Dziś premiera Divinity: Original Sin II
200zł... historia zatoczyła koło cenami. Chyba zaczekam na wersję EE z DLCkami.
Tymczasem muve podnosi wszystkie ceny (gry na PC po 300zł lmao).
Pytania do redakcji:
1. Na kiedy planujecie recenzję?
2. Kto ją będzie robił?
3. Jak pierwsze wrażenia?
Niech mnie cmokną bez polskiej wersji, poczekam jak zrobią pl
Chwile poczekasz, bo nie bardzo polska lokalizacja jest w planach, a nawet jeśli to tekstu jest tyle, że przed ekipą tłumaczy długie miesiące harówki. Nie wiem czy jakiejkolwiek firmie opłaci się tego podjąć - stąd też pewnie do teraz brak info nawet o polskim dystrybutorze.
A niech tłumaczą i rok. Nie będę męczył rpg po angielsku a w tym czasie cena spadnie
@Jeyhard -> Baldur's Gate 1-2, Torment 1-2, Fallout 1-2, Neverwinter Nights 1-2, Mass Effect 1-3, Dragon Age 1-3, Pillars of Eternity, poprzednie gry Divinity, Wasteland 2 i wiele innych gier... Też mają sporo teksty. Wystarczy? Więc dlaczego Divinity 2 ma być wyjątek od reguły?
@KrzysiekPL – odpowiem, jak Blizzard: is't done, when it's done :) Divinity to ogromna gra, a nie chcemy jej oceniać po łepkach. Pierwsze wrażenia (w formie recenzji w przygotowaniu) pojawią się najpóźniej we wtorek; pełną wersję tekstu z oceną opublikujemy, gdy dostatecznie ogramy tytuł. Grę recenzuje Hubert.
Kopie recenzenckie są dostępne dopiero od wczoraj, a gierka jest pewnie na ponad 100 godzin więc domyślam się że trochę pracy to będzie wymagać. Dzięki za informację!
Huberta nie kojarzę ale życzę powodzenia.
Nadal mam mieszane uczucia. Widzę to, co mnie irytowało w jedynce - odrealnione ( o ile można tak powiedzieć), lekko bajkoidalne i zbyt barokowo-cukierkowe wizualia, te wyreżyserowane pod konkretne taktyki miejsca starć, gdzie walka często staje się mocno abstrakcyjną łamigłówką z beczkami i substancjami... To wszystko zabija imersję, powstaje uczucie, jakby się grało w coś skierowanego do targetu młodszego o 20 lat, zabawa klockami i ludzikami z plastiku. Ale pytanie klucz - jaka fabuła, jaka narracja, jak zarysowane postacie i ich relacje. Jeśli w stylu poprzedniej części (i zajawek), to raczej mogiła.
Wygląda, że to gra zrobiona pod i dla fanów jedynki.
PS.Wszelako mam wrażenie, że jeśli idzie o sukces rynkowy, czyli ilość zachwyconych graczy, to będzie hicior (chyba, że coś skopali, okaże się za krótka itp.). A ja znowu gdzieś z boku.
Taki urok gier Lariana. Kiedyś ich nie trawiłem ale potem się przekonałem (przez przymykanie oka na styl graficzny czy dialogowy) bo walka turowa w grze jest genialna.
Zresztą realizm słabo się sprzedaje i nie współgra z RPGami |:]
No nie dla mnie taki urok.
Zresztą realizm słabo się sprzedaje
Pewnie dlatego tak trudno mi znaleźć coś dla siebie ostatnimi laty.
i nie współgra z RPGami
Współgra. Jest wręcz nieodzowny w określonych granicach, ich przebieg zaś jest subiektywny. Ja tu wymagam sporo, nawet od konwencji fantasy.
Tyle, że realizm mocno się starzeje, w przeciwieństwie do stylizowanej grafiki :P
Mowa nie tylko o grafice, choć również.
