Rośnie konkurencja dla Playerunknown's Battlegrounds
4x więcej graczy. 144km2. Cry engine. CAŁKIEM NIEŹLE. Zobaczymy czy będą lagi tak jak w pubg.
Jeżeli w tym projekcie mapa ma być większa niż pubg to do tego czasu pubg może mieć już dwie mapy. Również trzeba pamiętać ,że w pubg jest wystarczająca ilość graczy podczas naszej rozgrywki a w tym projekcie ma grać 400 osób podczas naszej rozgrywki co powoduje wydłużenie czasu rozgrywki a to nie każdemu może się spodobać. Z drugiej strony jeżeli projekt ma mieć większą mapę niż pubg to może się okazać ,że gdy będziemy na jednym krańcu mapy a strefa będzie na drugim krańcu mapy to po prostu dotarcie bez pojazdów jest nie możliwe by zdążyć. Takie szczegóły nawet przy dobrej wykonanej grze mogą zniechęcać do grania. Czasami więcej nie znaczy lepiej.
Dokładnie o tym samym pomyślałem. W PUBG podoba mi się to, ze mogę od czasu do czasu włączyć zagrać szybki mecz i wyłączyć, a gdyby mapa była większa i na dodatek miała tyle graczy... mam wrażenie że będzie to męczące i zdecydowanie zniechęca mnie do zakupu.
Mam te same odczucia, gra może być dobra ale długość rozgrywki, rzeź na początku, problem z mobilnością i co najważniejsze ile trzeba będzie czekać by serwer się zapełnił do maxa? Jak gram w pugb to zdarzają się rozgrywki, ze po minucie jest niespełna 90 graczy!
4x więcej graczy i tylko 0 50% większa mapa?
Przecież to będzie rzeź, ledwo wylądujesz a już cię zatłuką.
To że rośnie konkurencja to mnie nie dziwi, zawsze są naśladowcy gdy coś odniesie sukces.
Tylko czy większe obszary są potrzebne? Może to fajnie brzmi („mamy większe X niż konkurencja!") ale przecież mapy w PUBG nie należą do małych, ludzi i tak muszą się naszukać więc nie wiem czy ludziom chciałoby się szukać graczy jeszcze dłużej (no chyba że przyszliby z DayZ).
Nie wiem jak uda im się zdobyć bazę graczy, musieliby chyba mieć szybszy czas developingu i łatania bugów od PUBG.
No i jeszcze bardziej streamers-friendly bajery.
Druga kwestia - gra wymagająca sporej ilości graczy do gry to może nie być dobry pomysł w przypadku mało znanego studia. Problemy ze znalezieniem graczy
Nowe gry multi miewają problemy z ilością graczy.
Kiedyś wspominałem że mniejsze tytuły jak Days of Infamy mają się dobrze, dlatego że nie wymagają setek ani dziesiątek graczy do jednej sesji.
Screeny piękne tylko jak to będzie się miało do wydajności i rysowania na długie dystanse. PUBG dopiero teraz po seriach usprawnień wydajności wprowadza rysowanie cieni na dalekie dystanse dla wszystkich ustawień graficznych. Tez co znaczy ze ma działać w chmurze bo o ile w grach singlowych dodatkowe opóźnienie nie ma aż takiego wpływu to w Multi każde dodatkowe opóźnienie jest na wagę złota. Wiec co z tego ze można będzie jak rozumiem grac na dowolnym sprzęcie z szybkim netem jak lagi będą.
Co do samej rozgrywki to już w PUBG na początku przy 100 os są male lagi co dopiero przy 400 początek rozgrywki to będzie jedna wielka rzeźnia. Pewnie cudem będzie znaleźne miejsce do w miarę spokojnego lądowania. Tez większa mapa oznacza dużo więcej biegania. Często do top 10 można się dostać bez walki bo po prostu na nikogo nie wpadniesz i to bez unikania walki.
Poza premiera dopiero 2018 wtedy PUBG będzie miał ze 2-3 może i więcej zróżnicowanych map i liczne usprawnienia. Trudno będzie rywalizować z taka pozycja ale pożyjemy zobaczymy.
Myślałam, że news będzie dotyczył nowej gry, która w kilka tygodni dobiła do 100 tysięcy graczy, ale zapomniałam, że gol lubi dawać pudelkowe tytuły...
Pożyjemy zobaczymy, póki co jestem sceptycznie nastawiona z jednego prostego powodu- komu to pójdzie?
Póki co jeszcze nic nie rośnie bo o grze nic nie wiadomo poza ilością graczy i na jakim silniku ma działać.
Czekam na cos dobrze wygladajacego, plynnego i grywalnego w tym gatunku, bo PUBG to jednak poziom Gothika jesli chodzi o wykonanie i smierdzi budzetowoscia.
To chyba graliśmy w 2 różne gry... to co piszesz może i miało miejsce na początku mojej przygody z PUBG ale teraz po za sporadycznymi nieudogodnieniami gra śmiga, co najważniejsze jest ciągle patchowania i nadal w early acces :D
W PUBG nie zniszczysz żadnego budynku, otoczenie też nie jest zbyt podatne na zniszczenia. Przykładowo woda w grze wygląda bardzo słabo a przecież to silnik UE4.
