tyle afer a ludzie dalej na nią głosują
A jak to jest możliwe, ze PiS jeszcze rządzi? Ja tego nie mogę bardziej zrozumieć. Hanka to pikuś.
Drogi pisowski trolu, skoro rzucasz oskarzeniami, przypomnij nam lewakom, lemingom i gorszemu sortowi, jakie wyroki ciaza na prezydent Warszawy?
nie jestem pisowskim trolem, wyroki ? zgoda i działalność na reprywatyzację
szczerze to nie rozumiem jak można na taką osobę głosować
aaaa, a bedziemy skazywac posmiertnie Lecha Kaczynskiego? Bo wiesz, on bardzo czynnie w tej dzialnosci reprywatyzacyjnej bral udzial, on i cala masa innych pisowcow bedacych z nim na urzedzie oraz prawniczej wieruszki z nimi zwiazanej. Nawet kamiennice mezowi obecnej prezydent zwrocil.
może i tak nie będę zaprzeczał ale to co PO zrobiło to skandal żeby powstańców na bruk wyrzucać bo jakiś burak chce sobie kamienicę kupić prawie za darmo
oddać pół Warszawy za kilka albo kilkaset tyś złotych. Hanka próbuje z innych idiotów zrobić i składa fałszywe zeznania że niby nic nie wie o reprywatyzacji
Drackula - kto przeciw HG-W ten za PISem? nie wiem, na forum nikt na pis nie glosowal :) Wien natomiast ze wszytskie ataki na prezydenta Warszawa o jakich jest mowa w mediach wychodza z obozu pisowskiego. Podobnie zreszta jak ze Zdanowska w Lodzi.
Drackula to leming, więc wiadomo, że będzie jej bronił. Niczym się nie różni pod tym względem od pisowskich trolli.
Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy
A pis nikogo nie zamknie za machloje z opozycji do pierdla, przed obawą, że przy zmianie władzy sami mogliby tam trafić, tak zwane "kopanie się do kolan"
Z PiS u irytuje mnie że wszyscy mieli siedzieć w więzieniach z PO, a dwa lata po wyborach i nic. Czyżby pod koniec kadencji strategia oparta na tym że ,, my albo oni, i chcecie powtórkę tego co było ?"
to nie takie proste, sądy są w większości w rękach PO a zresztą co by KOD odwalał to strach pomyśleć, PiS się boi pociągnięcia platformy do odpowiedzialności
Niech zamykają jeśli są winni.
Nie jestem za pisem ale jeśli by było że zamykają kogoś słusznie i na ulicę wychodzi KOD to Ja i wielu ludzi idzie na ulicę w obronie rządu i jestem pewny że nas będzie więcej
Zwłaszcza po Ziobrowskiej zmianie ustroju sądów powszechnych są w rękach PO.
Wsadzać winnych niech wsadzają. Problem w tym, że Bierut nie żyje, a to on jest winny problemom w Warszawie, a nie Gronkiewicz-Waltz, która od lat domagała się ustawy reprywatyzacyjnej i jakoś żaden sejm nie chciał się tym zająć. Nie jestem fanem Hanki, uważam niektóre jej decyzje w naszym mieście za dyskusyjne, ale to nie znaczy, że bym ją przed sądem stawiał.
A czyściciele kamienic to robota dla policji i prokuratury, a nie urzędu miasta. To jak panie Ziobro? Jakieś sukcesy w tej materii?
Swoją drogą strach pomyśleć jaki bałagan w i tak skomplikowanej prawnie sytuacji zrobi komisja Jakiego.
Kurde, Drackula, skoro to jest pisowski troll: https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=1179769 (czyli na 140 wiadomości jedna dot. polityki) to jak nazwałbyś kogoś, kto od lat ujada w wątku cyklicznym (lol) o polskiej polityce? To już chyba większy szacunek należy się kibicom Ekstraklasy...
A jak to jest możliwe, ze PiS jeszcze rządzi? Ja tego nie mogę bardziej zrozumieć. Hanka to pikuś.
Ponieważ nie skończyła się kadencja.
I żadne demonstracje, próby puczu nie obalą demokratycznie wybranego rządu.
No i tak samo jest z prezydentem miasta, wybieranym w wyborach bezpośrednich, w przeciwieństwie do rządu.
