Pecetowe NiOh wreszcie dostanie obsługę myszki
To się nazywa pełny profesjonalizm. Wydać grę na PC i zapomnieć co jest podstawowym kontrolerem na tej platformie. Nóż się w kieszeni otwiera :)
Wystarczy ze sama gra prawie dwie stówy...Ale rzeczywiście wydać taki tytuł bez obsługi myszki to trzeba geniuszem pewnie wychodzili z założenia ze każdy bedzie pada używał
Chybiłeś z tym dowcipem.
Japońscy developerzy takiej patologii jeszcze u siebie nie mają.
@SpecShadow Tam się inaczej zarabia. U nas są skrzynki z wątpliwym łupem, w Japonii skórki o wartości pełnoprawnego dodatku. Nie trzeba daleko szukać, Dynasty Warriors 8: Xtreme Legends Complete Edition, które również należy do Koei Tecmo ma DLC o łącznej wartości 611,81 zł. Chociaż to raczej nie powinno dziwić, w końcu Koei jest znane od rżnięcia na skórkach. Każda ich gra ma takowych od groma.
Śmieszy fakt, że mają czelność umieszczać słowo "complete" w tytule gry, gdzie dodatkowa zawartość to kwota rzędu 3 gier AAA w podstawowej edycji. Nioh nie odstaje w tym przypadku od ich innych gier, bo pecetowa edycja "complete" nie zawiera przedmiotów ekskluzywnych z PlayStation. W zamian za estetyczne i pasujące do gry unikatowe bronie oraz pancerze, dostaliśmy obskurny hełm z zaworem na czole. Chociaż tyle, że gra jest niezwykle dobra. Żadna od dawna mnie tak nie wciągnęła.
Granie w Nioh na myszce i klawiaturze to masochizm. System walki jest bardziej złożony niż w Dark Souls, trochę też ma z Onimushy i Ninja Gaiden + 3 style walki zmieniane w locie, więc błyskawiczne reakcje są tu podstawą, a nie gimnastykowanie się na klawiaturze.
To jest akurat nieistotne w tym przypadku. Poza tym, dlaczego z góry zakładasz, że masochizm? Nie spróbowałeś, ale wiesz już lepiej. Skoro gracze domagali się wsparcia dla klawiatury i myszki, a twórcy wyszli ich oczekiwaniom naprzeciw, to chyba jest to godne pochwały. Sam nie jestem przekonany do gry na klawiaturze i myszce w Nioh, ale jestem zadowolony, że wprowadzą taką możliwość. Wyjdzie to produkcji na plus, zwłaszcza, że sporo osób wstrzymało się z tego powodu z zakupem. To na pewno pozwoli im lepiej zbadać rynek, a być może dzięki temu, jeśli pojawi się kontynuacja, to my - gracze pecetowi - nie będziemy musieli czekać na port, tylko dostaniemy sprawny produkt na równi z konsolowcami.
E tam, granie w takie gry na duo może być lepsze niż na padzie (patrz ostatni DmC). Nie wiem czemu ludzie zakładają, że jest inaczej a argumentów sensownych brak.
E tam, granie w takie gry na duo może być lepsze niż na padzie (patrz ostatni DmC). Nie wiem czemu ludzie zakładają, że jest inaczej a argumentów sensownych brak.
Nie może być lepsze, bo sterowanie w tego typu grach jest skrojone pod pada. Spróbuj kiedyś zagrać w Ninja Gaiden na myszce i klawiaturze to zrozumiesz o co chodzi.
To że ty nie radzisz sobie z klawą i myszką to nikogo nie obchodzi, graj sobie na czym chcesz, nie wmawiaj bzdur innym.
planeswalker
To jest twoje zdanie, ja dla przykładu za masochizm uważam granie na padzie w większość gier wymagających celowania do wroga.
Tylko pad czy klawiatura? Albo klawiatura i mysz? Wszystkie opcje są równe dobre, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia i treningu. ;)
Pad to kupa, a nie kontroler. K+m jest lepsze chyba we wszystkim w co grałem, no może z wyłączeniem project cars gdzie fajniej mi się grało bindując skręcanie pod żyroskop. W dark souls na padzie nie da się grać bez lock-ona na wrogach bo nie dało się trafić bronią kłujácą, już nie mówie o tym jaki miałem trudny czas na suficie w Anor Londo. Celowanie na padzie to juz w ogóle masochizm w czystej postaci, a celowanie jest w ogromnej ilości gier.
Granie w takie gry na k i m to katorga. Klawiatura i myszka nadaję się tylko do fps i strategii. We wszystkim innym wygrywa pad. Chociaż grać w fps na padzie też idzie się nauczyć. Bez autoaima. Kwestia czasu.
Ernest1991
W tą grę też się nauczysz grać k+m, to działa w obie strony nie tylko w przypadku pada.
Również kwestia czasu.
