Elex 2 | PC
Ehhh... To najtrudniejsza dla nie do napisania opinia o grze od kiedy regularnie staram się coś napisać o grach, które ukończyłem.
Słowem wstępu:
Przede wszystkiem dlatego, że jestem OGROMNYM fanem gier Piranha Bytes. Serię Gothic uwielbiam, a samo G2 jest w mojej trójce najlepszych gier ever (razem z Baldur's Gate 2 i HoMM3) i jedną z trzech gier którym dałem 10/10 (pozostałe to ww. BG2 i HoMM3). Poza serią Gothic bardzo lubię serię Risen (zwłaszcza "jedynkę"). Pierwszy Elex trochę mnie zmęczył i widać było, że chyba twórcy przeszacowali siły na zamiary. Chcieli stworzyć grę o rozmachu G2, ale czasy się zmieniły, i obecnie trzeba włożyć więcej pracy w produkcję by wyszła gra, która wybija się na tle licznej konkurencji. Nieminiej doceniałem chęć stworzenia zupełnie nowego uniwersum od podstaw. Klimat jednak zupełnie do mnie nie trafił. Uważam, że taki miks fantasy, postapo i furyzmu (berserkowie, banici, klerycy) jest zbyt przekombinowany i mimo, że grało mi się przyzwoicie, to gra nie zdobyła mojego serca (jako pierwsza gra Piranii) i oceniłem ją na 7,5/10.
I teraz przechodzimy do Elexa 2.
Przed premierą (a nawet w trakcie pierwszych 10-20 godzin gry) byłem przekonany, że mam do czynienia z tym samym co w jedynce, tylko lepiej zrobionym i mocno poprawionym. Co uważałem za coś dobrego, bo jeśli coś się sprawdziło, to nie ma sensu robić z tym rewolucji. Od początku też wiedziałem, ze Elex 2 nie będzie hitową grą AAA, co wiecej, możliwe, że nie będzie w ogóle AAA. Jako wieloletni fan gier tego studia doskonale wiedziałem też, że będę miał do czynienia z drewnem, średnią grafiką czy konstrukcją gry powtarzaną od ponad 20 lat. I powiem więcej - cieszyło mnie to. "Drewno" w grach Piranii stało się wręcz ich znakiem rozpoznawczym i mi odpowiada, a w konstrukcji gry zakochałem się w 2001 roku wraz z premierą Gothica "jedynki". W lutym nawet przeszedłem jeszce raz pierwszego Risena i Gothica, i nadal świetnie się bawiłem. Jednak to, co z upływem czasu zacząłem dostrzegać w Elexie 2 zaczęło mnie niepokoić. Myślałem, że może za dużo gram i przydałaby mi się przerwa, więc odłożyłem go na 3 dnix. Problem w tym, że po powrocie było coraz gorzej. Uzbierało się tego tyle, że zacząłem notować moje spostrzerzenia, aby nic mi nie umknęlo.
Zacznę od wad, bo niestety, ale jest ich zdecydowanie więcej...
- bardzo, ale to bardzo słabe dialogi, które ciężko się czyta. Z czasem przeklikiwałem część z nich, bo po prostu mnie nudziły. Do tego należy dodać słabą mimikę i dziwne "gumowe" twarze postaci. Do tego trzeba dodać niekonsekwencję w tych dialogach i wnioski z nich wyciągnięte, które w ogóle nie miały nic wspólnego z treścią rozmowy. Gadają, gadają, po czym nagle Jax gada do siebie o czymś zupełnie innym a nam pojawia się nowa misja w zasadzie oderwana i od konwersjacji przed chwilą prowadzonej jak i monologu głownego bohatera.
- misje nie są w ogóle angażujące (poboczne i główne), bardzo proste konstrukcyjnie i powtarzalne (idz gdzies i zabij x wrogów albo idz gdzies i pogadaj z kims). W pewnym momencie cholery można dostać przez misje polegające na bieganiu od punktu A do B i potem do C i znow do A i na koniec do D, żeby wrócić do B.
- mierna i nieangażująca fabuła - w ogóle mnie nie interesowała, była tylko nudnym tłem dla reszczy aktywności
- pisałem już o słabych misjach, ale to, co odwalili pod koniec, woła o pomostę do nieba i zasługuje na oddzielną pozycję w wadach - kilka zadań z rzędu polegających na pokoniu DZISIĄTEK wrogów na danym terenie. Tak chamskiego przedłużania gry już dawno nie widziałem. Grałem, zabijałem wrogów i przeklinałem twórców. STRASZNIE SŁABE!
- udźwiękowienie - no nie za ciekawie to wyszło. Na porzadku dziennym jest różna intonacja, poziom głośności czy nagłe i niepasujące do kontekstu emocje - i to wszystko w trakcie jednego dialogu. Widać, że aktorzy nie mieli pojęcia do jakies sytuacji się odnoszą nagrywając swoje dialogi. Sam głos Jaxa i jego w ogóle jego manierę i ton uważam za totalnie nietrafiony. Nie chcę obrażać lektora, ale brzmiało to wszystko trochę amatorsko. A, no i na deser - muzyka urywająca się nagle w trakcie rozmowy, po czym zaczynająca grać od początku i znów się po chwili urywająca... A swoją drogą - muzuvczka przewodnia w Forcie Berserkerów jak dla mnie mogłaby być motywem przewodnim w nowej części Simsów - taka radosna i uspokajająca...
- nieciekawi towarzysze i naciągane relacje z nimi. Misja dla nich też totalnie nieciekawe (głównie opierające się na walce z ich wrogami), i jest ich zdecydowanie za duzo - serio, co chwile zagadywał mnie jakiś kompan i bywało, że przez pół godziny biegałem z nimi i wykonywałem coraz to nowe zadania od nich. A na koniec i tak niezbyt się przydali... I ogółem sprawa nieciekawych relacji z towarzyszami jest przyktra, bo Piranie zawsze dbały o interesujących "pomocników" i ciekawe relacje z nimi
- BARDZO dziwnie rozwiązano sprawę z przyznawaniem punktów doświadczenia za zadania: rozwiąż długie, wielowątkowe (i nawet ciekawe, co jest rzadkością) zadanie - 200 xp. Przejdź do gościa 100 metrów dalej i zagadaj z nim - 500 xp...
- w ogóle w moim odczuciu za szybko łapie sie te poziomy, przez co jeszcze szybciej niż w pierwszej części byłem wymiataczem (tym bardziej, że gra jest dużo łatwiejsza na początku niż w "jedynce"). Jak dorwałem się do strzelby to w zasadzie z bliskiej odległości roznosiłem wszystkich wrogów. Czyli już ok 10 lvl. A z kolei od pewnego momentu nawet nie trzeba juz rozdzielać punktów umiejętności czy atrybutów, bo jest się tak silnym, że to nic nie zmienia. Kończyłem grę na 49 lvl a w zapasie mialem 60 niewydanych punktów ceh i 8 punktów umiejętności...
- odnośnie samych umiejętności - też szału nie ma. Zdolności stricte frakcyjne są w zasadzie nieprzydatne jeśli nastawicie się na walkę wręcz albo bronią dystansową (może poza umiejętnościami kleryków, ale one dostępne są późno, jak już i tak jesteśmy koksami). Zdolności Berserków i albów są w zasadzie tylko dla graczy, którzy tęsknią za magią w tej serii (odpowiedniki magii ognia i lodu). I to jest ok jeśli chcecie być "magami", ale jeśli wolicie wojaczkę bronią wszelkiego typu, to w zasadzie nie będziecie czerpać żadnych korzysći z tych umiejętności frakcyjnych. Zdolnosci Morkonów przemilczę, bo działają dopiero jak ma się mało życia, a taki stan to w tej grze prosta droga do szybkiej śmierci. Poza tym "zwykłe", dostępne dla wszstkich umiejętności też w dużej mierze są nieprzydatne i nawciskane na siłę (tak samo było w "jedynce")
- walka bronią białą faktycznie jest poprawiona, ale nadal nie sprawia za dużo przyjemności
- o ile dostanie się do jakieś frakcji jest trudniejsze niż w "jedynce" i wymaga trochę więcej pracy (to na plus, bo te misje są chyba najciekawsze ze wszystkich), to już system awansów w niej znów jest śmiesznie prosty; wypełniasz dwie banalne misje i masz awans. Wykonujesz dwie kolejne proste i już masz najwyższą rangę. Jedynym hamulcem tutaj jest wymóg uzyskania określonego poziomu doświadczenia
- same frakcje też są dość rozczarowujące, przynajmniej moim zdaniem. Największym rozczarowaniem dla mnie sa Berserkowie, którzy z silnych i mocnych wojowników zmienili sie w takie drobnomieszczaństwo i ciepłe kluchy. Paladyn, najwyższy stopień dostępny dla gracza w ich hierarchii w poprzedniej części to był kozak - wojownik który wzbudzał respekt samym wyglądem. Tutaj paladynów z którymi mamy do czynienia jest trzech - jeden jest podstarzałym i pierdołowanych alhemikiem w fartuchu, drugi wygląda jak menel i w zasadzie jest połączeniem złomiarza i górnika (nawet nazywa się Złomuś... paladyn Złomuś...) a ostatnim jest kobieta, która w zasadzie jest rolnikiem i zachowuje się jak taka stereotypowa Helga z gospodarstwa. No straszne rozczarowanie. U Albów jest troche lepiej, ale tam z kolei zawiewa nudą. Najciekawiej prezentują się Morkoni, mają ciekawą historię, lokację (choć trzeba do niej przywyknąć), są też wiarygodni... ale nie każdemu takie połączenie grupy sadomaso z sektą przypasuje. Klimat tak jest ciekawy, ale nie w moim guście. Poza Morkonami interesująco prezentują się też Banici, a Klerycy (do których na końcu się przyłączyłem) mają ciekawie wyjaśnioną historię i dość pesymistyczną sytuację. Ale te dwie frakcje, mimo iż są bardziej wiarygodne od Berserków czy Albów, są tylko dodatkiem na ostatnie kilka godzin gry.