Gdyby dodali elementy fizyki z NVIDIA GameWorks to gra by zyskała, wiadomo wymaga to dodatkowych zasobów itp.
Ale takiemu War Thunderowi się to udało (ich silnik ciągle się rozwija o nowe elementy również fizyki),
Czy twórcy PUBG do tego czasu tak dopieszczą grę że będzie ona posiadać znacznie lepszą destrukcję otoczenia? Szczerze w to wątpię ale wszystko się okaże z czasem.
Wracając do tematu. Być może szykuje się pierwsza gra która zaoferuje coś nowego od wielu lat. Tylko trochę obawiam się tego systemu w chmurze czy będzie on na tyle sprytny i wydajny aby obliczać wszystko płynnie w locie podczas grania. Trochę źle mi się kojarzą gry w chmurach. Ale może ten system i gra w obecnej fazie zostały już dobrze przetestowane na dużej ilości graczy? Bo inaczej po co mieli by coś obiecywać. Tylko jest jeszcze jeden problem, mianowicie często gry testowane we wczesnej fazie działają w miarę sprawnie , ponieważ nie ma w nich jeszcze dodanych wszystkich elementów. Oby w tej produkcji tak się nie zdarzyło.
Może będzie to w końcu gra która jest nastawiona na granie przez sieć na wielką skalę w świetnej oprawie z równie dobrą fizyką. Jest jeszcze seria Battlefield (szczególnie BF1), ale nadal nie jest to taka skala rozgrywek i nie ma w niej przykładowo pożarów. Więc tym bardziej zachęcająco brzmi ta zapowiedź. Tylko ciekawe jakie elementy otoczenia i na jakim poziomie będą zniszczalne, czy będzie można niszczyć w końcu konkretnie budynki i inne budowle (nie tylko ściany). No i ta roślinność ze screenów przypominania trochę tą z theHunter: Call of the Wild (w której jest najbardziej realistyczna roślinność/natura w historii gier) więc tym bardziej czekam. Do tego jak dojdą efekty pogodowe, zwierzęta oraz inne elementy to może być coś unikatowego. Ale lepiej przedwcześnie nie wydawać opinii (do czasu pierwszych filmów z gry) bo może się okazać że to tylko chwyt marketingowy. CryEngine zawsze przyciąga uwagę graczy ponieważ jest to bardzo znany silnik z gier Crysis, Far Cry oferujący piękną oprawę. A piękna oprawa zawsze się dobrze sprzedaje.
DiunaEngine (Oparty na CryEngine) z Far Cry przecież oferował swego rodzaju pożary. Czyżby zaczerpnęli pomysł i technologię? Wszystko okaże się w praktyce. Podobno CryEngine jest trudny do okiełznania więc optymalizacja gry musi być porządna.
I aby nie było to kolejne studio gier które porywa się z motyką na słońce wypuszczając grę która nigdy nie wyjdzie z fazy beta, a ich obietnice sprawdzą się tylko po części, a my dostaniemy okrojoną wersję obiecywanej technologii :)
Jak ktoś chce zobaczyć, jak skończyło się granie w chmurze, niech prześledzi sobie historię ambitnego, acz martwego już Onlive. Nie chcę złorzeczyć, ale czuję, że tutaj będzie tak samo - już teraz są jazdy, jak gra się "normalnie" przez neta z innymi i lagi potrafią doprowadzić do szału, a jeszcze jak dodatkowe rzeczy będą liczone w chmurze?
Pomijając już problemy chmury, sam fakt, iż na mapie będzie jednocześnie tyle osób i że mapa będzie większa nie nastraja optymistycznie - gry albo będą trwać, bo nie będą w stanie zaimplementować niczego na wzór zmniejszającej się strefy, albo będzie jeszcze większy ból, jak ktoś się zrzuci kilka minut drogi samochodem od strefy i padnie po paru minutach. No i jeszcze jedna rzecz - ile trzeba będzie czekać na tylu graczy?
Domyślam się że tu nie będzie się czekać na graczy tylko wchodzić do trwających bitew
No i tutaj też jest problem - co jak w grę będzie grać mniej graczy i dołączysz do meczu, gdzie na mapie znajdować będzie się 30 osób, a mapa będzie większa jak w PUBG? :P
Jak bedzie 30 graczy to zapewne teren bedzie juz mocno ograniczony.
Choc zgodze sie ze mozliwosc dolaczania do juz trwajacej jest nie brzmi jakos zachecajaco.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale:
Do ludzi piszących, że mapa jest tylko 50% większa:
wg. newsa wielkość mapy w PUBG wynosi 8 x 8 = 64km2
Project X - 12 x 12 = 144 km2
144/64 = 2.25
Wychodzi mi, że mapa w Project X ma ponad dwukrotnie większą powierzchnię niż w PUBG, ale orłem z matmy nie jestem, więc pewności nie mam ;)