Fragment zdjęcia z prawdziwego morderstwa w Batman: The Telltale Series - The Enemy Within
No facet leży na plecach więc jakieś podobieństwo jest, ale żeby aż tak? Nie wykluczone, że projektant tej grafiki faktycznie wzorował się na realnej scenie zbrodni, ale przecież nie ma tu niczego strasznie charakterystycznego, wskazującego właśnie na ten konkretny przypadek.
To znaczy, że już nie można umrzeć leżąc na plecach!? Qwa, jaką paranoja. Dożyłem czasów, w których ludzie dopieprzają się dosłownie o wszystko.
Panowie wyżej...
... ten gość z Telltale przekleił zdjęcie zamordowanego do gry, tu nie ma mowy o pomyłce, "przypadkowym" podobieństwie i tym podobnych sprawach - to jest zdjęcie zastrzelonego ambasadora, retusz jest minimalny. Pewnie terminy goniły, więc osioł zrobił kopiuj-wklej, nie sprawdzając zanadto co wkleja. To jest niesamowita ignorancja, głupota i debilizm, zapewne pod "presją czasu", takie rzeczy niestety się zdarzają. Ja z Polski pamiętam choćby reklamę wódki, gdzie młodzi "marketingowcy" popisali się podobnym debilizmem.
Studio powinno już przepraszać, kajać się i solennie zapewniać, że coś takiego więcej się nie powtórzy. A ten pracownik? Ja bym zwolnił, co jak co, ale powinny być jakieś standardy - minimum to nie zatrudniać idioty, bo takowy krzywdę zrobi i sobie i firmie.
To jest dokładnie to samo zdjęcie... wygooglane, wycięta sylwetka, wklejona, spłaszczona.
Niewiedza to jedno -nie każdy musi wiedzieć. Zatrudnianie za niskie pieniądze operatora photoshopa jest powszechne(nie tylko w PL).Jak się tak zatrudnia to kadra zarządzająca musi mieć na wszystko oko. Jak nie ma.. to tym się kończy.
Ktoś olewa obowiązki, albo za mało płacą i za dużo na głowie...
Telltale powinno już głowę popiołem posypywać.
P.S. niby od tego są zdjęcia stockowe -żeby nie było awantury. Tylko tam zawsze brakuje odpowiedniego kadru, albo kolor ciuchów niedobry, albo.... zawsze coś.
Widać tak długo trzymają ich w tych studiach developerskich (crunch cruncha crunchem pogania) że tracą kontakt ze światem zewnętrznym.
Takich przypadków było trochę, jak Uncharted używający zdjęć z Assasins' Creed. Albo jeśli trzymamy się tematu trupów - Dead Space i Brutal Doom i prawdziwe flaki w miejsce tekstur.
Sprawdzić foto łatwo (jedno a gdy plików jest masa a zegar tyka bo robota na przedwczoraj?), musieli być tak zapędzeni że na sprawdzanie nieścisłości i błędów mogło nie starczyć czasu albo cała linia korektorów czy oceniających nie zwracóciła na to uwagi...
Nie zmienia to tego że sytuacja jest pokręcona i godna potępienia.
Pisałbyś tak, gdybyś zobaczył że wykorzystali wizerunek bliskiej ci osoby w podobnych okolicznościach? Jarałbyś się realizmem?
Jacy ludzie są dociekliwi...Ciekawe kto wpadł na pomysł wyguglować trupa z Batmana w googlach... Serio o pierdołę się czepiać... Może złamali prawa autorskie? Podpowiem...Niech deweloper idzie o zezwolenie na zdjęcie.A sorki on nie żyje....
Ciekaw jestem komentarzy gdyby studio wykorzystało zdjęcia z, bo ja wiem, miejsca katastrofy samolotu rządowego z 2010 roku.
Ale tak na poważnie - gdzie tu jest problem? Bo ja jakoś żadnego nie widzę.