- boli mnie też, że to z czego gry Piranii słyneły, czyli niesamowicie wciągająca eksploracja w Elexie 2 jest nieciekawa i niesatysfakcjonujaca. Świat w tej części jest taki jakiś... pusty. W jedynce co chwilę można było trafić na ciekawe ruiny czy ukryte jaskienie, tutaj tego nie ma. Jest po prsotu pusto. Ok - pare budynków jest, ale zdecydwoanie więcej jest pustych przestrzeni które się tylko przebiega/przelatuje. Do tego w pierwzej części wiedzielismy, że jeśli zaryzykujemy i stoczymy walkę z mocniejszymi przeciwnikami, to w nagrodę zazwyczaj coś w ich np. gnieździe na nas czekało. Tutaj tego nie ma - walczysz z hordą trudnych przeciwników za którymi jest zamknięte skrzynia, a w niej znajdujesz papier toaletowy, 3 papierosy i zabawkę dla dziecka...
- strasznie irytyujące są od pewnego momentu wstawki w kotorych Jax podczas rozmowy z NPCem zaczyna mówić w języku Niebian (został zainfekowany na początku gry i choroba się rozwija), po chwili traci świadomość i odzyskuje ją w innej części mapy, a on za każdym razem komentuje to w ten sam sposób. Rozumiem chęć podkręcenia dramaturgii i pokazania, że nie ejst dobrze, ale można to zrobi raz czy dwa w jakimś odstępie. A ja mialem takie akcje w zasadzie za kazdym razem, jak z kims gadalem :/ zdazylo mi sie to nawet 3 razy z rzedu popdczas rozmowy z tym samym NPCem - za kazdym razem wracalem do niego, zeby dokonczyc dialog a gra częstowała mi raz za razem utratą swiadomosci i pobudką gdzies indziej. Juz się martwilem, ze mi sie gra zbugowala i nie bede mogl isc dalej z fabułą...
- swoją drogą cala ta kwestia infekcji mimo, iz wazne pod wzgledem fabularnym, to nie powoduje koniec konców więksych konsekwencji. Chyba, że poważniej wrócą do tego w części trzeciej
- relacje i dialogi z synem Dexem są całkowicie nieżyciowe i sztuczne, nikt nigdy w taki sposób nie rozmwia ze swoimi dziećmi. W ogóle nierealne zachowania z nim związane - jego matka nie ma nic przeciwko, zeby zostawic go u nas, podczas gdy my ciagle wojujemy i w zasadzie wcale nie spedzamy z nim czasu. Chyba, ze matka Dexa miala byc typową Karyną niedbającą o swoje potomosto - jesli tak, to wyszlo im to swietnie...
- nasza frakcja - buńczucznie nazwana "Szóstą Siłą" , to jakiś śmiech na sali. Paru odrzutków z innych obozów zaszytych w rozpadących się ruinach ma niby coś znaczyć dla 3 dużych frakcji? Bardzo to nieprawdopodobne. A wszyscy zachowują się, jakbyśmy naprawdę coś tam wielkiego naczyli
- samo zakończenie, mimo że już mnie w zasadzie nie obchodziło, jest niesatysfakcjonujące i nieciekawe a ostatnie misje do niego sztucznie wydłużane. Wiadomo, że będzie trzecia częśc, i zakończenie do tego się odnosi, ale wg niego cala fabula "jedynki", czyli walka z Albami i "dwójki", czyli walka z jeszcze mocniejszymi Niebianami nie jest tak naprawdę ważna, bo ohohohoho to dobpiero będzie złodupiec w "trójce"...
- Jax, mimo że w zasadzie uratował świat "zwykłych" ludzi i wyzwolił Albów spod panowania Hybrydy jest traktowany jak jakiś gnojek
- system zniszczenia który w zasadzie nic nie robi
- nie jest to jakaś wielka wada, ale mimo wszystko - nieintuicyjny i średnio czytelny dziennik
- na koniec coś, o czym trzeba napisać, ale jak juz pisałem na początku, mi to nie przeszkadzało, bo wiedziałem czyją grę kupuję - przeciętna grafika, drewniane animacje i ogólna ociężałość. Ale, wybierając tytuły Piranii trzeba po prostu zaakceptować to, że taki mają sytl i tyle.
- lda osób których boli, że znów jesteśmy słabi na poczatku - beznadziejne tłumaczenie dlaczego po raz kolejny zaczynami gre od zera, mimo ze w poprzedniej czesci wymiatalismy
Teraz zalety, których niestety mniej:
- w pierwszych 10-20 godzinach rozgrywki czuć ducha starych dobrych Gothiców (i pierwszego Risen'a) i to jest zaleta, która de facto sprawia, ze ocena gry idzie co najmniej o jeden punkt do góry
- ciekawy system craftingu, choć niezbyt rozbudowany
- jak już pisałem przy okazji wad - aby dostać się do frakcji trzeba wykonać parę misji, które w ogólnym rozrachunku są jednymi z najlepszych w całej grze. Do tego czuć, że musimy sobie zasłużyć, żeby w ogóle się do niej dostać
- dla osób które (jak ja) lubią zawsze od zera budować swoją postać - Jax zostaje zainfekowany na poczatku gry i traci wszystkie zdolnosci, wiec zaczynamy od poczatku rozwój (inna sprawa, ze samo wytlumaczenie tego faktu jest slabe)
- kozacko wyglądające zbroje Albów i jeszcze lepiej zbroja Kleryków (cała jedna ;) )
- mimo wszystko, jeśli komuś nie przeszkadza powtarzalność nieciekawych misji - dużo zadań do zrobienia
- plecak odrzutowy to przyjemny dodatek zwłaszcza, jak się go ulepszy do funkcji latania
- dodatkowe mini stronnictwo Szponów (tutejsza gildia złodziei), którą tak jak w G2 możemy wydać lub z nimi współpracować
- więcej różnych typów wrogów do ubicia
- jeśli ktoś lubi być wymiataczem - dość szybko stajemy się bardzo mocni
- troszkę smaczków dla fanów serii Gothic :) jeden charakterystyczny dźwiek przyrody (jak go usłszycie to od razu pomyślicie o Gothicach), NPC Lothar stojący na straży wejścia do górnej dzielnicy w Forcie (w G2 taką samą funkcję pełnił paladyn o tym imieniu), NPC Mordrag w Grodzie Morkonów (ale tutaj poza imieniem odniesień innych nie ma), NPC co jakiś czas zajmujące się przybijaniem czegoś do ścian (tak jak w Gothicach), leżącu w paru miejscach książki z okładkami od pierwszego Gothica itp.
- ciekawy (choć mi nie przypadł do gustu) pomysł z wcieleniem części Banitów do Berserków po przejęciu Fortu przez tych drugich i uczynienie Szczura dowódcą placówki - doceniam chęć dużej zmiany w konwencji (ale moim zdaniem przez to ta frakcja stała sie mniej klimatyczna, bo bardziej otwarta)
Jak widać - lista wad jest znacznie dłuższa (i poważniejsza) od zalet. Może gdybym nie był tak wielkim fanem gier tego studia (mam 36 lat i w G1 grałem w czasach jego premiery) to miałbym mniej zarzutów. W zasadzie to do pewnego momentu na bardzo wiele minusów przymykałem oko bo "to przeciez ga Piranii i wiadomo było, że nie bedzie idealnie". Ale w momencie gdy zdałem sobie sprawę z tego, że Elex 2 zaczyna mnie irytować, męczyć i nudzić, stałem się bardziej krytyczni u mocniej przejrzałem na oczy. Nie grało mi się strasznie - "zaledwie" poprawnie. I w przypadku wielu innych gier nie byłby to zły wynik. Jednak tylko poprawny gameplay w przypadku gier tego studia to dla mnie bardzo duży minus. Mimo wszystko nie mogę powiedzieć, że to tragiczna gra - tak jak pisałem, grało mi się poprawnie i do pewnego momentu bawiłem się świetnie. Pierwsza z moich zaleta - klimat Gothiców (przez pierwszych 10-20 do 25h) przykrywa bardzo dużo minusów i dzieki temu ocena idzie odbobinę do góry. Nie sądziłem jednak, że moja ocena "dwójki" będzie niższa, niż "jedynki". Ostatecznie oceniłem grę na 7/10, choć gdyby nie ten ww. klimat z pierwszej części gry, dałbym 6/10. Ale sentyment i klimat jednak sporo dodają tej grze. Niemniej jednak o ile w pierwszgo Elexa jeszcze chętnie co najmniej raz kiedyś zagram, to w "dwójkę" już raczej nie. Piranie powinny też pomyślec o zatrudnieniu kilku nowych, uznanych i zdolnych scenarzystów, bo fabuła naprawdę mocno tu kuleje. Elex 2 mocno dostał też po tyłku dlatego, że gram obecnie w Elden Ring, który miażdży Elexa 2 jeśli chodzi o eksplorację i walkę.
