Microsoft nie zamierza łatwo poddać się w walce o PUBG
Ja widzę to tak. PUBG wchodzi na xboxa z wieloma błędami, słabą opytmalizacją i wieloma negatywnymi recenzjami graczy. Po wielu patchach w końcu gra się normalnie lecz populacja graczy jest mała, wchodzi na ps4 z tą samą wersją co na xboxie i łapie świetne recenzje i ludzie chwalą sony jak ps4 radzi sobie w dniu premiery lepiej niż xbox, duża populacja ps4 kontra niedosyt do Microsoftu za spieprzenie sprawy płacenia za niedokończony produkt który ledwo co chodzi na pcetach a już chcą go mieć na wyłączność dla xboxa one(oczywiście na xbox x pewnie będzie chodziło przyzwoicie).
Dziwisz. Myślę że ten etap który przypisujesz xboxowi spadł już na pctowców :)
Tyle że zoptymalizowanie tej gry na konsolach może być bardzo trudne i pojawią się nowe problemy, których pctowcy nie odczuwają, wielu graczy na pc gra na najniższych ustawieniach przez optymalizację właśnie, na konsoli wszyscy będą mieć takie same ustawienia więc albo gra będzie wyglądała dla wszystkich bardzo słabo albo przyzwoicie z wielkimi spadkami fps. Moim zdaniem gra która tak słabo chodzi na pc, będzie chodzić gorzej na konsoli.
Niech Microsoft sobie bierze, XONE i tak exów ma niewiele, poza tym Sony nie dopuści byle niedopracowanego gówna we wczesnej wersji, więc wątpię by o tego całego PUBGa miała się zacząć jakaś batalia.
Prędzej sony zrobi własnego battle royala aż dziw bierze że blizz się za to niebierze.
Jak to ktoś ostatnio fajnie napisał, sukces Fortnite pokazuje, że gracze nie tyle chcą grać w PUBG co w Battle Royale. Gra odrazu po premierze miała milion użytkowników. Grałem chwilę na xbox I co prawda nie mój klimat, ale gra wygląda i działa naprawdę ładnie. Poza tym niech się w Bluehole zastanowią I zobaczą jak inne studia wyszły na wyłączności na Xboxa.