Grafika starzeje się, ale póki to nie nastąpi - podoba się wystarczająco długo, by nacieszyć się grą. Zwłaszcza, że obecnie starzeje się już chyba wolniej, niż to bywało w czasach gwałtownych rewolucji na tym polu. Tymczasem stylizowana grafika to dla mnie zwykle minus (jak w tym wypadku) i to, faktycznie, ponadczasowy.
Dziś premiera ale kupić i tak nie można ... dalej na GOG i Steam wersje beta
No i jesienny wysyp hitow czas zaczac.
200zł... historia zatoczyła koło cenami. Chyba zaczekam na wersję EE z DLCkami.
Tymczasem muve podnosi wszystkie ceny (gry na PC po 300zł lmao).
Muve to jeden z gorszych sklepów by kupować gry w dniu premiery, czasami jak mają śmieciobranie (10 raz te same gry +2 nowe), są w miarę ok ceny.
Akurat dzisiaj przeszedłem Tyranny. Świetna gierka, ale aż jestem ciekaw jak Divinity 2 wypadnie w porównaniu. Pamiętam, że jedynka była super pod kątem gameplaya (starcia logiczno-taktyczne), natomiast taka sobie pod kątem fabuły. Oby tym razem fabuła dorównała przynajmniej tej z Tyranny (chociaż o to moze być ciężko).
I warto było wesprzeć kolegów z Larian na Kickstarterze. Przynajmniej już dawno zapomniałem o wpłaconej kwocie ;-)
zapomnij, Obsidian jest poza zasięgiem dla Lariana jeśli chodzi o fabułę zresztą w przypadku crpg to tylko Cyanide / Spider może się z nimi równać. Za to gameplayowo jest tak samo dobrze jak w części poprzedniej czyli fajna gra taktyczna.
Tyranny mogłoby zakończyć się po pierwszym akcie - potem zostaje już tylko żmudna harówka. Żaden z wyborów podejmowanych w tej grze nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
Ogólnie naprawdę szkoda dobrego pomysłu. Jak dla mnie w grze w ogóle nie czuć tego klimatu zaszczucia w świecie, w którym wygrało zło. A tak właśnie nakręcano hype wokół tego tytułu.
Poczekam jednak na Polską wersję .. znam trochą angielski ale nie na tyle aby swobodnie grać ... już na samym początku nie wiem czy decyzje w dialogach są jakoś bardzo ważne dla dalszej rozgrywki czy nie.
Jak zapowiadali jest na premierę wersja angielska, francuska, niemiecka i rosyjska a polskiej ani widu ani słychu.
Skoro będzie funkcja mistrza gry w multiplayerze, będzie możliwość stworzenia serwerów na miarę NWN 1?
Ma ktoś z Was problem z uruchomieniem gry? Mi crashuje przy ładowaniu menu :(
Nadrobię jedynkę, może do tego czasu stanieje... :P Bo póki co, cena woła o pomstę do niebios! A w każdym razie dla mnie ;)
Na całe szczęście na Steam piszą polacy że ktoś dokopał się do plików Steamdb gry i jest język polski a to oznacza że lada moment lub niedługo powinna być wersja PL :D :D
Pewnie masz na myśli mój wpis na forum Steam. O tym samym wspominał Zorpen w tym wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13790917
Był przez jakiś czas pakiet "pl" na SteamDB, ale nie był aktualizowany od wielu miesięcy i przy okazji premiery znikł, a pozostałe języki (eng, fr, ger, ru) pozostały.
Możesz na youtube znaleźć filmik że w czasie wczesnego dostępu był folder z lokalizacjami a w środku 11 różnych języków w tym polski ale okazywało się że to nic innego jak tylko nazwy plików a w rzeczywistości był tylko angielski.
Zapewne początkowo mieli plany by zrobić co najmniej tyle lokalizacji co do pierwszej części, a później musieli zweryfikować te plany (pewnie przez ten voice acting nie planowany wcześniej). Trzeba mieć nadzieję że teraz po premierze wrócą do tych planów. Jeżeli jednak dopiero teraz zaczną prace nad dodatkowymi tłumaczeniami to poczekamy na nie na pewno do 2018 (myślę że pół roku to minimum na przetłumaczenie miliona słów).