Nie żałuję, że Elexa 2 kupiłem i zagrałem, ale niestety pierwszy raz zawiodłem się na grze Piranii. I nie będę już tak entuzjastyczny gdy za parę lat wyjdzie część trzecia. Naciągane 7/10.
Brawo, brawo, brawo! Gratulacje dla Piranhi!!!
Gratulacje za najgorszych, najgłupszych, najbardziej irytujących i bezużytecznych towarzyszy w historii gier! Dodatkowe wyróżnienie za idiotyczne i żałosne misje lojalnościowe. Nawet nie będę silił się na konstruktywną krytykę, bo na takową trzeba sobie zasłużyć.
Jako przykład podam misję dla tej Albki, której imienia nawet już nie pamiętam, taka to epicka postać. Jej misje lojalnościowe polegają na wykradzeniu raportów o ruchach wrogich frakcji. Raporty owe to pojedyncza kartka leżąca gdzieś pośrodku małego obozu patrolowanego przez 2-3 trepów. W zasadzie to oni nawet nie patrolują, oni stoją plecami do tej kartki. Skradasz się więc dosłownie kilka kroków, zabierasz kartkę, wychodzisz i koniec misji! Kurwa, czy to ja się czepiam, czy ktoś kto to projektował jest upośledzony.
Cała gra jest zawalona podobnymi źle zaprojektowanymi, bez pomyślunku, nieciekawymi misjami. Dramat!
Przyznaję, że myliłem się co do tej gry. Po świetnej jedynce spodziewałem się czegoś przynajmniej równie dobrego. Ostatecznie porzuciłem grę gdzieś w połowie. Szkoda życia…
Zacząłem grać w Elex 2 zaraz po przejściu ponownie Elex 1. To chyba była bardzo zła decyzja. Fabuła jest bardzo podobna do pierwszej części i mam wrażenie że gram w to samo. No i późniejsze rozdziały ciągłe wybijanie potworów co jeszcze bardziej zniechęcało do dalszej rozgrywki. Optymalizacja też leży i kwiczy.
Zacznę od tego, że w pierwszego Elexa grało mi się bardzo dobrze i byłem pewien że tym razem też tak będzie, ale niestety nie tym razem, zacznę od minusów.
-Wywalanie do pulpitu
-Toporny jak pieron system walki
-Grafika z poprzedniej generacji
-Skopana optymalizacja
-Tony durnych dialogów od których można było dostać sraczki
-Fabuła na poziomie filmów typu Rekinado i tym podobnych paździerzy
-Zadania pobocze na podobnym poziomie
-Głos Jaxa wkurza jeszcze bardziej niż w pierwszej części, brzmi jak żul spod sklep
-Przerywniki "filmowe" tak głupie że ciężko skapować o co w nich chodzi
-Praca kamer, szkoda gadać.
-Mało zbroi
-Długość gry zbyt długa jak na takiego średniaka i na siłę przedłużena beznadziejnymi walkami
-Masa błędów
PLUSY
+Możliwość przeklikania dialogów
+Dość trudny poziom trudności, do końca trzeba uważać
+Dobry rozwój postaci
+Mimo wszystko czasami wciąga, ale myślałem że już jej nie skończę i musiałem robić sobie wolne od tej gry.
Podsumowując chyba jestem już za stary na gry od Pirani i cieszę się że za moje Bóstwo ;) GOTHIC-a zabrała się inna firma, bo jak by wydali takie coś to bym się chyba zapłakał.
Elexa nie polecam nikomu ani miłośnikom a tym bardziej przeciwnikom.
Faktycznie. Kilka dni po premierze pierwszej części, a już taki obszerny tekst odnośnie kontynuacji;) Lanie wody, poziom expert ;)
może jeszcze dodajcie że będą banici czy berseko-palladyni :) bo to co napisaliście wyżej jest żałosne
tu nic nie pasuje jak można coś wstawiać nie mając o tym zielonego pojęcia aktualnie , a co dopiero w momencie produkcyjnym gdzie miodnośc modele i styl gry może się zmienić o 360s , i też oby nie bo jedynka ELex to powrót do Gothica 2... czemu nie piranie nie zrobicie Gothic 5 :(
Fakt, dlatego zdecydowanie lepiej byłoby obrócić to o jakiś inni kąt.
Oni nie uznają nawet Arcanii do kanonu Gothic i słusznie.
Więc jak już to Gothic 4.
Ale raczej nie wezmą się za to, bo z ich wypowiedzi wynika,
że raczej nie podołaliby zadowolić fanów obojętnie czy zrobiliby Gothic 4 czy remake Gothic 1.
Możemy się cieszyć, że mamy fanowskie remastery dwóch pierwszych części i rozszerzenia fabuły.
Gothic 1 - Edycja Rozszerzona, Dx 11, Texture pack
Gothic 2Nk - L'Hiver Edition, Dx 11 lub Returning 2.0, Dx 11 co kto woli sam remaster czy zarówno rozszerzenie i remaster.
Jak dla mnie dwójka może mieć taką samą oprawę graficzną jeżeli będzie posiadać optymalizację na tym samym poziomie. Gra działała ultra płynnie.
Jednakże mam nadzieję że ulepszą ogólne animacje postaci, poruszania się i mimikę twarzy. Gameplay, mechanika rozgrywki w raz z świetnie prowadzoną fabułą totalnie mnie wciągnęły. Oby dwójka była lepsza choć w tych aspektach a już mnie mają.
Wystawiam 9,5 bo gdy by zniknęły największe babole to nic więcej nie potrzebuję :) A wiadomo że można jeszcze więcej.
Moje oczekiwania? 0. Pewnie wyjdzie takie samo gówno jak Elex.
W sumie to mam trochę nadzieję że PB w końcu padnie, a Nordic przekaże prawa do marki Gothic komuś naprawdę uzdolnionemu.
Bo jestem fanem starych Gothiców i chętnie zagrałbym w coś trzymającego poziom i klimat jedynki i dwójki. Może gdyby Obsidian się za to wziął w końcu dostalibyśmy Gothica 3?
Od partaczy z Piranha Bytes już niczego nie oczekuję po Eleksie. Ktokolwiek posiadał jakikolwiek talent, już dawno stamtąd uciekł.
Zamiast życzyć firmie dobrze tzn. rozwoju, dobrej sprzedażny ich dotychczasowych produkcji, gdyby firma się rozrosła to na pewno by poprawili swoje stare problemy, to znowu się zaczyna.
'wilk ' nawet nie warto odpowiadać takim osobnikom. Szkoda czasu, nerwów i "papieru" na stronie. Najlepiej zignorować takiego trolla i tyle. Co się będziesz użerał z takimi :)
@wilk @ Crod
A po co mam zyczyć rozwoju tym partaczom? Mało to bieda gierek na Steam'ie, że kolejne crapy od tzw. „eurojunks”, lub po naszemu — „developerów śmieciowych”?. Istnienie Piranha Bytes nie jest nikomu do szczęścia potrzebne.
No może tylko wam, fanatykom, wyobrażającym sobie że PB już zaraz, za chwilę da wam doświadczenia podobne do tych z Gothic I i II. Niestety smutna prawda jest taka, że większość czołowych developerów odeszło z PB już dawno temu, zaraz po premierze Gothic I (I fala) lub po anulowaniu dodatku do „jedynki” (druga fala odejść). „Dwójka” trzyma wysoki poziom tylko dlatego, że PB bało się eksperymentów (i nawet nie miało na nie środków, bo robili wszystko na silniku jedynki i w bardzo krótkim czasie, chyba 18 miesięcy) i mocno trzymało się „bezpiecznych” mechanik i założeń oryginału.
Jak tylko pozostali w PB partacze zaczęli robić „po swojemu” spłodzili bękarta o imieniu „Gothic III”, a dalej było już tylko gorzej. W końcu nawet Kai Rosenkratz dał sobie spokój z downami z PB. Oni zwyczajnie nie potrafią robić dobrych gier, po odejściu lata temu najlepszej części zespołu.
Tylko wy fanatycy ciągle wierzycie w Gothica III (lub IV jeśli jesteście jednocześnie heretykami uznającymi GIII za ortodoksyjną, pełnoprawną część serii). Zwykli fani prawdziwych Gothiców dawno się już pogodzili, że dobrej gry od PB się nie doczekają.
@ barnej
Tak samo jak Obsydian najprawdopodobniej nie miał pojęcia „co to do cholery jest KoTOR?”. A mimo to wysmażył całkiem zgrabny, ciekawy fabularnie sequel. Tak to już jest z Obsydianem. ;)
@ .kNOT
Obsydian „mistrzem chały”?
To ciekawe jaki przydomek nadałbyś niedorozwojom z Piranha Bytes?
