Twórcy Rainbow Six: Siege celują w setkę różnych operatorów
Za dużo. Ta gra to nie moba, i nie ma sensu robić bigosu z tryliardem nieciekawych typów. Już teraz pomysły się powoli kończą, i mamy trójkę operatorów z pozoru identycznymi umiejętnościami, granaty i miny z innymi właściwościami. Niedługo kolejni bohaterzy będą się różnić wielkością dziury, którą mogą w ścianie wyrąbać, albo jednym granatem takim i takim.