Recenzje Super Mario Odyssey – kandydat do gry roku?
Najzabawniejsze są i tak komentarze "dojrzałych" osób, które są na tyle dorosłe i w ogóle poważne, że nie będą grać w jakieś "śmieszne gry dla dzieci TFU!!"...
I ten argument, że Marian nie może dostać 97/100, bo przecież HoMM III czy Torment tyle nie miały!!! Uwielbiam ludzi, porównujących gry z kompletnie innych gatunków, które ocenia się zupełnie inaczej ;)
Jezu, co tu się odwala? Te głupie posty typu gra wyszła tylko na Switcha to nie może być grą roku? Co to za bzdury? Ale jak wyjdzie gra tylko na PS4 to może być już grą roku? Weźcie wy się tam u góry palnijcie w łeb. Dorośli ludzie 20+/30+ mogą sobie grać w Mario czy inne Pokemony i bawić się dużo lepiej niż grając w te wasze poważne gry dla dorosłych.
Galaxy trwało średnio 20 godzin a światy miały więcej detali i były bardziej żywe.
10 godzin samego wątku głównego. Endgame w tej grze to podobno cudo, jest różnorodnie i aktywności wciągają jak bagno. Żeby zrobić wszystko trzeba ponad 80h. A tak na marginesie to przez takich jak ty studia tworzące gry single na 8h są zamykane. Good Job, bo lepiej grać w 50 godzin wtórnego AC niż w grę która trwa 10 godzin i od początki do końca wciąga jak bagno.
A co to ma do tego? Gra jest najwidoczniej wyśmienita (aktualna średnia to 97). Długość gry tu nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
Edit: sorry, myślałem, że odpowiadam bezpośrednio pod postem.
prawdopodobnie noty są wysokie bo mało jest gier tego typu, poprostu brak platformówek w tych czasach
Erlan012---> polegająca na łażeniu i zbieraniu typowych platformowych znajdek, łatwej walce z bosami i jakimkolwiek braku poczucia że coś może nie wyjść bo Mario nie ma żyć. Ale średnia 97%. Powoli rozumiem dlaczego z każdym rokiem gry video ruszają mnie coraz mniej.
A przy tym manipulujące rozgrywka jak mogą. W galaxy każdy poziom miał coś nowego często zmieniając typowa rozgrywkę.
Gry maja dać fun czy to świetnym światem, fabuła czy tez mechanika.
Podnieta ale nie wiem z czego jak gra jest tylko na Switcha ;)
Z tego ze to doskonaly ex? Jakby wyszla tylko na ps4 albo tylko na pc to kazdy by mial kisiel w majtkach jaka to zajebista gra (oprocz xboxowcow ale oni sa sobie sami winni ze wybrali najgorsza platforme hehe). A ze wyszla na Switcha to nie ma sie czym podniecac?
Dwie najlepesze gry w tym roku wyszly na Switcha, wiec sorry.
Stany? Przecież tam kult Nintendo i Mariana ustępuje tylko temu w Japonii.....
Nie kumam czemu ludzie maja problem z tymi grami. Sam nie jestem ich maniakiem, mówiąc szczerze, dość szybko mi się nudzą (w sensie trudno się mi od nich oderwać i spędza się z nimi długie godziny, ale nie korci mnie do nich wracać już kolejnego dnia), ale czasem naprawdę można przy nich spędzić bardzo mile popołudnie. Czy to źle, że są świetnie wykonany i podobają się ludziom?
A co do "dorosłości", może i w oprawie robią wrażenie dziecinnych, bo w sumie takie trochę są, ale większość dzisiejszych gier AAA, tylko w oprawie dziecinne nie są, bo w formie rozgrywki, mechanikach i warstwie fabularnej robią wrażenie adresowanych też do 10-latka.
@DarkElf
Najlepsze w tym roku w ogole. Oceny mowia same za siebie, obie te gry maja srednia z kilkudziesiu ocen wynoszaca 97/100, zadna inna gra w tym roku nie moze sie z nimi rownac, oprocz moze Divinity OS2 i Persony 5 (obie po 93).
I oczywiscie ze ocenilbym je wyzej od Half life2, bo gra Valve to pokaz silnika fizyki, ale jako gra to nuda. A Baldur 2 to swietosc, wiec postawilbym pewnie na rowni :)
Mwa Haha Ha ha -> jeszcze jest Zelda od Nintendo z taką samą średnią ;)
Dwie najlepesze gry w tym roku wyszly na Switcha
Najlepsze w tym roku w ogole. Oceny mowia same za siebie, obie te gry maja srednia z kilkudziesiu ocen wynoszaca 97/100
Wiem, przeciez caly czas pisalem o Mario i Zeldzie ;)
W kategorii BO3 na pewno wygra w cuglach, ale zastanawiające jest że przedszkolaki tak dobrze piszą recenzje. Dla wszystkich powyżej 10 lat możecie spokojnie odjąć 9 pkt od oceny w skali 1-10. Gra roku chyba w przedszkolu i to raczej nie w starszakach ;)
Hehe dokładnie tak jak mówisz stary :) W co ta wiara teraz gra? ;)
@Up
W gry które dają im radość i zapewniają rozrywkę. Ja wiem, że Panowie muszą grać tylko w "dorosłe" żeby poczuć, że nie są dziećmi ale nie o to chodzi.