I nie wiem co chałowatego było w Fallout New Vegas, który okazał się lepszą grą niż „trójka” od Bethesdy. Tak samo nie wiem co złego jest w Pilars of Eternity. Pewnie, nie wszystkie ich gry są równie świetne (np. Newerwinter Nihts 2), ale żaden deweloper nie ma pasma ciągłych sukcesów. A NN2 to wciąż mocny średniak RPG, czego nie da się napisać o prawie żadnej grze PB po Gothic II.
Ludziom z Obsidian Entertainment zera z PB nie są godni nawet butów czyścić.
Gregorem, pomyślałeś może, że my nie czekamy na kolejnego Gothica tylko kolejną dobrą grę, z mniejszymi lub większymi niedociągnięciami, ale za to z dobrym klimatem i fabułą? Elex nie jest Gothiciem i nigdy nim nie będzie, ale to nie znaczy, że to słaba gra(moim zdaniem Elex>Gothic). Fanatykiem Gothiców z tego co widzę to jesteś właśnie ty, bo hejtujesz grę dlatego, że nie jest to Gothic. Niestety PB przez gothica ma teraz same problemy, bo wszystkie ich gry oceniane są przez pryzmat Gothica.
@ Toteq
„Gregorem, pomyślałeś może, że my nie czekamy na kolejnego Gothica tylko kolejną dobrą grę, z mniejszymi lub większymi niedociągnięciami, ale za to z dobrym klimatem i fabułą?”
A niby skąd przypuszczenie że sequel Elexa będzie miał te cechy, skoro sam Elex nie ma ani klimatu, ani dobrej fabuły, ani żadna miarą nie jest dobrą grą, a jego „niedociągnięcia” nie są ani „mniejsze”, ani nawet „większe”, a cała ta gra to jedno wielkie „niedociągnięcie”?
Czyli na co wy właściwie czekacie? Na cud, który sprawi, że po tym jak otrzymaliście beznadziejne gówno, to producent się spręży i „Beznadziejne Gówno 2” okaże się fantastyczną grą?
„Fanatykiem Gothiców z tego co widzę to jesteś właśnie ty”
Nie, ja jestem fanem gothicków. Fanatykami są ludzie broniącego takiego crapa jak Elex, bo wydaje im się, że Piranha Bytes może wydawać dobre gry. Piranha bytes zrobiło kiedyś dwie dobre gry. przypadkiem. Ale dziś ludzie stojący za tamtymi tytułami od dawna tam już nie pracują, a Piranha Bytes nawet remake-u własnego Gothicka nie była w stanie zrobić na poziomie (patrz Risen).
„Niestety PB przez gothica ma teraz same problemy, bo wszystkie ich gry oceniane są przez pryzmat Gothica.”
Niestety piranha Bytes ma teraz problemu, bo nie zakończyła działalności po Gothickach. Teraz potrafią tworzyć już tylko gówna na poziomie… eeee w sumie to nawet nie wiem do czego tą ich denną „twórczość” porównać!
A wszystkie gry PB porównuje się do Gothicka właśnie, bo GI i GII to jedyne gry PB stojące na jakimś poziomie.
Po pierwsze:
To że ci się Elex nie podoba nie znaczy, że jest to gówniana gra. Każdy ma swój gust.
Po drugie:
Nie każdy komu Elex się podoba jest fanem Gothica. Np. ja. Lubię, ale fanem nie jestem.
Po trzecie:
Twierdzenie, że powinni zamknąć studio bo biednemu Gregoremowi się nie podoba jest bynajmniej żałosne.
Risen jest świetny, a Gothic 3 dobrze oceniany przez graczy. Chyba jednak Gothic 2 i 3 nie są ich jedynymi dobrymi grami.
Jak można chcieć, żeby mistrzowie chały, czyli Obsidian robił cokolwiek, to ja od lat nie potrafię zrozumieć. Gdybym jednak miał czas, zrobiłbym moda, który dodaje ze sto poważnych błędów i usuwa połowę zawartości. W zamian wyświetlałby wielki napis "Spieprzone przez Obsidian". Ilu 'miszczuf' można by tym uszczęśliwić...
A dwójka niech będzie tak dobra, jak jedynka. Wystarczy.
Fallout New Vegas - najlepszy fallout.
Pillars of Eternity - jeden z 10 najlepszych cRPG ever.
Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy - najlepsza fabularnie rzecz w historii cRPG po Tormencie.
To ciekawe... miałbym ochotę powiedzieć, że Elex to właśnie chała była... ciekawe skąd ta różnica w odbiorze?
Trzeba by siedzieć i rozważać po kawałku - co, kto lubi.
Dla mnie wystarczy, że będzie tak dobra jak jedynka pod warunkiem, że popracują nad systemem walki, a w szczególności nad unikami.
Ciekawi mnie silnik w dwójce. Bjorn w jednym z wywiadów, że już przy jedynce zastanawiali się nad zmianą, ale ten mieli opracowany i obeznany.
Po tych minusach w recenzjach pewnie na poważnie wezmą pod uwagę tą zmianę.
A czy przez te 11 lat od premiery Gothic III, po tych wszystkich ciągle powtarzanych minusach w recenzjach cokolwiek zmienili?
Zabawne, że Risen 3 w wersji Extended edition (10gb), która pojawiła się rok później po premierze trzeciej części czyli w połowie 2015 roku ma lepszą oprawę graficzną niż Elex gra z końca 2017 roku. Mogli dużo bardziej się postarać.
I jeszcze ta gra zajmuje na dysku ponad 30gb.
Ciekawe, bo inne gry wielkim światem i taką objętością instalacji 30-40gb dużo lepiej wyglądają np:
Wiedźmin 3, Far Cry 4, Assassin's creed Origins.
Oby była równie genialna jak pierwsza część. Już nie mogę się doczekać.
Też nie mogę się doczekać. Pomimo wielkich niedociągnięć najlepszy współczesny rpg tpp. Wielki i ładny świat, olbrzymi kontent i nieliniowość (q poboczne) oraz bardzo duży poziom trudności. F03 miał potencjał ale błyskawicznie robi się łatwy, nudny i liniowy, Vegas nie ma jak dla mnie ciężkiego klimatu fallouta, skyrima nie będę komentować by nie napędzać hejtu ;-).
1. Właśnie poziom trudności mogli by dopracować, bo pierwsze 8lev jest frustrujące, potem jest fajnie i zaczyna sie gra, a od 25lev robi się nudno i łatwo.
Po zrobieniu wszystkich q pobocznych, które są bardzo dobre i rozbudowane (50h gry) przeskoczyłem od I aktu do końca gry w kilka godzin , 3-4q i koniec aktu, co akt generują się silniejsze moby ale nie maja one już związku z fabułą, nie ma nowych questów.
2. Ai aż sie prosi o większa inwestycje czasu, chociaż poza frustracja jego praca potrafi wywołać lawinę śmiechu (np szczurozwierze pędzące dalekoooo w las bo nie mogąc znaleźć drogi do nas, nawet gdy stoimy na kamieniu ;-).
3. No i oczywiście słynny system walki, chociaż tu ponownie zapewnia bogate ambiwalentne emocje - nie ma jak samonaprowadzający się kamień, czy przeciwnicy walący granatnikami sobie pod nogi, w ściany, czy swoich towarzyszy i jęczących z bólu - istna komedia i szansa na nasze przetrwanie ;-).
4. dubing PL? Powtarzający się aktorzy nie są fajni akurat.
Skopany główny bohater natomiast potrafi stać plusem gdy przestaniemy się czepiać. A jego odpowiedz "tak" na ważne lub decydujące dla całej gry kwestie, wypowiedziane jak zapytanie 5 letniego nadąsanego dziecka, czy chce z powrotem cukierka? Taaaaaaaak ! haha
Zołza i nagranie banity mysliwego - prawdziwy majstersztyk, dałbym oscara.
Te wszystkie czasami potworne błędy i niedociągnięcia maja jednak swój urok i nadają elexowi urok. Brak skalowania przeciwników i poziom trudności niesamowicie motywują nas do gry i dają satysfakcje. Jednak mały budzet i walka z gigantami, oraz waskie grono graczy do ktorych kierowany jest tytuł karzą sądzić, że elex 2 jesli wyjdzie na co mam wielka nadzieję - rowniez będzie mocno niedopracowany. Cóż wole elexa, ktorego skoncze niz nudną łatwą gre za 100mln zrobiona pod 90% wygodnych graczy majacych wlasnie takie wymagania - ale ktorą skasuje z dysku po 30min.
Stad takie wysokie oceny. Jednak większość wielbicieli lekkich kinowych i przyjemnych rpg akcji, gdzie jesteśmy skazani na melancholijnego siwodzwina czy dźwięku samotności smoczego pogromcy nie znajdzie tutaj miejsca.
<miało być krótko, nie wyszło>?
"Melancholijny siwodzwin"? Poważnie? Przecież postać z Elexa jest tak drewniana, jak całą mechanika tej gry. Tę zresztą ciężko poważnie traktować, jeśli jej animacje i grafika są dalej na poziomie Gothica.
Taak, zostanie kosmicznym piratem, a Kaja będzie ruda i dołoży silikonu gdzie trzeba ;)
Akurat ta zmiana w wyglądzie Patty z dwójki na trójkę jest na minus według mnie. Bo co z tego, że ma więcej tego i tamtego, skoro straciła ten swój urok z dwójki. Plus, w dwójce była nieustraszona, a w trójce to strachajłowata i lekko zdzirowata.