Bo wbrew temu co stara się przekazać PISowska propaganda, Hanka to najlepszy prezydent Warszawy od dziesięcioleci.
Już chyba nikt nie ma wątpliwości że Hania maczała ręce w aferę reprywatyzacyjną, zostaje odsunięta. Na przesłuchanie sie nie zgłasza, a jak każdy obywatel powinna.
Najgorsze w tym wszystkim że przez grube lata ludzie zostawali wyrzucani przez mafie na bruk a media milczały.
Ludzie zeznają że byli terroryzowani i nękani przez pseudo spadkobierców.
"Już chyba nikt nie ma wątpliwości że Hania maczała ręce w aferę reprywatyzacyjną"
Gdzie milicja i niezależna prokuratura? Czemu nie zgłosisz popełnienia przestępstwa?
W Warszawie żyją inteligentni i wykształceni ludzie, to jest powód dla którego nie głosują na PiS, i to jest dla PiSu gwoździem w tyłku.
wyglada ze pomimo tych wielu patologii, ogolnie z ludzmi zle w takiej Lodzi tez nie jest
Tez chce miec okularkowego smieszka. ;)
Nawet ta ynteligencja z Warszawy, zaślepiona populistycznymi hasłami o Nowoczesności zaczyna przeglądać na oczy.
Drogi pisowski trolu, skoro rzucasz oskarzeniami, przypomnij nam lewakom, lemingom i gorszemu sortowi, jakie wyroki ciaza na prezydent Warszawy?
haha jest czysta jak łza - lemingom to wystarcza.
O świeta naiwnosci :)
Ludzie zeznają że byli terroryzowani i nękani przez pseudo spadkobierców.
leming ma wyłaczona empatie. Leminga nie obchodza cierpienia innych ludzi .Byleby Gazeta napsiała że wszystko jest ok.Leming spokojny i zuje sianko.
Pis się kończy
DOBRY wątek, Drackula widzę własną piersią broni tej pożal się Boże prezydent :D
Irek22 też? :D
Przyjda nastepne wybory i ta zlodziejska pi.. wyleci na zbity pysk. Poki co musicie ją tolerowac warszawiacy. Przykro mi, ale wspomagam was duchowo.
Mogę zrozumieć że nie lubisz Sasina, ale żeby go tak brzydko nazywać? co z tego że to złodziej?
No i jak widać wszystko działa.
Kłócicie się o poparcie danej partii, a im wszystkim o to chodzi żeby tak było.
Ale z was prymitywy.
Powyzywajcie się jeszcze z powodu używania innego szamponu.
Dokładnie tak wszystko działa. Że część ludzi może się w kąciku onanizować jacy to oni są wspaniali poza polityką. Później nie idą głosować, bo nie chcą być "sterowani" przez co wygrywają barbarzyńcy którym na tym zależy.
Kamilowy, mich83 i kmicic99 w jednym wątku <3
I człowiek od razu czuje się lepiej.
Edit: Chociaż nie wiem czy do końca, czytając paplaninę Trzech bolszewików.
Bo Polska to nie USA, Warszawa to nie Nowy York, demokracji nie da się zadekretować, trzeba ją mozolnie budować. I jak wiadomo, kiedy u nas coś pójdzie nie tak, szef najwyżej jest ofiarą pracowników, nigdy odpowiedzialnym, taki seryjny saper, co to myli się wiele razy. Nawet resztki etyki, przyzwoitość zawsze można sprowadzić do przepychanek politycznych.
W sensie, że Antoni powinien polecieć za Misiewicza? Wtedy będzie u nas New York?
Żartowniś z ciebie...
Sam Prezes się "bulwersuje", a u ciebie stoicki spokój. ;)
A co do Antoniego... W sposób nadzwyczaj dziwny, gdzie i kiedy się tylko dało, ciągle pana Misiewicza promował. I to od samego początku:
Inny zwraca uwagę, że podczas kampanii młody działacz mógł liczyć na wsparcie swojego politycznego patrona. – Macierewicz, w trakcie kampanii specjalnie się nie udzielał. Wyjątek robił dla Misiewicza. Potrafił przyjechać na jego spotkanie wyborcze – mówi nam działacz PiS z województwa łódzkiego.