Każdy gra w to co mu pasuje i argumenty że taki Mario jest dziecinny i grają w niego przedszkolaki jest totalnie z dupy. Gdyby każda gra miała mroczny klimat to było by nudno.
Gosciu Switcha zapewne nie widziales na oczy, po cholere sie wypowiadasz?
Nieco ponad pół roku od premiery konsoli, a już wyszły 2 tytuły ze średnia 97/100. Niesamowite. Szkoda, że Metroid Prime 4 nie wychodzi w tym roku. Wielka trójca Nintendo zaorałaby wszystko.
Dodaj tylko w swoim środowisku / mimo całej mojej miłości do zielonego uszatka to jednak wole przejść kolejny raz Dragon Age początek lub inną doskonałą grę niż strzelać w ognisko świniaków podniecając się że latają. Nie zrozum mnie źle te gry nie są złe, ale są tak oderwane od realnej rozrywki że ich magię można tylko pojąć grając w nie i to po b. długi poszczeniu. Jak włączysz najnowszą Zeldę, a chwilę potem Wiedźmina III to tak jakbyś wsiadł w maszynę czasu i naglę z '80 znalazł się w '17. Oczywiście pozostaje też słowo "gry z duszą" tak to prawda, ale 97/100 dla Zeldy jest zhypowane maksymalnie jak się da, o Marianie to nawet nie będę się wypowiadał bo taka gra np. mnie mogłaby bawić z 25 lat temu, co prawda córki może by i pograły tylko : 1) nie lubią gier, 2) nawet dla nich marian i jego setting to jak spotkanie z yetim :)
Alex nie zabieraj się za trollowanie, bo słabo ci to wychodzi. Wyłożyłeś się już na pierwszym zdaniu.
Smutne, że w grach głównie szukasz podniecania się.
Już wole jak ludzie się "jarają" grami :)
Według mnie nawet jakby miał wyjść taki Half-Life 3 to dalej sprowadzałby się po prostu do dobrej zabawy i odsapnięcia od rzeczywistości.
Dla mnie bardzo dobra sprzedaż Switch to zła wiadomość, bo oddala jeszcze bardziej wydanie katalogu N na PC. A tak, no cóż... Poczekam te 3-4 lata na emulator (jeśli znów wsadzili w konsolę wysokopoziomowy system operacyjny tym lepiej) i wtedy ogram.
"oddala jeszcze bardziej wydanie katalogu N na PC"
xD
"oddala jeszcze bardziej wydanie katalogu N na PC"
Co? Nie wiem czy to żart, czy niezrozumienie tematu. Jeżeli żart to nie rozumiałem, jeżeli niezrozumienie tematu to Ci sprawę troszkę naświetlę.
Nie licz, że dostaniesz na PC cokolwiek z tego 'katalogu N'.
Jeżeli to jest duży problem to mogę Cię pocieszyć, że emulacja wszystkiego przed Wii i samego Wii jest bliska 100%, emulacja Wii U i 3DS pędzi jak szalona, a jeżeli Switch działa jak Wii U to jego emulacja będzie znacznie łatwiejsza i niedługo możemy doczekać się emulatora. Switch to niezbyt mocna konsola.
Jezu, co tu się odwala? Te głupie posty typu gra wyszła tylko na Switcha to nie może być grą roku? Co to za bzdury? Ale jak wyjdzie gra tylko na PS4 to może być już grą roku? Weźcie wy się tam u góry palnijcie w łeb. Dorośli ludzie 20+/30+ mogą sobie grać w Mario czy inne Pokemony i bawić się dużo lepiej niż grając w te wasze poważne gry dla dorosłych.
Bardzo nie lubie słowa "bawić". Gram w takie gry co do których ciężko używać słowa "bawić". Granie w Tormenta albo Penumbre ma tyle samo wspólnego z zabawą co oglądanie Bergmana.
Ludzie traktujący gry jako coś więcej niż zabawę i fajne hobby ( nie mam na myśli tutaj esportowców) mają chyba coś z głową. Pogódźcie się z tym, że to świetna gra i zrozumcie, że każda gra nie musi się wam podobać. To nie znaczy, że trzeba pisać od razu głupoty na jej temat. I z tą dorosłością u użytkowników bym się wstrzymał, bo może i metryka mówi " dorosły " , ale mentalnie nadal nie.
Zabawą jest gra w CSa. Granie w Silent Hill 2 czy Tormentum: Dark Sorrow to bardziej obcowanie z dziełem kultury bo trudno coś ciężkiego, dołującego, melancholijnego czy filozoficznego nazwać "zabawą". Jak oglądam filmy Marvela to się bawię (choć też obcuję z dziełem kultury) ale nie gdy oglądam "Tam gdzie rosną poziomki" czy "Rashomon".