Mam nadzieję, że Kaja nie podąży tą ścieżką.
A co do Jaxa, to włosy pewnie mu wyrosną, bo przestał zażywać Elex, a to on chyba hamował porost włosów. Wszak wszyscy Albowie są łysi lub pół-łysi
Nie podoba mi się to, w jakim kierunku zmierzają gry PB. Elex może i wprowadził duży, otwarty i różnorodny świat oraz szeroki wachlarz broni do wyboru, ale system craftingu i rozwoju postaci pozostawia wiele do życzenia. System walki wręcz może i jest lepszy niż w Risenie 2 i 3, ale nadal wiele mu brakuje. Bardzo dobrze, że można wreszcie samodzielnie celować z broni dystansowych, ale brakuje paraboli lotu strzał i naciągu cięciwy, a mechanika broni palnych dalej jest uboga. Dialogi w Eleksie są wyjątkowo słabe. Animacje dalej są tragiczne. Grafika jakościowo odstaje od współczesnych gier, ale najbardziej boli fakt, że jest ona po prostu mało klimatyczna. Po tym wszystkim stwierdzam, że najsłabszym ogniwem studia jest projektant, dlatego nie wróżę sukcesu kolejnej części. Słaby programista czy grafik może rozwijać swoje umiejętności, a co do projektanta to wątpię żeby nagle doznał olśnienia.
ELEX 2 to kontynuacja pierwszej części gry a więc obrona przed najazdem istot które za pomocą meteorytu sprowadziły Elex dla stworzenia warunków swojej ekspansji . W części pierwszej poznajemy odmieniony poprzez ten pierwiastek świat , stworzenia i ludzi którzy w ten czy inny sposób wykorzystują go do swojej egzystencji . Moim zamiarem nie jest zdradzanie fabuły lub przytoczenie kluczowego finału jedynki z uwagi na graczy którzy jeszcze nie grali w część pierwszą ale przypomnienie tym którzy skończyli grę finałową rozmowę która mówi wprost o nadciągających " Gościach " . Elex 2 to walka o przetrwanie
Oczekuję od Elex 2 znacznie zmienionego systemu walki i animacji. Reszta może zostać, jeszcze tylko dubbing lepszy i gra na co najmniej 9.
Więcej lesistych lokacji a mniej tych śnieżnych/pustynnych i będzie miodzio.
Szczerze nie chciałbym tego. To już nie to samo studio i Gothic w ich wykonaniu pewnie wyszedłby średnio.
Gothic już był i miał swoje 5 minut. Co za dużo to i świnia nie zeżre. Elex jest megadobrą grą cierpiącą na te same bolączki co seria Gothic. Kto nie wierzy ten może sobie odpalić którąkolwiek część. Elex to właśnie Gothic, ale w nowych okolicznościach przyrody. Tego mi było trzeba. Na dwójkę czekam, na jedynkę nie czekałem ale bardzo mile mnie zaskoczyła.
Gothic 4 pojawi się, bo zaczęła mówić o tym Piranha bytes.
Skoro odzyskali prawa do serii to trudno się dziwić,
że chcą powrócić do tej serii, która ma wielu fanów.
Ciekaw jestem, kiedy przejdą na jakiś nowszy silnik, bo z tego co orientuje się są na
Genome Engine nadal na którym powstały Gothic 3 2006, Risen 2009, Risen 2 2012, Risen 3 2014.
I chyba tym samym silniku powstał też Elex 2017 i powstanie sequel Elexa. Elex jak na grę z 2017 wyglądał kiepsko.
Przydałaby się przesiadka na lepszy nowszy silnik.
I ten archaiczny Elex ledwo wyciągał 60 fps w 1080p na ultra na GTX 1060 :)
Witamy w naszych czasach, gdzie gdy wyglądające jak z 2010 mają wymagania z roku 2020.
ja dopiero za kilka lat skoncze jedynke bo swiat jest przeogromny a chce przejsc na 100 % jakby wydali dwojke za 2 lata to bym zdazyl przejsc jedynke
Jedynka to grubas zjadający stalkera i fallouta na śniadanko.... mniam!
Żeby w dwójeczce było tak samo i będzie WYŚMIENICIE !!!!!
Zjadający Stalkera i Fallouta? Oj te gry zniszczyłyby żołądeczek Elexa i bez szwanku wyszły na zewnątrz, zostawiając Elexa martwego w kałuży krwi ;)
Nie rozumiem porównania elexa do tych dwóch gier,totalnie bezsensu. To tak jak napisać sims4 zjadają fife 20 na śniadanko .
Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4 Gothic 4 gothic 4
Piranha bytes szykuje się do Gothic 4 co mnie nie dziwi skoro odzyskali prawa do serii, ale chyba najpierw pojawi się Elex 2.
Z tego co mówią oni nie uznają w serii Gothic nic czego sami nie stworzyli. Czyli Gothic 3:Zmierzch bogów oraz Arcania nie uznają do serii. Nie wiem jak ma się sprawa z Community patch do Gothic 3, które tworzyła grupa fanów opłacone przez Jowood, by połatać Gothic 3.
mam nadzieje że tym razem miło zaskoczą jedynka była mega słaba zarówno pod względem fabularnym jak i mechanik... przetrwanie do końca fabuły było dla mnie katorgą ale szkoda wydanych pieniędzy z drugą częścią będę ostrożniejszy
Świetnie się bawiłem przy pierwszej części. Wspaniały TPP PRG W zasadzie daihat wszystko pięknie opisał. To bardzo klimatyczna pozycja. Dla causuali natomiast są Assasiny.
Mam nadzieje ze Elex 2 zostanie ogloszony na targach E3 2019. Mam tez nadzieje ze graficznie bedzie duzo lepiej niz w jedynce bo grafika byla taka sobie. Dlatego tak wazne jest aby ja poprawic od dodac miedzy innymi obsluge Ray Tracingu w czasie rzeczywistym!
Takie gry jak Elex z otwartym swiatem potrzebuja przelomowych technologii a Ray Tracing jest jedna z nich i nie moze jej zabraknac w takich grach jak Elex 2!
Wszystko co najgorsze z Gothic pojawiło się w Elex. W 2 części będzie pewnie podobnie
Grałeś w ogóle? Bo też na początku miałem mieszane uczucia, lecz dałem szansę i po czasie nie mogłem przestać grać, Elex jest świetną grą i według mnie jest bezapelacyjnie lepszy od chociażby wszystkich Risenów czy 3 części Gothica. Dla mnie jest to top 3 gra od Piranhi zaraz za pierwszymi dwiema częściami legendarnej serii Gothic.
no i lipa nie było nic na e3 :/ Piranie lubią bywać na Gamescomie. Także oby, oby...
Wystarczy prześledzić ich premiery gier na silniku, którego używają od kilkunastu lat, by mniej więcej sprecyzować, kiedy może nastąpić debiut kolejnej.
G3 - październik 2006
R1 - październik 2009
R2 - kwiecień 2012
R3 - sierpień 2014
Elex - październik 2017
Elex 2 - bardzo prawdopodobne, że będzie na wiosnę lub jesień 2020 (postawiłbym na jesień 2020)
Jeśli na sierpniowym Gamescom pojawią się to może pokażą coś z Elex 2. Oni przeważnie datę premiery ogłaszali ledwie kilka miesięcy przed premierą, bo wcześniej nie mieli kasy na długi marketing. Teraz to się może poprawić dzięki Nordic, który ich wykupił.
Nordic wykupił Piranha Bytes (serie Gothic, Risen, Elex) oraz Warhouse Studios (Kingdom Come:Deliverance).
Powinni mieć teraz większe wsparcie finansowe.
Kilka miesiecy przed ?? Elexa 1 zapowiedzieli 2 lata przed premiera, byly pierwaze artworki i info. Pierwsze gameplaye były w 2016. Z Risenem 1,2 bylo to samo. 3 zapowiedzieli rok przed. Ale produkcja trwala tylko 2 lata.
Reasumując: długa cisza oznacza rewolucje, albo powazne zmiany w silniku czy ogólnej koncepcji.
Elex 2 nie zostal oficialnie zapowiedziny, dostali tylko kase z eu na to.
No jako, że teraz wykupiło ich THQ to z pewnością szykuje się mała rewolucja.
czekam z utesknieniem na dwójke...tak mnie jedynka wciagneła ze pół dnia człowiek czasami przesiedział przy tej grze no jezeli nie szedł do pracy...dawac dwójeczke szybko :D tylko pytanie gdzie zakonczenie filmowe? nie ma.dziwne
Po takim syfie jak pierwsza część to czekam tylko aż twórcy wydadzą kolejnego crapa z tej serii i kolejny raz zaliczą finansową porażkę. Następnie jakoś tam wykurują się po tym finansowo i z czasem wrócą do tworzenia choćby odrobinę bardziej przyzwoitych gier.
Najlepiej jakiś remake pierwszych Gothiców bo pełnoprawna produkcja z tego co prezentują od paru lat chyba przerasta ich możliwości na ten moment. Ale przeklepanie istniejących już gier na "nowy" silnik chyba są jeszcze w stanie zrobić tak żeby to jakoś wyglądało i przynajmniej mielibyśmy odświeżone wersje Gothiców, które nawet zrobione na odwal się na pewno sprzedałyby się lepiej niż jakieś futurystyczne crapy na E czy bezpłciowe Riseny.
