- Stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec osoby o (domniemanej) orientacji seksualnej (np. napaść, gwałt; ale też znęcanie się w szkolnej grupie koleżeńskiej nad uczniem / uczennicą o – domniemanej – orientacji nieheteroseksualnej).
- Zachęcanie innych do dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, utrwalanie postrzegania stereotypowego (np. w praktyce nauczania na ten temat).
- Ujawnienie (domniemanej lub wręcz nieprawdziwej) informacji nt. orientacji seksualnej danej osoby bez jej zgody (np. celem wywołania jej niepokoju).
Z góry dzięki
Co można powiedzieć? Dużo i na pewno nic dobrego. Ciekawi mnie tylko jaki to poziom nauczania i jakie zastosowanie socjologiczne ma taka mikro-tematyka? Chyba, że to studia doktoranckie.
Generalnie na studiach mamy taki przedmiot, a takie tematy mi przydzielono.
Was na tej socjologii uczą zdystansowanej analizy procesów społecznych (podejście opisowe), czy wykładają jedynie słuszną interpretację zjawisk i zachowań w perspektywie prawa europejskiego (podejście normatywne)? Bo jeśli to drugie - to zmień kierunek.
sociologie
nie zmieniaj kierunku, poza tym, ze nie potrafisz odrobic wlasnej pracy domowej w wieku ok. 20 lat, to z ta ortografia jestes idealnym reprezentantem studentow socjologii :)))
Nie ja pisałem tematy... I nie jestem na sociologii, a mamy poprostu taki przedmiot :v
Mówi mi to osoba, która nie potrafi używać polskich znaków w zdaniach :D