Polityk PiS z centrali tłumaczy: - Macierewicza chcieliśmy za wszelką cenę schować w trakcie kampanii, by nam nie odstraszał umiarkowanego elektoratu. Dla Misiewicza robił wyjątek.
https://wiadomosci.wp.pl/tylko-w-wp-wiemy-ile-misiewicz-przelewal-na-konto-pis-6111644228511873a
Skoro szef jest nawet "moralnie" odpowiedzialny za podwładnych (a wszak napomknąłeś coś o "etyce"), to powinieneś apelować o dymisję Antoniego! W końcu obaj chcemy Nowego Jorku!
Dalej nie rozumiem co takiego uczynił Misiewicz i jaki to ma związek z aferą reprywatyzacyjną, gdzie ciąg logiczny podwładny -przełożony na tle skali nadużyć jest zupełnie oczywisty.
Twoja nieumiejętność dostrzeżenia podobnego ciągu logicznego w przypadku Misiewicza i Macierewicza ma zadomowioną w języku polskim nazwę: moralność Kalego.
A jak dalej nie rozumiesz, co zrobił Misiewicz, to poproś o stenogramy z posiedzeń "specjalnej komisji" PiS-u. ;) Bądźmy poważni.
Nie stawia sie, bo wynajela sobie kancelarie ktora reprezentuje ja w tych sprawach, co chyba ogranicza sie do wymiany listow :D wychodzi 80k+ za miesiac :D
Kancelaria prawna broniąca Hanki to olbrzymi koszt, oczywiście pieniądze idą z budżetu.
I taka Hanka wygrała w Warszawie.
Gronkiewicz-Waltz jest dalej prezydentem, bo to najlepsza prezydent Warszawy od czasu powołania tego urzędu. Ma duże poparcie warszawiaków. Te "afery", w które próbuje się ją wmieszać, na razie są tylko oskarżeniami bez pokrycia.
Oświadczenie HGW po ostatnim orzeczeniu NSA:
https://www.facebook.com/hanna.gronkiewiczwaltz/posts/1602569166470069
To wszystko jest lużna interpretacja prawa.
Pytanie czy Hanka wiedziała o przekrętach i nie reagowała czy nie wiedziała czyli nie dopilnowywała swego urzędu. W to drugie nie wierze.
bo to najlepsza prezydent Warszawy od czasu powołania tego urzędu
Co nie oznacza automatycznie, ze jest dobrym prezydentem.
Warszawa to miasto samograj, nawet ciężko coś napsuć poniżej pewnego poziomu w najbogatszym mieście stołecznym prawie 40 milionowego kraju w rozkwicie.
Mnie, jako przyjezdnego, ciągle nurtuje pytanie, dlaczego cetrum miasta z takimi możliwościami, niezmiennie wygląda jak pokomunistyczny, zaniedbany, betonowy skansen.
Pewnie wynika to z tego, że demokratyczna, nienawidząca komuny władza od 89 nie oddaje tej własności, którą zagrabili ci wredni komuniści.
Takie gadanie. Skoro to taki samograj, to czemu pod rządami Piskorskiego albo Kaczyńskiego było tak słabo z inwestycjami w infrastrukturę i wsparciem miasta w różnego rodzaju społeczne inicjatywy? Ja rozumiem, że twój post ma za zadanie umniejszyć działania Prezydent, ale nijak się ma do rzeczywistości.
Kiedy to było? Dekadę i dwie dekady temu Polska stała jeszcze w lesie, o czym wogóle jest mowa? A i tak większość kraju, była jeszcze bardziej w najciemniejszym zagajniku.
To że przekręty były już jest udowodnione. Pozostaje pytanie dlaczego Hanka na te przekręty nie reagowała.
Nie wchodząc w szczegóły co do wydarzeń, jakieś tam reakcje były. Np dyscyplinarnie wyrzuciła z pracy tego świadka, który przeciw niej zeznaje.
mich83 - Wymień listę tych udowodnionych przekrętów, zobaczymy kiedy dokładnie miały miejsce. Bo zdaje się, że część jeszcze za czasów prezydentury L.Kaczyńskiego.