PB nie robi gier dla planktonu. Prawdziwe gry RPG wcale nie potrzebuja wybajerowanej graficzki i hektolitrow walajacego sie scierwa na ekranie ale dobrze przemyslanego swiata i sensownej unikalnej zawartosci. Pokaz mi wspolczesna gre AAA takiego formatu w ktorej postacie niezalezne zyja wlasnym zyciem i w ktorej mamy realny wplyw na losy swiata i zamieszkujacych ich NPC. Pokaz mi gre w ktorej eksploracja od samego poczatku do konca gry jest unikalna i wynagradzajaca, a praktycznie kazde zadanie mozna wykonac na wiele roznych sposobow ktore niosa ze soba daleko idace konsekwencje. Poziom trudnosci wcale nie jest taki wysoki ale trzeba sie liczyc z tym, ze zamiast tepego naparzania na pale trzeba bedzie przemyslec taktyke, pomyslec i wykorzystac otoczenie. Co Ci po gigantycznym swiecie W3 czy AC w ktorym to moze 10% posiada unikalna i ciekawa zawartosc, a cala reszta usrana jest nieistotnymi i nic nie wnoszacymi znakami zapytania.
Jedynka była niesamowita. Niewiele ustępuje Gotykom i Risenom. Jeżeli nie zrobią wielkich zmian będzie HIT!
System walki, animacja, mechanika poruszania się - właściwie nad wszystkim muszą przysiąść.
Jesli ma stracic na tym kompleksowosc swiata i miodnosc gry to mowimy stanowcze NIE. PB to jedne z nielicznych studiow ktore mimo uplywu lat oparly sie idiokracji i udebilnianiu gier dla planktonu i chwala im za to.
Piranha Bytes poprowadzi transmisję na żywo prosto z targów gamescom. Pewnie będzie zapowiedź Elex 2.
Elex mimo swojej topornosci i nieskiego budzetu okazal sie byc najlepszym rpgiem ostatnich lat. Wyjezdzanie t u ze Skyrimami Wieskami czy innymi grami dla dzieci i casuali to jakas kpina bo to nie sa prawdziwe gry RPG tylko zwykle gry akcji/smashery z lajtowymi elementami RPG. To zupelnie inny rodzaj/gatunek gier.
brawo Krieggg ja mam takie samo wrazenie jak ty, poziom trudnosci w Elexie od poczatku jak w Gothicu 1 mega trudny, mamy brutalny swiat podobny do naszego gdzie silniejszy wygrywa, Wiedzmin 3 przy Elexie to jakas parodia dla dzieci, dubbing Dziurmana rewelacyjny
Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła jak Elex. Gothicowy schemat jest tym co sprawia, że gra mi się świetnie. Od Elexa 2 oczekuję więcej tego samego - ekscytacji związanej z poznawaniem historii i odkrywaniem świata, oraz tej charakterystycznej dla PB drewnianej mechaniki, jednoznacznie kojarzącej się z Górniczą Doliną.
Przynajmniej zrobią dubbing - nie jak w Risenie...
Niestety nie ma żadnych oficjalnych wieści. Z videologów Piranha Bytes na ich kanale na Youtube wynika, że grę chcieli zapowiedzieć w zeszłym roku, ale pandemia zmieniła ich plany. Wszystko wskazuje na to, że tytuł, nad którym aktualnie pracują ujawnią w tym roku, być może podczas jakiegoś growego wydarzenia.
Jedyne czego oczekuję od Elexa 2, to lepszy system walki.
Dla mnie ten w Risenach i Gothicach był ciekawszy. Walka bronią białą w Elexie 1 była monotonna i irytująca, a broń dystansowa pozbawiona głębi i niezbalansowana (OP miotacze ognia). Magia była dość ciekawa, ale mieliśmy bardzo mało zaklęć.
Reszta Elexa 1 była dobra. Uwielbiam eksplorować światy wykreowane przez Piranhę i powoli odkrywać ich fabułę.
No w końcu coś ruszyło,premiera w krótce ,może jeszcze w tym roku????Przydało by się bo ten rok to jakieś biedny w fajne RPG.
Oceniając po wstępnych screenach na steamie będzie to kolejna zacofana gra o minimum 10lat tak jak pierwszy elex, czyli kupa. Jedynce dałem dwie szanse, nawet na cheatach w to nie da się grać z jakąkolwiek przyjemnością.
Nawet ze swoimi wadami, Elex był jedną z najlepszych gier action RPG ostatnich lat. Pod kilkoma względami grą lepszą niż Wiedźmin 3. Granie w niego to czysta przyjemność której nie oferuje większość nowych gier AAA niezacofanych o 10 lat. A Elex 2 może być tylko jeszcze lepszy.
Ci którzy dają Elex 2/10 to dupa nie gracze. Elex miał swój klimat ale to gra nie dla każdego. Ja wsiąkłem w klimat i spędziłem miłe chwilę z grą.
Pamiętam dobrze jak dziś że rozwijałem i uczyłem się złodziejstwa należąc do Gildii Berserków. Na złodziejstwie szybko się zbogaciłem kupując najlepszy ekwipunek. Nie chce spolerować fabuły by nikomu psuć fabuły ale muszę powiedzieć że warto zagrać w Elex.
Nie, nie warto. Tyma brdziej jak sie przyzwyczaiło to dynamicznej walki w wielu innych niekoniecznie nowszych grach. Poza tym mam pełne prawo dać 2/10 tymbardziej ze w elexa próbowałem grać i cóż, szrot. Dobrze żę przynajmniej za niego nie zapłaciłem.
Ci którzy zabraniają innym mieć swoją opinię i ocenę gry to dupa nie gracze.
A Elex ma problem przede wszystkim z tłumaczeniem, silnikiem, systemem walki. Eksploracja jest miodna jak w każdej grze PB, ale kurczę żeby zrobić naprawdę spoko system walki w Risenie 1, a potem lecieć stabilnie w dół aż do Elexa, gdzie ten system walki jest zdecydowanie najgorszym (nawet w porównaniu do Gothiców) to już trzeba mieć talent.
Ja się napalałem na Elexa po Gothicach i Risenach, ale się przejechałem. Ta gra dzieli nawet fanów ich studia takich jak ja, więc do drugiej części podejdę zdecydowanie ostrożniej. Nawet moje zaufanie ma pewne granice.
Elex część pierwsza był naprawdę super ! drewno ale z wielkim serduchem, przy takiej andobiedzie to jak arcydzieło AAA+. Czekam z niecierpliwością a samego elexa oceniam na mocne 8.5/10 !
Jesteś po prostu cienki bolek
Pewnie cię odrzucił wysoki poziom trudności ale to nie powód aby dawać 2/10 bo elex to świetny rpg
Trudna gra swoja droga ale ta gra jest trudna bo jest spier*olona technicznie, tymbardziej utwierdza ten fakt to ze nawet po czitach i uzbrojeniu sie po zęby na maksa ta gra nie dawała mi żadnej satysfakcji z walki tylko irytacje jakie to jest drewniane. Drętwe, nudne i przeciągające sie dialogi.
Kingdom Coma ukończyłem praktycznie bez modów a to tez jest ciezka mechanicznie gra
No i co z tego skoro w ELEX gra się zupelnie inaczej, a dam sobie głowę uciąć że ELEX jest trudniejszy od Kingdom com
Na początku gry w ELEX nie mamy żadnych szans z potworami i albami
Dlatego przez sporą ilość czasu unika się walki z wrogami dopóki nie rozwiniemy postaci i zdobędziemy lepszy ekwipunek
Elex jest taki trudny, że poprzez odejście przeciwnikom na bok można 90% z nich załatwić bez problemu (nie wspominając o drewnianej tarczy, która jest widocznie bogiem w blokowaniu uderzeń nawet mechów), w kombinacji z naładowanym atakiem, który nawet potwory z czachą po prostu masakruje. Dodaj do tego sobie towarzysza, który zginąć nie może i jedziesz co chcesz w świecie gry.
A no i zapomniałbym o AI, które w 90% się po prostu wyłącza gdy im uciekniemy jetpackiem by się podleczyć, bo nawet nas nie gonią, po czym możemy wrócić na dół i powtarzać tę sekwencję jeśli trzeba.
Obszar do eksploracji będzie się składał z nowych i starych terenów. Berserkowie dzięki swoim wysiłkom przywrócili nowe tereny “do życia” i przekształcili znane nam okolice w miejsca wolne od elexu. Procentowo świat będzie składał się w 50% z nowych i w 50% ze starych terenów.
Stare frakcje upadły i narodziły się na nowo. Tradycyjnie będziemy mogli dołączyć do jednej z trzech:
– Berserkowie kontynuują swoją misję i przekształcają skażone ziemie w miejsca zdatne do życia. Jednocześnie rozwijają magię, która pozwala używać mocniejszych zaklęć.
– Albowie po utracie swojego lidera Hybrydy przestali być głównym zagrożeniem dla życia na Magalanie.
