Od rana afera w tvp i poruszenie.
Wzywanie dyplomatów , twarde stanowisko i zdecydowana reakcja.
Chodzi o słowa niemieckiej polityk w programie o obalenie rządu.
Czemu nie są tacy twardzi jak regularnie na Ukrainie jest działana retoryka antypolska i ta ciota Waszczykowski udaje że niema problemu, jak znowu przeginają coś tam mruczy ale i tak nie ma reakcji.
Oni mają tylko swoje interesy nie państwa i na Polskę można pluć ale coś na rząd mówić to nagle stanowczy
Kamilowy i jego fact cheking...
http://wyborcza.pl/7,75399,22607114,minister-waszczykowski-we-lwowie-ostro-o-ukrainie.html
Pytanie, czemu Ukraińcy mają brać pod uwagę jakakolwiek krytykę ze strony rządu, który sam nie potrafi rozmawiać z nikim, kto mu nie słodzi jak Donald na placu Piłsudskiego.
Tak, ale potem zlagodził ton, zaraz dam link
No i?
On tam nie pojechał, żeby wszystkich opieprzać, tylko nawiązywać i umacniać współpracę.
https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/waszczykowski-czeka-az-ukraincy-wlacza-sie-proces-pojednawczy/
Tylko że ta współpraca i korzyści idą tylko od naszej strony.