Co do twojego pytania, to nie jest prawdą, że nie było reakcji. Tutaj treść oświadczenia:
"W związku z dzisiejszym artykułem w tygodniku "Do rzeczy" ponownie informuję, że na zespole koordynującym nie zapadały decyzje zwrotowe. Za wydawanie decyzji reprywatyzacyjnych i sprawdzenie stanu prawnego nieruchomości odpowiadał pracownik BGN pod nadzorem dyrektora biura, zgodnie z regulaminem Urzędu (parag. 14 pkt. 3 regulaminu Urzędu: "do zadań dyrektorów biur należy w szczególności nadzór nad przestrzeganiem przez podległych pracowników przepisów prawa oraz wewnętrznych regulacji i zasad przyjętych w urzędzie, w tym regulaminu)". Na zespołach były omawiane skutki społeczne lub finansowe decyzji zwrotowych.
Świadczy to o tym, że nadzór systemowy nad skutkami budżetowymi i społecznymi reprywatyzacji od kilkudziesięciu lat nieuregulowanej ustawa był staranny, rzetelny i przejrzysty.
Nawet dyscyplinarnie przeze mnie zwolniony Marcin Bajko podczas zeznań przed Komisją Weryfikacyjną mówił: "Prezydent Warszawy, w czasie rozmów o reprywatyzacji na pewno nie nakazywała wydawania decyzji zwrotowych (...)
Pani prezydent nie wydawała takich poleceń, czy to w zakresie np. zobowiązania mnie do wydania jakiejś decyzji, czy jej zmiany".
Wewnętrzne Notatki BGN ze spotkań negocjacyjnych nie były nigdy przedstawiane Prezydentowi miasta. Wszystkie dokumenty w sprawach reprywatyzacyjnych, łącznie z protokołami z zespołów, zostały już kilka miesięcy temu przekazane prokuraturze i CBA. Zespół koordynujący, który w Warszawie działa od 2005 roku jest odpowiednikiem kolegium w ministerstwie, któremu przewodniczy kierownik instytucji.
Dziwi fakt, że ktokolwiek posiadający wiedzę w temacie negocjacji dot. nieruchomości warszawskich i określających je jako zaskakująco życzliwe dla nieuczciwie kupujących, nie zgłosił tego faktu prokuraturze.
Jako autorytet w artykule jest używany Krzysztof Śledziewski, ten sam, który ponad rok temu został dyscyplinarnie przeze mnie zwolniony za nieuwzględnienie informacji o indemnizacji przy Chmielnej 70 i przygotowanie decyzji zwrotowej. Ten sam, który kilka miesięcy temu wg. doniesień prasowych znalazł pracę w powiatowym szpitalu w Mińsku Mazowieckim nadzorowanym przez PIS.
Chcę przypomnieć, że red. Wojciech Wybranowski 21 czerwca 2007 roku był autorem artykułu w Naszym Dzienniku dot. mojej osoby. Po procesie sądowym gazeta opublikowała przeprosiny, w ramach których wyraziła ubolewanie z powodu zawarcia w artykule nieuprawnionych i nieprawdziwych sugestii."
https://www.facebook.com/hanna.gronkiewiczwaltz/posts/1599582036768782
Zawsze mnie fascynuje to skomunikowanie ludzi na poziomie cwaniackim. Zawsze jak zrobisz jakis przekret na wielka skale, to znajdziesz rzesze sympatyków i obrońców :-) Groteska.
Cainoor -> tu masz 1 z wielu
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1074135,reprywatyzacja-w-warszawie.html
cytat:
Mówiąc wprost, stołeczni urzędnicy zwrócili kamienicę, w której mieszkały 24 rodziny, osobie mającej 128 lat.
Kilgur, polecam lekturze:
https://www.facebook.com/reprywatyzacjawaw/posts/1311538365621233
Łochowska 38 – wyjaśniamy fakty
• akt notarialny tej nieruchomości nie został podpisany;
• budynek nie został wydany;
• nieruchomości ani nazwisk dawnych właścicieli lub ich spadkobierców nie odnaleziono na posiadanych listach indemnizacyjnych;
1. Nieruchomość warszawska położona przy ul. Łochowskiej 38 była zabudowana przed 1945 rokiem 4-kondygancyjnym budynkiem mieszkalnym.
2. Właścicielami nieruchomości byli : Józef Pawlak, Józef Sławomir Michalski, Halina Almakiewicz i Irena Rzeczycka.
3. Wniosek o ustanowienie prawa własności czasowej został złożony w terminie.
4. Orzeczeniem administracyjnym z 1955 roku Prezydium Rady Narodowej w m.st. Warszawie odmówiło Józefowi Pawlakowi, Józefowi Sławomirowi Michalskiemu, Halinie Almakiewicz i Irenie Rzeczyckiej prawa własności czasowej do gruntu położonego przy ul. Łochowskiej 38.
