By czerpać przyjemność z różnorodności, które DLC dokupić??
Kiedyś grałem w strategie, z racji braku dobrych tytułów do końca roku muszę coś nabyć.
Te oferujące dodatkowe rasy. DLC dodające krew i dodatkowe frakcje można sobie odpuścić.
Ograj podstawkę, tam frakcji/ras jest sporo, szczególnie polecam wypróbować Bretonnię bo ma IMHO ciekawą kampanię i interesującą mechanikę "rycerskości".
Przy decydowaniu się na DLC zadaj sobie pytanie "Czy naprawdę chcę grać daną rasą/frakcją?". Ja olałem leśne elfy, kompletnie mnie nie interesują.
Jak brakuje ci grania chaosem to masz do wyboru DLC Beastman, Chaos Warriors i Norsca, ta ostatnia rasa jest chyba najfajniejsza ze względu na motyw poświęcania się wybranemu bóstwu chaosu i polowania na bestie.
Czy gra wciąga i czy nie nudzi?
zalezy od nastawienie, naprawde ciezko powiedziec. Napewno na zaawansowanym etapie kampanii moze znuzyc ciaglymi bitwami, kiedy co ture musisz rozgrywac 3 duze bitwy. Robiac to recznie bez automatu, taka kamapania moze naprawde kilka miesiecy sie ciagnac, jesli ktos grywa 2-3 godziny dziennie.