Microsoft może nam pomóc zaoszczędzić czas i miejsce na dyskach Xboksów One
Dobrym przykładem jest również odseparowanie od siebie trybów single player i multiplayer
Takie rozwiązanie powinno być standardem od lat !
Gram tylko singla i na jakiego mi zawalanie dysku jakimś multi.
A kto inny odwrotnie i wszyscy zadowoleni.
Takie rozwiązanie powinno być standardem od lat !
Gram tylko singla i na jakiego mi zawalanie dysku jakimś multi.
A kto inny odwrotnie i wszyscy zadowoleni.
Np. w serii Call of Duty singiel i multi uruchamiały oddzielne pliki *.exe. Tyle, że chyba nikt nie pomyślał żeby gracze mogli ściągnąć tylko jeden z modułów. Instalacja z płyty też chyba nie pozwalała na wybór.
Gram w Dooma tylko w singla, a konsola każe mi ściągać aktualizację z mapami do multi która waży tylko niecałe 60 GB. To samo z Gears of War 4 tylko 30 GB. Ręce opadają ponieważ jak na razie mam słabe łącze internetowe.
Kiedy CD-Projekt i niektóre firmy już pomyśleli o tym, gdzie na przykład dodatkowe języki do Wiedźmin jako opcjonalne pliki do ściągnięcie, czyli o około 20-25 GB mniej, a to wielka różnica...
Wielka szkoda, że do tej pory większości z nich nie pomyśleli o tym od czasu wprowadzenie CYFROWE gry do sprzedaży (te z gigantyczne rozmiary)... Da się to zrealizować, ale po prostu lenistwo, oszczędność pieniędzy i tyle w temacie.
Niech inni idą za śladem Microsoft i CD-Projekt. BO MUSZĄ! Przerażają mnie te rozmiary gier do ściągnięcie z powodu dodatkowe języki, tekstury 4K i drugi tryb gry (single lub multi). To po prostu wołanie o pomsty do nieba.
Kiedy CD-Projekt i niektóre firmy już pomyśleli o tym, gdzie na przykład dodatkowe języki do Wiedźmin jako opcjonalne pliki do ściągnięcie
W każdej grze na steamie tak jest
To teraz poproszę to w każdej grze, również na pc, i to nie tylko w grach od m$.
Powinni wydawać gry na dyskach twardych i święty spokój. Podłączasz dysk z daną grą do USB i jedziesz!
Sprzedaż dysków wzrosła by w takim tempie, że ceny by spadły przy takiej wielkiej produkcji i byłaby gitara!
Sarkazm? :)
Każdy to wie, że dyski twarde nadal są zbyt drogie w porównanie do płyty DVD. Gdyby nie to, już dawno to zrobili.
Powinni wydawać gry na dyskach twardych i święty spokój. Podłączasz dysk z daną grą do USB i jedziesz!
Na Switchu masz gry na pamięci Flash. Dostęp jak z HDD z niskimi czasami dostępu. Gry są jednak o 5-10$ droższe od wersji na pozostałe konsole, a same nośniki wcale nie takie szybkie. W teorii kartridże do Switcha powinny mieć wydajność przynajmniej na poziomie SSD, a działają tak jak zwykła karta SD, są benchmarki czasów wczytywania z karta, SD i pamięci wewnętrznej i to nie wygląda wcale tak super.
Z drugiej strony dystrybucja cyfrowa rozwiązuje wiele problemów. Wystarczy mieć dysk 2-4 TB i pomieści się sporo gier.
Wystarczy mieć dysk 2-4 TB i pomieści się sporo gier.
Ale jak będą wydawać nowe gry AAA, gdzie będą mieli po 100 GB tak jak Forzy, to na dysku 2-4 TB pomieści się tylko zaledwie 20-40 gier, a ceny dyski twarde są wysokie w porównanie do ceny DVD. Jak widać, ten problem jest bardzo odczuwalny. :/
Na szczęście gry klasyki i Indie nie zajmują się tyle miejsca na dysku co dzisiejsze gry AAA. XD