5. Decyzją z 05.04.2000 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie stwierdziło nieważność orzeczenia administracyjnego z dnia 02.09.1955 roku.
6. Poszukiwania Józefa Pawlaka :
- w dniu 1 września 2000 roku, Wydział Geodezji i Katastru Urzędu Gminy Warszawa-Centrum wystąpił z wnioskiem o udostępnienie danych osobowych na nazwisko Pawlak Józef - zam. przy ul. Nowy Świat 24/34 w Warszawie (adres widniejący na wniosku dekretowym). W odpowiedzi uzyskano informację, że z podanymi personaliami w rejestrze Centralnego Biura Adresowego figuruje dużo osób, lecz żadna z nich nie zamieszkuje pod wskazanym adresem;
- pismem z dnia 13 lipca 2001 roku ww. Wydział zwrócił się do USC w m. st. Warszawie z prośbą o przesłanie aktu zgonu Józefa Pawlaka – ostatnio zamieszkałego przy ul. Nowy Świat 24/34. W odpowiedzi na wzmiankowane pismo wskazano, iż „(…) nie można przesłać odpisu aktu zgonu Józefa Pawlaka, gdyż w kartotece dzielnic Mokotów, Ochota, Praga Południe i Żoliborz – Józefów Pawlaków figuruje ok. 30”;
- pismem dnia 3 marca 2007 roku Wydział Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych wystąpił do Biura Administracyjno-Gospodarczego Urzędu m. st. Warszawy o zamieszczenie w dwóch gazetach ogłoszeń dotyczących poszukiwania spadkobierców Romana Pawlaka syna Józefa. Ogłoszenia te zostały opublikowane w „Rzeczpospolitej” i w stołecznym dodatku do „Gazety Wyborczej”, jednakże okazały się bezskuteczne;
- w miesiącu czerwcu 2008 roku pełnomocnik uczestników postępowania, przesłał do wiadomości tut. Wydziału informację z MSWiA - Departament Centralnych Ewidencji Państwowych, dotyczącą Romana Pawlaka domniemanego syna Józefa;
- w dniu 1 lipca 2008 roku Wydział Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych wstąpił do ww. Romana Pawlaka z prośbą o przesłanie prawomocnego postanowienia spadkowego po ojcu – Józefie Pawlaku. W odpowiedzi na przedmiotowe pismo Pan Roman Pawlak wyjaśnił, iż jego ojciec Józef nigdy nie był właścicielem nieruchomości w Warszawie;
- w dniu 11 września 2008 roku Wydział ponownie wystąpił do MSWiA o udostępnienie danych ze zbioru PESEL na nazwisko Pawlak Józef zam. w Warszawie przy ul. Wilczej 61 (adres zamieszkania widniejący w umowie kupna sprzedaży z dnia 19 marca 1942 roku – akt notarialny Nr rep. 705). Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA poinformowało, iż ww. osoba nie figuruje w zbiorach;
- w dniu 25 czerwca 2011 r. Wydział wystąpił do Archiwum Państwowego m. st. Warszawy z prośbą o przesłanie kopii księgi meldunkowej budynku przy ul. Łochowskiej 38 – brak informacji o Józefie Pawlaku.
7. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie wszczęła śledztwo (sygn. PO I Ds.195.2016) ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na usiłowaniu przywłaszczenia prawa majątkowego przez radcę prawnego Zbigniewa Lichockiego pełniącego obowiązki kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu Józefa Pawlaka.
8. Wobec uzyskanych informacji o śmierci Józefa Pawlaka – strony postępowania, Biuro Spraw Dekretowych wystąpiło w dniu 15.12.2016 roku do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie o wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta m. st. Warszawy nr 566/GK/DW/2011 z dnia 09.12.2011 roku, orzekającej o ustanowieniu prawa użytkowania wieczystego do gruntu nieruchomości warszawskiej położonej przy ul. Łochowskiej 38.
9. Biuro Spraw Dekretowych wystąpiło z wnioskiem do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie III Wydział Rodzinny i Nieletnich o uchylenie kurateli dla Józefa Pawlaka. Kuratela została uchylona.
10. Obecnie miasto uczestniczy w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po Józefie Pawlak, dawnym właścicielu nieruchomości Łochowska 38.
