Biomutant nie będzie grą na jeden raz
Ta zapowiedź niestety prezentuje się ciekawiej niż sam gameplay. Może z czasem coś się poprawi.
Dla mnie każda gra jest na raz, szkoda czasu
Bo tak na prawdę mało która gra faktycznie warta jest ponownego przechodzenia. W Większości przypadków kilka detali czy inna scenka końcowa, nie stanowią wystarczającej zachęty.
Persecuted65 Generał
Bo tak na prawdę mało która gra faktycznie warta jest ponownego przechodzenia. W Większości przypadków kilka detali czy inna scenka końcowa, nie stanowią wystarczającej zachęty.
Skoro wielu graczy nawet nie kończy gier, to developerzy wychodzą z założenia, że replayability może zejść na dalszy plan. Ktoś się natworzy rozbudowany świat, a całą lub większość zawartości zobaczy np. 5% grających.
Niestety zgadzam się z przedmówcami - o ile pierwszy trailer mnie zaintrygował, o tyle chyba 20-minutowy gameplay niemal zanudził na śmierć. Bieganie korytarzami między komorami, w których atakuje nas horda mniejszych i jeden większy przeciwnik - pasjonujące. Co ciekawe kiedy w końcu nasz futrzak wyłazi na otwarty, zielony świat, gameplay się kończy. Jeżeli dopiero wtedy zaczyna się właściwa rozgrywka, to nie mogli wybrać gorszego etapu jako "pokazówki" gry. Na ten moment Biomutant rzeczywiście nie jest dla mnie grą na jeden raz - jest grą na zero razy...
Nie ma to jak szczycić się długością rozgrywki xd
może by się pochwalili dobrą fabułą
Gra zapowiada sie mega dretwo (oceniajac gameplay), raz to az nadto, niewielu wytrzyma ;)