Witam, poszukuje jakiejś ciekawej gry strategicznej, która kładzie większy nacisk na znaczenie jednostki, która nie jest kolejnym mięsem armatnim produkowanym masowo, tylko gracz powinien się o nią bardziej troszczyć a pojedynczy żołnierz jest na wagę złota i ubolewamy po jego stracie, istnieje coś takiego w ogóle? (rok produkcji, realia itp dowolne) (także obojętnie czy rts czy turówka, albo może nawet jakies elementy rpg)
Disciples, tam gracz kieruje bohaterem z niewielką grupą jednostek (maks 5 i bohater szósty), gra fantasy, te mroczne fantasy. Stara, ale wciąż grywalna i do dostania za grosze.
I to uczucie, gdy atakujesz główne miasto wroga i na starcie tury wszystkie jednostki tracą 80% albo giną :D Ileż ja się za dzieciaka oszarpałem z tym. :P
Ale bądź co bądź, Disciples warte ogrania.
W Disciples 3 nie gralem jeszcze, ktora wersja jest ta lepsza?
Stolice podbic bylo ciezko, bez czarow i eliksirow bylo to niemozliwe :)
Najlepsze 2jka ze wszystkimi dodatkami. Stolice łatwo podbić z jednostkami z paraliżem.
Może nie łatwo, tylko łatwiej.
Dwójkę (jedynkę też) ograłem wzdłuż i wszerz, obok heroesów to moja ulubiona seria gier. Jak z tym D3, którą brać jeżeli już bym chciał
Dobra, już wiem że Reincarnation xD
Jest teraz na stimie za dychę to wziąłem.
Wiesz może, czy dodatki ze steama zawierają w sobie kampanię podstawki? Nie pamiętam jak to było w wersjach z CD, a nie mam już płytek, a też są za grosze to bym wział żeby chociaż było w bibliotece.
znawcą nie jestem ale w blitzkrieg masz oddział którym kierujesz i czasem dostajesz wsparcie
Original War
Na Steamie jest w pełnej polskiej wersji językowej tanio.
Z tego co pamiętam chyba wszystkie postacie z początku gry mogą się pojawić w finałowej misji (o ile nie stanie się nic złego z nimi, nie zdradzą nas etc.).
Ze starszych tytułów - trylogia Myth (The Fallen Lords, Soulblighter oraz Wolf Age). Do każdego dogrywasz Magma patch i jedziesz z koksem.
Kierujesz grupką jednostek przeciwko bardzo mocno przeważającym oddziałom wroga (głównie nieumarli) gdzie nawet podstawowy zombiak jest już zagrożeniem. Do tego AI (jak na nieumarłych) bywa zaskakujące...
Krasnale z granatami najlepsi! Może dożyję wydania gry na GOGu...
Krasnale najfajniejsi jak rozwalają twoje własne jednostki. :D Aż mnie naszło żeby sobie zagrać. :P
Taaa, człowiek puszcza wabik (zbrojnego), łapie przynętę (chmara umarlaków) i trajektoria Mołotova ma zły dzień i tyle było z twojej drużyny...
Silent Storm, Hidden&Dangerous, Jagged Alliance.
Trzeba poczekać na:
https://www.gry-online.pl/gry/burden-of-command/zd4dad#pc
W podobnym klimacie polecę Hammer & Sickle (niby trzecia część na silniku Silent Storma ale to inna gra) u nas znanego jako Czerwony Sztorm, zapomniana ale bardzo ciekawa gra. Nieliniowa, trudna, nie trzyma za rączkę i zasakuje na każdym kroku. Niełatwe jest życie szpiega za liniami wroga.
Może też gry Apeironu - Brygada E5, 7,62 High Calibe + Hard Life, Marauder - Man of Prey... na Steamie tanio.
Dwie pierwsze wymagają łatek (Brygada E5 ma Immortal Badass a 7,62 HC ma Blue Sun moda).
Hidden & Dangerous to nie jest strategia :D,3
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że wydaje się, że autor źle sformułował temat, bo raczej szuka gier taktycznych niż strategicznych skoro jest mowa o pojedynczych żołnierzach. H&D jest jak najbardziej grą taktyczną.
"Nasi południowi sąsiedzi stworzyli perełkę, która powinna usatysfakcjonować zarówno miłośników akcji, jak i taktyki oraz planowania."
Źródło: https://www.gry-online.pl/gry/hidden-and-dangerous/zfcd8#pc
Cała seria Total War to typowe strategie, które wymagają zaangażowania przy trudniejszych bitwach.
Seria gier Fire emblem, po smierci postac przepada, jak nie masz odpowiedniej konsoli to starsze czesci pod emulatorem, a nowsze to nie wiem czy jest emulator.
Seria Commandos (mam na mysli czesci 1 i 2 i dodatki do nich), tam nie mozna nikogo stracic. Choc nie wiem czy to czysta strategia.
Może Codename: Panzers? (tu polecam Phase One i Phase Two)
Wciąż świeżo wyglądająca gra, o ile pamiętam konkretne jednostki zdobywały doświadczenie, za surowce zaś można było je ulepszać pomiędzy poszczególnymi operacjami. No i postać "Herosa" czyli dowódcy którego nie można stracić.
Soldiers: Heroes of WW2. Bardzo ciekawa gra, będąca połączeniem Blitzkrieg i Commandos. Fronty Zachodni i Wschodni, możliwość bezpośredniej kontroli nad podwładnymi (direct command), bardzo dobra grafika, świetny model zniszczeń, niesamowita dbałość o szczegóły. A przy tym całkiem spory realizm (i wysoki poziom trudności) + brak taniego efekciarstwa.