– Morkoni to nowa frakcja nawiązująca do Banitów. Mieszkają w ciemnej jaskiniowej fortecy i są przede wszystkim oddani niszczeniu rzeczy.
Gamestar.de jako jedyny serwis miał zaszczyt spędzić w grze pierwsze kilka godzin, jak i przeprowadzić wywiad z twórcami, więc większość tego artykułu, będzie opierało się na ich ekskluzywnej opinii o prezentacji rozgrywki, zwiastunie oraz rozmowie z Bjornem i Jenny Pankratz.
Dzięki za info. Czyli można spać spokojnie i wyczekiwać premiery skoro zamierzają podążać tą ścieżką. Na screenach gra wygląda soczyście. Już nie mogę się doczekać lotów widokowych nad Magalanem i odwiedzaniu tych ręcznie robionych miejscówek.
Myślę, że dopiero w tej części PB będzie miała środki by przedstawić świat, taki jaki chciała przedstawić w części pierwszej. Bardziej zróżnicowane pustkowia widać po art-cie, a nie wyłącznie pustynia. Ciekawi mnie mocno jakie zmiany o których pisano w artykule dotkną ziemi Berserków.
Nie wiadomo ile frakcji będzie nowych, a ile starych, lecz podczas rozgrywki można na pewno wymienić następujące : Klerycy, Albowie, Berserkerzy, Morkonie, Banici oraz Najemnicy(?)
Źródło : https://gothic.org.pl/elex/elex-2/elex-ii-oczami-redakcji-gamestar-de/?fbclid=IwAR2i70ztbKuv2TjL1nKG-RhaDCIlR-SyaZMDpJY5Do4L7xb5IjaZxXtm5YY
Czy to znaczy, że bedzie można dołączyć do więcej niż 3 frakcji?
Podejrzewam, że tak, choć nigdzie jeszcze nie podano informacji do której z dostępnych frakcji będzie można dołączyć.
Wydaje mi się że odpadnie możliwość dołączenia do kleryków
Klerycy są podobni do albow więc raczej do tych 2 nacji nie będziemy mogli dołączyć, tak mi się wydaje
Mam nadzieje że zbalansują przeciwników bo w 1 na początku walki bardzo trudne a po dołączeniu do jednej z frakcji nagle stawały się banalnie proste.Mogli by też dopracować elementy wystroju świata bo nie bardzo mi pasowały porzucone Hamvee czy ciężarówki armi USA tudzież motele czy wille ziemskie.Oraz zrobić ładniejsze menu postaci i atrybutów.W 1 bardzo dobrze mi się grało więc jesli nie zrobią tyakich różnic w rozgrywce jak w Risenie 1 a Risenie 2 to o grę jestem spokojny.
Druga część ELEX’a pojawiła się w sklepie internetowym GoG.com. ELEX II na GoGu będzie dostępny w wersji wolnej od DRM a więc bez jakichkolwiek zabezpieczeń antypirackich.
Oprócz ELEX II na GOGu otrzymaliśmy potwierdzenie dokładniejszych wymagań systemowych. Nowa produkcja Piranha Bytes będzie obsługiwać DirectX w wersji 11 jak i 12. Minimalnie użytkownik powinien posiadać 8GB RAMu a rekomendowane jest 16GB. Drugą część ELEX’a uruchomimy tylko na Windowsie 10.
Stawiam, że premiera będzie na sto procent w tym roku.
W sklepie 3 kropki-data premiery piątek, 31 grudnia 2021
A to wydawca o tym pisał, że jak data premiery nie jest określona, to podają ostatnią datę w danym roku.
Tak, na pewno gra wyjdzie 31 grudnia.
No dlatego o tym piszę, że nie. Cyberpunk też jedną datę miał w sklepie ustaloną na 31.12. 2020, czy 2019.
To że nie wydadzą w Sylwestra to wiadomo,tylko taka data jak dla mnie oznaczała ze gra w tym roku nie wyjdzie ale skoro jest jak urban pisze to moze i faktycznie jeszcze w tym roku zobaczymy.
Będzie paździerz, tak jak pierwsza część.
https://www.youtube.com/watch?v=PX-drJPSueY
ELEX 2 PREVIEW. Póki co w języku niemieckim. Jest w nim też gameplay.
W grze mamy spotkać ponad 300 bohaterów niezależnych posiadających własne linie dialogowe. Całość uzupełnia pięć frakcji, do których możemy się przyłączyć na wczesnych etapach gry oraz jedna, którą poznamy w wyniku pewnych działań fabularnych. Nie wiadomo niestety nic na temat tego, czy sprzymierzanie się z jedną frakcją może spowodować wrogość innych.
Świat Magalana w drugiej odsłonie Elex ma zasiedlać około 100 różnych potworów, a więc fauna planety zdaje się być całkiem bogata. Co ważne, wspomniano tu właśnie o “stworach”, a nie “wrogach”, co oznacza, że oprócz tego powinniśmy też trafić na zapewne podobną liczbę różnorodnych humanoidalnych przeciwników. Podobnie jak w innych grach Piranii, nie będzie tu taniego skalowania przeciwników, więc przekradanie się obok leża wyjątkowo wrednej bestii z duszą na ramieniu mamy zapewnione.
Graficznie prawie tak samo jak Elex, przemodelowana mapa z Elexa, bohater powraca, żeby uratować świat przed jeszcze większym zagrożeniem... no Gothic 2 jak nic. Trochę niepokoją te ewidentne spadki klatek w gameplayu, ale mają jeszcze czas, żeby grę doszlifować. Mam też nadzieję, że nieskończony jetpack będzie ulepszeniem zdobywanym pod sam koniec gry, bo latanie jak na F8 w Gothicu bardzo ułatwia eksplorację, lecz zabiera z niej radość.
Troche martwi mnie te 5 frakcji, o ile to będzie prawda
Ja wiem ze fajnie jak jest dużo frakcji, ale jeśli będą do siebie podobne to bedzie slabo
Ciekawe też jak wytłumaczą zaczynanie bohatera od 0, w gothic 2 fabularnie było to pokazane
Z tym lataniem to nie będzie tak, że od początku gry już będzie dostępne i wolna amerykanka. W pełni rozwinięty będzie dopiero gdzieś w dalszych etapach gry, to logiczne biorąc pod uwagę właśnie balans gry. W pełni rozwinięty jetpack od początku rzeczywiście mógłby zaburzyć eksploracje.
Zagraniczni dziennikarze mieli okazję zapytać Piranha Bytes o kilka rzeczy:
* Statystyki postaci wrócą do klasycznego odzwierciedlania zdolności naszego bohatera. W przeciwieństwie do ELEX’a 1 gdzie siła pomimo opisu sugerującego zwiększone obrażenia nie dawała nic. Teraz przeznaczając punkt nauki w siłę odczujemy to w większych obrażeniach zadawanych przez naszą postać.
* Naszymi towarzyszami ponownie będą znajome twarze z pierwszej części ale również znajdziemy kilku nowych przyjaciół. Zadania naszych kompanów będą dłuższe i bardziej wciągające.
* W grze występują dzieci, od których będziemy otrzymywać zadania. (nie można atakować dzieci)
* Będziemy mogli rozwijać swój plecak odrzutowy, co w późniejszych etapach gry pozwoli na swobodną i nieograniczoną eksplorację świata gry.
* System oziębłości został zamieniony na system moralny gdzie będziemy oceniani pod względem destrukcji albo pacyfistycznego podejścia do życia.
* Gra będzie wykorzystywać DirectX 11 i 12.
* Piranha Bytes dalej nie lubi “śmierdzących” DLC więc ELEX 2 ich nie dostanie.
Dla mnie wszystko brzmi miodnie i nie mogę się doczekać Elexa II. Biorę na premierę :D
* Statystyki postaci wrócą do klasycznego odzwierciedlania zdolności naszego bohatera. W przeciwieństwie do ELEX’a 1 gdzie siła pomimo opisu sugerującego zwiększone obrażenia nie dawała nic. Teraz przeznaczając punkt nauki w siłę odczujemy to w większych obrażeniach zadawanych przez naszą postać.
I świetnie, tego mi troszkę brakowało w pierwszej części :)
Jedynkę wziąłem na premierę i nie żałowałem. Mam nadzieje, że z tą częścią będzie podobnie bo też mam zamiar preorderować.
Z ostatniego gameplay wygląda że na początku nie bedziemy tylko mięsem ale coś powalczymy,coś jak zmiana mocy przeciwników jak z G2 a G3.Być może dzięki temu mniej osób odbije się od gry.Co do śmierdzących DLC to dziwny wpis bo przecież Noc Kruka było jednym z lepszych DLC w histori gier RPG i tak na prawdę tworzyło praktycznie zupełnie nową grę z G2.Samo latanie wygląda dobrze,walka w i z powietrza też ale czy nie za bardzo ułatwi rozgrywki-zobaczymy.Jedno co mi się nie spodobało to długi promień broni Alba chyba lepiej gdyby by wyglądało gdyby taki strzał wyglądał jak a,la z Star Wars no chyba że ma to przełożenie na na ilość obrażeń,czym dłużej trzymamy tym więcej HP schodzi.Najważniejsze że gra wyjdzie.
...znowu drobi jak gejsza w rui...
Liczbę frakcji zwiększono z trzech do pięciu. Twórcy szykują dodatkowo jeszcze szóstą, „specjalną” grupę.