Iselor (Łódź) -> Trochę nie rozumiem sensu tego wywodu. Co niby ma oznaczać to co napisałeś? Że gra, która oferuje 'tylko' dobrą zabawą nie może być dobra, czy, że nie można się dobrze bawić przy grach, które oferują bardziej głęboką fabułę, zmuszają do refleksji, albo mają ciężki klimat?
A co gdybym Ci powiedział, że świetnie bawiłem się przy Planescape Torment czy Shadow of the Colossus, a Somę uważam za grę przeciętną?
Najzabawniejsze są i tak komentarze "dojrzałych" osób, które są na tyle dorosłe i w ogóle poważne, że nie będą grać w jakieś "śmieszne gry dla dzieci TFU!!"...
I ten argument, że Marian nie może dostać 97/100, bo przecież HoMM III czy Torment tyle nie miały!!! Uwielbiam ludzi, porównujących gry z kompletnie innych gatunków, które ocenia się zupełnie inaczej ;)
Oj boli pupcia naszego wielkiego byznesmena z forum niejakiego Alexa. Tak go boli ten Marianek i jego wysokie noty. Jak gra jeszcze świetnie sie sprzeda( a tak będzie) to eksploduje i wyleci na księżyc.
Czemu mnie ma cokolwiek boleć, raczej mnie śmieszy że gra polegająca na doznaniach manualnych dostaje oceny takie jak gry które naprawdę zmieniły wyobrażenie o branży, ale jakie czasy takie oceny, tylko takie spostrzeżenie. Oczywiście wierzę na słowo bo sam nie będę sprawdzał że kiedy Marian gości na naszym ekranie zanurzamy się w inny wymiar, a immersja wyrywa nas z butów, po czym następne kilka dni możemy opowiadać dla otaczających nas przyjaciół z czym i jak wielkim doznaniem mieliśmy do czynienia :) Poza tym co znaczy wielkiego byznesmena ? ja jestem emerytem z biznesem nie mam nic wspólnego poza ewentualnym ustawieniem limitów kupna / sprzedaży akcji.
A.l.e.X -> Skończ się wydrniać, bo nie masz pojęcia o czym piszesz.
"gry które naprawdę zmieniły wyobrażenie o branży" Gdyby nie Nintendo to tej całej branży mogło by w ogóle nie być. Nie ma, co więcej, raczej nie będzie, firmy, która odcisnęła większe piętno na grach i to jak te gry wyglądają dziś.
"ja jestem emerytem z biznesem nie mam nic wspólnego poza ewentualnym ustawieniem limitów kupna / sprzedaży akcji" Pusty śmiech.
A ja po prostu nie wierze, ze mozna wychwalac jedna swietna gre jednoczesnie jadac po drugiej, nie majac o niej zielonego pojecia. HL bryluje w plebiscytach tak jak Zelda, Mario, Chrono Trigger czy Torment z prostego powodu... sa to swietne gry, robione z pasja przez bardzo utalentowanych i zaangazowanych ludzi. I tak, HL ma bardzo duzo wspolnego z Mario... to bardzo nowatorskie tytuly z przelomowymi mechanikami i swietnym wykonaniem. Angazuja one gracza od poczatku do konca i sa wybitne nie tylko w swojej kategorii ale rozciagaja swoje wplywy takze na cala branze.
Za duzo macie dobrych gier, ze opluwacie doskonale produkcje tylko dlatego ze wam stylistyka nie podchodzi? LOL
A gry Nintendo byly dla dzieci, kiedy cala branza growa byla dla dzieci. Od wielu lat zarowno projekty gier jak i humor nie sa juz skierowane tylko dla najmlodszych jak moznaby sadzic po kolorowej stylistyce -teraz grami dla dzieci sa LOLe, CoDy i Assasyny. Ogolnie kazdy zachodni rpg jest bardziej casualowy od pierwszego z brzegu jrpga, gra akcji mniej wymagajaca, a platformowka latwiejsza, wiecej jest tekstu/dialogow w serii Paper Mario niz w Skyrimie/Falloucie 4. A to ze nawet lebiega przejdzie Mariana (jakby nowe gry byly trudne buahaha) ? No i co z tego? Jak ktos juz wczesniej pisal jest to tylko czesc zawartosci skierowanej dla niedzielnych graczy... taka polityka Nintendo, gra gdzie kazdy znajdzie cos dla siebie. Zreszta w ostatnich Raymanach Ubi zrobilo dokladnie to samo (gre da sie ukonczyc latwo i szybko ale pozostaje jeszcze sporo do ogrania) i jakos nikt sie nie plul.
Zarowno gry od N jak i zachodnich wydawcow moga sie znudzic gdy gramy tylko w nie ale dobra gra to dobra gra niezaleznie od gustow i trzeba sie cieszyc, ze takie perelki wychodza.