Divinity: Original Sin II zaskoczy graczy „co najmniej jedną” dużą niespodzianką
Spolszczenie będzie dopiero w 2018 roku.
Plisss, niech jakiś nasz rodak-moder zrobi scenariusz, gdzie szukamy zaginionego, mistycznego manuskryptu, który będzie spolszczeniem gry :p Bossami mogą być devowie z Larian lub oświeceni angliści z forum. Zobaczymy, co wesołki z Belgii słynące ze swojego humoru powiedzą na takiego moda ;)
Jestem za. Tylko najlepiej zeby bossowie byli nie do pokonania - tak jak bariera jezykowa dla forumowych płaczków. ;)
"Jestem za. Tylko najlepiej zeby bossowie byli nie do pokonania - tak jak bariera jezykowa dla forumowych płaczków. ;)"
Masz coś przeciwko ? To wyprowadź się tam gdzie mówią po angielsku, ja uważam,że sprawę tłumaczeń należy uregulować prawnie jak w Niemczech i skończyły by się pyskówki. Taki kraj jak
Polska nie może być pomijany, angielski nie jest językiem podstawowym w Polsce.Moich pieniędzy nie dostaną.
@Jagar
Tyle tylko, że Polsce daleko do ważnego dla wydawców rynku, więc jak wprowadzisz prawo wymuszające tłumaczenia na język polski to prędzej gry przestana u nas wychodzić nizzacznabyć tłumaczone.
Mysle ze jakos przetrwaja bez Twoich pieniedzy. Ten temat byl walkowany na forum wielokrotnie w roznych watkach o Divinity. Rowniez uwazam ze przydalaby sie polonizacja. Jednak w przeciwienstwie do tego co piszesz, nie jest to zaden obowiazek tworcow.
I o jakich pyskowkach mowisz? Ja niestety widze glownie placz... i to tylko tych ktorzy zarzekaja sie co post ze gry nie kupia.
Juz tym razem nie moglem powstrzymac sie od szydery.
Nie grasz? Ok. Ale żądanie tlumaczenia i stawianie ultimatum jest najzwyczajniej komiczne.
I tak jak pisze Demilisz - ustanowia Ci prawo ktorego sie domagasz to predzej w ogole nie pograsz w niektore tytuly.
@Demilisz
A to będzie problem? Ci którym b. będzie zależało żeby sobie daną grę nabyć po angielsku i tak ją nabędą, natomiast pozostali przynajmniej będą mieli bardzo czytelny rynek towarów i usług.
Gre kupiłem i przeszedłem, z ang sobie radzę, ale domagam się polskiej lokalizacji. Przydałaby się solidarność na forum a nie fałszywe mordy twierdzące, że Polak jak chce polskiego to płacze..
@Sir klesk
Otóż to :)
Jako konsument możesz głosować portfelem. Możesz również zebrać kilka osób i napisać jakąś wiadomość do twórców zamiast ciągle płakać i nic nie robić.
A dla samego Lariana nie jest to żaden obowiązek i jeżeli chcesz aby państwo ingerowało w takie rzeczy to gratuluje i proponuje samemu wyjechać do tego idealnego kraju jakim są Niemcy dla Ciebie.
W jednym zdaniu piszesz, ze chcesz a w nastepnym, ze domagasz sie polskiej wersji. Widzisz roznice miedzy tymi zachowaniami Mavericku Ty nasza nie-falszywa mordo? :D
Chciec to sobie mozemy, ja tez chce polonizacji! Ale żądać to sobie conajwyzej mozesz ketchupu jak Ci nie dadza w McDonaldzie.
Rozumiem, ze ludzie maja żal do tworcow ale powtarzam po raz kolejny ze wszelkie pretensje, bojkoty i żądania sa po prostu dziecinnym tupaniem nóżką. Kto nie kupil, ten dal wyraz niezadowolenia portfelem. To co sie wyprawia w watkach o DOS2 to zwykla dziecinada i płacz.
Falszywa morda, ouch. Jak mogles :( ----->>
Pytanie za 100 punktów dlaczego od Macdonalda mogę domagać się ketchupu a od Larian nie mogę domagać się polskiej wersji ??
Larian dał grę ale nie musi być polskiej wersji.... to idąc tym tropem w polsce niech Macdonald da keczup ale nie z pomidorów.....
Fałszywa morda tyczy się czepiana polaków i ich zapotrzebowania na coś bez czego nie mogą skorzystać z danej usługi.... Jesteś egoistą więc nie widzisz w tym problemu.... Płacz forumowiczów nie zmieni raczej podejścia Larian do tytułu już wydanego, przynajmniej nie z dnia na dzień .
Co do gry nie ma praktycznie żadnych zastrzeżeń poza brakiem lokalizacji w Polsce i wielu innych krajach.
Co za tym idzie na podstawie forumowych płaczów powstaną na stronach takich jak ta artykuły o ogólnym niezadowoleniu spowodowanym tylko i wyłącznie brakiem konkretnej wersji językowej... dojdzie to do Larian i może przy następnym tytule który zrobią tego problemu już nie będzie.....
Pamiętaj są inni gracze. dla deweloperów dzisiaj każdy zaczyna się liczyć bo na rynku jest coraz większa konkurencja.
@Maverick0069
Porównujesz restauracje która ma swoje lokale w naszym kraju i studio produkujące gry, nie mające żadnego oddziału w naszym kraju oraz które wydało ostatni produkt na steamie i gogu czyli w formie międzynarodowej.
Gdyby Larian wydało pudełkową wersję w Polsce to tak mógłbyś "wymagać" swojego ketchupu ;)
Zyga --> Ale co tu bylo nieczytelnego? W ktoryms momencie zapowiedziano wydania fizyczne czy zlokalizowane? Ja DOS2 nie interesowalem sie w ogole az do pierwszych recenzji. Zdobycie informacji na temat sposobu wydania gry w Polsce zajelo mi 5min.