Kolejny art, który mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że będzie więcej podobnych jaskiń itp, bo w pierwszej części bardzo mi brakowało większej ilości jaskiń, czy też podziemi do eksploracji.
Wiadomo już jakie stare tereny będą w ELEX 2? Nie daje mi to spokoju
"Obszar do eksploracji będzie się składał z nowych i starych terenów. Berserkowie dzięki swoim wysiłkom przywrócili nowe tereny “do życia” i przekształcili znane nam okolice w miejsca wolne od elexu. Procentowo świat będzie składał się w 50% z nowych i w 50% ze starych terenów." Ciekawe czy stare tereny pozostaną w 100% tylko zmienione przez upływ czasu i Berserków, do tego dodane drugie tyle nowych terenów,czyli mapa większa o 100% niż w 1 czy wielkość podobna jak w E1 tylko okrojone stare tereny i dodane nowe.Jesli faktycznie ma być 5 grywalnych frakcji to obstawiam tą pierwszą opcje.
To dobrze "piranni"nigdy za wiele:)W oczekiwaniu na Elexika właśnie skończyłem znowu po latach Risena 3 i niedługo 2 sobie przypomnę.Jedne gry od Piranhy są lepsze inne gorsze ale wszystkie mają to coś że chce się grać.Mam cichą nadzieję że G4 już tworzą przynajmniej na papierze.
THQ Nordic z okazji dziesięciolecia istnienia zapowiedziało stream, na którym uzyskamy nowe informacje o ELEX 2. Pokaz odbędzie się w piątek 17 września o 21:00 czasu polskiego. Czego możemy się spodziewać? Zapewne dostaniemy fragment gameplayu. Możliwe, że wydawca potwierdzi datę premiery, która według zagranicznych sprzedawców powinna się odbyć 19 października 2021. Transmisja będzie dostępna na Youtubie, Twitch.TV i Steamie.
Na twitchu u Fextralife można obejrzeć gameplay.
Większych rewolucji nie widać.
Walka raczej bez zmian tylko kamera jest bliżej.
Jeden z bardziej uznanych recenzentów na YT o jego wrażeniach z Elexa 2. Wygląda to naprawdę dobrze. https://www.youtube.com/watch?v=hknYibu2vYM
Niestety twarze to krok wstecz względem pierwszej części. Wygląda to, jak tani plastik.
Łudzę się, że poprawią to w finalnej wersji.
Powiem szczerze, że mi te twarze aż tak nie przeszkadzają. Faktycznie wyglądają plastikowo, ale widać też, że mają lepsze animacje względem jedynki, no i lipsync robi bardzo dobre wrażenie. Może jeszcze dopracują trochę ich wygląd do premiery.
I kolejne świetne concept arty i fajny potworek. ;D
Strasznie plastikowo wygląda ta gra.
Coś się przecieki dotyczące dzisiejszej premiery się nie sprawdziły ^^
Coś mi się wydaje, że gra się już wypaliła, chyba źle to rozegrali, że zapowiedzieli i zaprezentowali ten tytuł z niezbyt dobrej strony, a nawet nie ma daty premiery.
W przyszłym roku będzie 5 lat od wydania poprzedniej części, a to zdecydowanie za dużo tym bardziej, że Elex 2 wygląda tak samo jak Elex 1.
zaprezentowali ten tytuł z niezbyt dobrej strony
Co masz na myśli?
PB to małe studio liczące 30 osób, dlatego tak długo powstaje, dostaniesz nową grę a nie mod do elexa 1
Spójrz na arty, świat będzie całkowicie nowy, nowe potwory, gildie, npc, nawet jeśli graficznie gra dużo się nie zmieniła to wszystko jest robione od zera
Mi się wydaje wręcz odwrotnie. PB robi klimat. Elex 2 może być tylko lepszy. Już nie mogę się doczekać.
OFICJALNIE: ELEX II ukaże się 1 marca 2022 na PC, PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series S|X i Xbox One.
Mają trochę czasu żeby doszlifować pewne aspekty, m.in. tekstury twarzy itp. z jednej strony szkoda że jeszcze trochę trzeba czekać, ale za to gra będzie bardziej dopracowana.
Czekam z niecierpliwością, ale filmiki na you tube nie zachęcają, obym się mylił, po póki co gra graficznie w obecnej fazie wygląda beznadziejnie. Oraz mam nadzieje że ograną poziom trudności oraz ekonomie w grze bo w poprzednim Elexie przez pierwsze 10h to była rzeźnia.
Grafa w gothikach ci nie przeszkadzała a w ELEX 2 tak? No bez jaj :d
Grafika nie jest taka zła w ELEX 2
Grafika w Gothicach 1 i 2 to było cudo, ale to był 2001-2002 rok. A teraz z modami R 2.0+ DX11 17.7 + Raschade +HDR+ można podkręcić tekstury nawet pod 4K i nowe gry się chowają.
KociBolec
Po co ty chłopie podajesz całkowicie inne gry od RPG w 3d ? Może jeszcze z 2d wyskocz, które miało gigantyczną przewagę wyglądu nad 3d przez co najmniej 15 lat.
Gothic 1 na 2001 oraz Gothic 2 na 2002 jaką miały grafę, a jaką ma Elex 1 na 2017 i Elex 2 na 2022. Z czym do ludzi.
Swego czasu wszystkie najlepsze gry RPG w 3d oglądały plecy G1/G2 pod względem wizualnym Might and Magic 6-8 z lat 1998-2000, Ultima IX 1999 oraz Wizardry 8 2001. Jedynie TES-Morrowind 2002 miał lepszą, ale miał premierę globalną rok po G1, a w Polsce miesiąc później stąd zbieżne postrzeganie, bo mieliśmy rok poślizgu przy pierwszej grze PB.
Do tego do G1/G2 masz mody graficzne z dużo lepszymi teksturami i efektami. Nie mówiąc, że G2NK możesz ulepszyć pod każdym względem. R2.0+ DX11 to cudo, a AB drastycznie ulepszył R2.0 ulepszając mocno kolejne kilkaset rzeczy przez ostatnie 4 lata i jest obowiązkowym dodatkowym modem do niego.
Drewniany to jest Elex. Porównując do G2NK na modach R2.0 z 2017 + AB z 2021 jest to ogromna różnica. Zwłaszcza, gdy gramy magiem na myszce, bo porównywalnych możliwości nie znajdziesz w żadnej innej grze. Elex to crap przy dwóch pierwszych grach PB. Studio uwsteczniło się. Produkowało co raz gorsze gry. Brzydszy interfejs niż w Elex widziałem jedynie w Skyrim, ale tam przynajmniej jest rewelacyjny mod SkyUI, które poprawił wygląd i wygodę operowania ekwipunkiem co oczywiście olali w obu remasterach Skyrim SE i AE. Gorszej polskiej oficjalnej lokalizacji niż w Elex nie ma nigdzie. A za to chwalone były G1/G2. Jaka rozbieżność.
Całe szczęście to tylko twoje zdanie, którego mało kogo obejdzie.
A ja tam lubie drewno od PB i skoro Elex 1 mi podpasował to z 2 inaczej być nie może.Grafika w 1 mi jakos nie przeszkadzała bo nie o grafikę tu chodzi a o grywalność a o to jestem spokojny.Np. taka Assasin Valchala grafika ładna ale parłem by przejść,gra w ogole nie zacheca do eksloracji częśc aktywności pomijałem bo wiało nudą za to w E1 aż chciało się wszędzie zajrzeć zrobić każde zadanko by exp wpadł zupełnie inna liga gier.
Wiedzmin- NK Returning AB to przeżytek zagraj w wersje NB jest jescze lepiej pod każdym względem(a w niedalekiej przyszłości ma byc dubbing pl. profesjonalny) .Właśnie ogrywam i cały czas opad szczeny jak ta gra ślicznie wygląda,AB było mistrzowskie a NB jest chyba arcymistrzowskie.
https://www.youtube.com/watch?v=zwKqWH9gIIU&t=9717s
Wczoraj odbył się krótki pokaz ELEXa II, na którym pokazano nowe fragmenty rozgrywki. Możemy zaobserwować bazy każdej z frakcji. Widzimy pancerze dla albów niższej rangi. Dodatkowo Björn Pankratz zdradził, że grę będzie można ukończyć nie dołączając do żadnej frakcji.
Zapis transmisji tylko w języku niemieckim.
Super, więcej frakcji = więcej misji i ciekawych historii oraz więcej czasu w grze. A tym razem fabułę będziemy mogli ukończyć bez dołączania do żadnej z nich. Jedynkę przeszedłem na każdy możliwy sposób, zrobiłem każdy dostępny quest, a w Elexie II zapowiada się jeszcze więcej zawartości. Nie mogę się doczekać :)
Jak dajesz link do ponad 6 godzinnego filmu to mogłeś chociaż podać od której minuty jest Elex, chyba, że nawet sam nie widziałeś tego fragmentu więc nie wiesz.
Pewnie nawet nie sprawdzil i chcial zablysnac. Nie pyklo.
Bardzo mocno czekam na premierę gry, zapowiada się bardzo fajnie. Postępy śledzę od samego początku i mam do Was wszystkich takie pytanie. Gra jakie będzie mieć PEGI?