Ta gra jest pod pada a nie klawiaturę z powodu mechaniki. Podam na przykładzie Dark Souls, gdyż miałem okazje na wypróbowanie pada xbox360 i k+m. Myszka daje spore uproszczenie w rozgrywce, można obejrzeć się za siebie w pół sekundy, padem nie masz tego komfortu, niby możesz zmienić czułość gałki (nie mam pewności) na max, ale kto tak gra? Dodatkowo na k+m możesz iść w jedną stronę a uderzać w drugą, ciężko to wytłumaczyć, trzeba by samemu spróbować.
Nie dyskwalifikuje obsługi myszki w tego typu grach, ale mechanika i wszystkie rozwiązania w nich zastosowane zostały opracowane od początku z myślą o padzie. Czy pad jest do tego niezbędny? Nie, jest tylko wygodniejszy. I niech nikt nie mówi, że kwestia przyzwyczajenia, bo kiedyś sam byłem zdania, że tylko k+m #pcmasterrace, a wygoda użytkowania jest nie do opisania.
W tą grę też się nauczysz grać k+m, to działa w obie strony nie tylko w przypadku pada.
Ale to nie jest kwestia przyzwyczajenia, tylko sterowania które zostało stworzone z myślą o padzie. W strategie też się nie nauczysz grać na padzie i granie w taki sposób będzie katorgą.
To tak jakby awans z poziomu "Gothic" do "Gothic II".
To się nazywa pełny profesjonalizm. Wydać grę na PC i zapomnieć co jest podstawowym kontrolerem na tej platformie. Nóż się w kieszeni otwiera :)
Bo nie jest wymagany. Możesz grać na telewizorze.
Nie wiem kto zdrowy na umysle gra w tego typu gry na k+m. Tez jak mialem 15 lat mniej to bylem zatwardzialym pecetowcem i we wszystko gralem na klawiaturze, ale potem zagralem w niektore gry jak Soulsy czy bijatyki na dobrym padzie i mi przeszlo. Teraz wole dostosowac kontroler do typu gry. Tak jak grania w strategie (np. Total war) nie wyobrazam sobie na padzie, tak nie zamierzam sie meczyc w Nioha, Mortal kombat czy Hollow knight na badziewnej myszce.
W hollow knight myszka? Przecież tam się gra klawiaturą, widać jak się nie chcesz męczyć, nawet nie spróbowałeś.
Ja z kolei nie mam zamiaru się męczyć padem w soulsach itp bo k+m jest nieporównywalnie precyzyjniejsza z tym, że ja w przeciwieństwie do ciebie grałem na obydwu kontrolerach. Kto normalny gra na padzie xD
Myszka i klawiatura, myslalem ze to dosc oczywiste, ze nie gramy sama myszka w platformowki.
I niestety gralem caly pierwszy poziom, byla to mordega. Prawde mowiac przez to odstawilem gre, bo sie zawiodlem. Na szczescie wrocilem do niej z juz podlaczonym padem i chwala za to, bo bym przegapil swietny tytul. To samo Dark souls 1, na k+m calkowicie niegrywalne, bylem bliski odinstalowania po Asylum demonie, w to sie nie da grac, na szczescie odpalilem pada i gra nabrala rumiencow. I mowie to jako dawny milosnik peceta i k+m, ktore zreszta uwazam za jedyny sluszny kontroler do strzelanek fps, pad na strzelanki jest za wolny i malo precyzyjny.
A kto gra na padzie w gry zaprojektowane pod pada? Lol? Czy to jakies pytanie retoryczne czy prowokacja? Gra kazdy normalny. Zupe tez mozna jesc widelcem i w internecie pewnie bys znalazl wielu milosnikow tejze czynnosci, co nie znaczy ze to normalne i wygodne.
Gdzie ty w hollow knighcie myszkę wpieprzyłeś bo nie potrafię sobie przypomnieć, żeby cokolwiek więcej niż obsługa menu było przypisane pod mysz.
I co z tego, że ds było najpierw zrobione na pada jak na k+m gra się lepiej po odpowiednim zbindowaniu. Jak nie potrafiłeś wgrać fixa na myszkę, która szalała bo port był zwalony to się nie dziw że się źle grało.
Faktem jest ze jak sprawdzalem DS1 te gre to fixa jeszcze nie bylo. Byc moze potem naprawili. Ale w dwojke gralem i na konsoli i na pc na klawiaturze i myszce i wg mnie gra sie gorzej niz na padzie.
to uczucie gdy tyle osób się kompromitowało w komentarzach pod niohem a gdy producent zauważył swój błąd i zostanie naprawiony to ci co się kompromitowali nadal się kompromitują
motto konsolaka - casuala
spoiler start
jak śmiesz grac tym czym ci wygodnie
spoiler stop
nikt sie nię skompromitował, a co najwyżej pecetowcy, producent ugiął się pod płaczem casualów którzy potrzebują myszki do każdej gry xD