/działania rządu.
yadin-> ignorujesz/nie ogarniasz kompletnie zasad dzialania wolnego rynku. Postaram sie ci wytlumaczyc lopatologicznie w polsce cena nie spada bo producenci polscy wysylaja swoj produkt tam gdzie lepsza za to kase dostana. Przyczyny niskiej produkcji masla podalem ci wyzej, do tego na bank jakis spekulant na tym jeszcze miliony zarabia. Jednym ze sposobow zwiekszenia ilosci masla w polsce jest bezposrednia dotacja dla producentow z uwzglednieniem ze produkt ma trafic na krajowy rynek, ale za takie cos czeka kara od kolchozu zwango EU za niedozwolona pomoc panstwowa :P. Jak chcesz win dalej za to pis, za wolny rynek.
A z czego niby pisowcy mają finansować swoją politykę socjalistyczną? Gdy opodatkują wszystko, nawet powietrze, to wezmą się za bezrefleksyjne drukowanie pieniędzy, obligacji i bonów żywnościowych. Lewacy tacy jak pisowcy zawsze rujnowali gospodarkę swoim rozdawnictwem, ale potem winę za skutki kryzysu, który prędzej czy później, przy takiej polityce, musi nadejść, zrzucą na Polaków, Europejczyków, liberałów, demokratów czy konserwatystów.
Grekom też wydawało się, że im się upiecze. Wenezuelczycy też chcieli "prawa i sprawiedliwości", gdy głosowali na Chaveza. I gdzie teraz są?
Jeśli ktoś myśli, że Polska nie zapłaci za politykę socjalistyczną PiS-u, to jest skończonym matołem.