Śmieszne i smutne jednocześnie.
Wiadomo że pomyłka ale nawet jak autor tego muralu jest taki tępy że wzorując się na zdjęciu nie zorientował się że tak na pewno nie mogą wyglądać powstańcy to jest zwyczajnym debilem że nawet źródła zdjęcia i co przedstawia nie sprawdził
http://www.planeta.fm/Newsy/O-tym-sie-mowi/Mial-byc-patriotyczny-mural-Zamiast-bohaterow-namalowano-hitlerowskich-zbrodniarzy
Tak zwani patrioci obwieszeni od stóp do głów kotwicami, orzełkami, flagami i husarskimi skrzydłami znów okazali się idiotami? Niemożliwe!
Ot, dla przykładu na koncercie patriotycznego zespołu Nordica (flagi, proporce, husaria, te sprawy) w pierwszym rzędzie ustawił się dumnie patriota w bluzie z Totenkopfem. A utalentowane chłopaki (wystepujące między innymi na rozpalającym serca i umysły festiwalu o wdzięcznej nazwie White Fest) grały w hołdzie NSZ. Oklaski, brawa, sieg heil.
Co do pomyłki autora muralu - w sumie się nie dziwię tej wpadce, takie same zapijaczone zakazane ryje jak u Dirlewangerowców każdy widzi na co dzień, gdyby nie mundury szło by ich pomylić z typowymi mieszkańcami Łomianek.
W sumie też prawda przecież autor po prostu przerysował żołnierzy ze zdjęcia, chyba myślał, że to byli Polacy
Myślał? Problem w tym, że większość obecnych "patriotów" i 99,99% narodowców to zwykli debile i nieuki nie znające kompletnie historii.
autor myślał
W tym problem że nie myślał, zero fact checkingu.
Jak można żołnierzy w niemieckich mundurach, trzymających Maschinenpistole, Gewehry i Karabinery brać za powstańców?
Spędzenie 4 dni łażąc po bibliotekach i muzeach to jedno, ale poświęcenie kilku chwil w internecie to naprawdę inny poziom zaangażowania...
Też mnie wkurza to ciągłe tłumaczenie każdego fuckupu niewiedzą. No żesz w mordę i nożem, żyjemy w czasach gugla i wyszukiwania obrazem. Na litość boską, moja sześćdziesięciopięcioletnia mame umiałaby to zweryfikować w minutę.
Nie wspominając o tym, że typy od "pamiętamy'44" powinny to wiedzieć bez sprawdzania.
Cytując rysunek z wnerwionym dziadkiem na wózku i bykami w koszulkach z ww napisem.
"Gówno pamiętacie".
Najlepsze jest to, że scenariusze przy tworzeniu tego murala były dwa:
1. Miasto/zarząd osiedla/sponsorzy (niepotrzebne skreślić) pozwolili artyście na pełną dowolność i wolność twórczą, nie pytając, co właściwie namaluje i jak, co przy tematyce powstańczej i zagospodarowaniu przestrzeni miejskiej nie powinno mieć miejsca
2. Miasto/zarząd osiedla/sponsorzy (niepotrzebne skreślić) przedyskutowali z artystą projekt i klepnęli go w formie z Dirlewangerowcami, co oznacza, że wszyscy mający pieczę nad ozdobą osiedla to kompletne bezmózgi, bo żaden nie wpadł na to, by sprawdzić źródło.
Tak czy inaczej, artysta się nie popisał, ale nie on sam odpowiada za takie cudo na murze. Ja wiem, ze w urzędach internetu używają tylko do czytania Pudelka i grania na Kurniku (jak im ich nie poblokowali, bo fejsa to żaden już sobie nie przeglądnie), ale błagam, nikt a nikt nawet nie pomyślał, by sprawdzić, co autor chce im wrzucić na ścianę?
No cóż, autor odj3bau klasycznego kamilowego.
Aha...
Panie władzo, nie wiedziałem, że nie wolno jeździć po pijaku, a jak nie wiedziałem, to jestem niewinny.
W Łomiankach a nie w Warszawie.
No nie wiem ja na zdjęciach widzę Kulsonów z bronią a nie jakieś ss!