W Gliwicach ten sam prezydent jest juz chyba od 25 lat. Wychodze z zalozenia, ze co mial sie nakrasc, to juz sie nakradl i teraz ladnie mi miasto rozwija. Przyzwyczailem sie do chlopa :)
Moze podobnie z Hanka? :)
"Wychodze z zalozenia, ze co mial sie nakrasc, to juz sie nakradl"
:D:D:D To powinno być hasło wyborcze platformy. Doskonałe w swej szczerości i prostocie :-)
Czemu Platformy? Pasuje do kazdego. Niestety mam problem z zaufaniem do prawie kazdego z politykow.
Co prawda to prawda.
Odpowiedź jest bardzo prosta.
1. Buta.
2. Świadomość, że mogą jej g zrobić. Po tylu latach ma takie koneksje, układy, powiązania, w tym ze środowiskami prawniczymi, że jest niezniszczalna. Wie, że może robić co chce i mieć władzę w poważaniu. A Ci nie zdążą jej zdjąć ze stołka. Bo zanim się to komukolwiek uda, to będzie zmiana ekipa i wrócą starzy znajomkowie dobrzy, którzy wiedzą jak robić biznesik.
Co innego wyłudzać milionowe podatki a co innego zmuszać ludzi którzy mogli by sami wykupić te mieszkania do przymusowej eksmisji poprzez nieludzkie kilkukrotne podniesione czynsze. Hanka ma łapy brudne we krwi , takich reprywatyzacji było setki , na ile zareagowała ?
Ps. Slowo reprywatyzacja jest tylko teoretyczne, Ci ludzie nie byli spadkobiercami a oszustami bez praw do wykupu.
Zapewne, jak ja, nie wiesz ilu z nich było oszustami. Oczywiście tacy byli i należy im się surowa kara za wyłudzenie (u mnie w mieście dopadli takich pseudo spadkobierców dzięki uporowi najemców, goście wpadli między innymi na zbyt nowym papierze, którego użyli do spisania rzekomo ostatniej woli żydowskiej spadkobierczyni).
Jeśli jednak byłbym legalnym spadkobiercą, czułbym się trochę oszukany, że ktoś kogo stać na fotel w moim samochodzie, może sobie ten fotel zabrać, bo siedział na nim od kilku godzin, a ja nie mam nic na ten temat do powiedzenia. Oczywiście da się to załatwić inaczej, żeby wszyscy byli zadowoleni.
Jakoś dało się napisać ustawę, gdzie jeśli majątek nie był możliwy do zwrócenia, to zwracano ziemie o tej samej wartości, tylko w innym miejscu, nie szkodliwym społecznie. No ale to nie dotyczyło wszystkich. Państwo jeśli nie potrzebuje obywatela, to nie śpieszy się ze zwrotem tego co zabrało.
Jeśli ktoś był legalnym spadkobiercom, to zupełnie inna sprawa. Poruszyłem temat oszustów.
Do legalnych właścicieli mam całkowicie inne podejscie. Uważam ze państwo Polskie nie chroni ich własności ale to juz inny temat.
Przede wszystkim należy postawić podstawowe pytanie. Gdzie jest ustawa reprywatyzacyjna?
właśnie w tym problem - tyle afer - ale - żadna nie jest udowodniona. nie martw się, sądami niedługo będzie zarządzał Zbyszek to będzie jeszcze sprawiedliwiej ...
Trzy kolejne osoby - b. urzędniczkę Ministerstwa Sprawiedliwości Marzenę K., b. dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej Grzegorza M. i biznesmena Janusza P. zatrzymano w sprawie reprywatyzacji w Warszawie - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
Jak dodała, zatrzymań dokonano na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu w związku m.in. z reprywatyzacją działki przy Pałacu Kultury i Nauki.
Trwają przeszukania pomieszczeń osób zatrzymanych, między innymi kancelarii adwokackich. Po ich zakończeniu zostaną one przewiezione do wrocławskiej prokuratury. Tam będą przesłuchane i usłyszą zarzuty popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym i oszustwa na szkodę spadkobierców nieruchomości, którzy stracili ponad 13 milionów złotych
- powiedziała Bialik.
Jak dodała, w związku z tą sprawą z aresztu śledczego do prokuratury zostali również doprowadzeni były zastępca Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakub R. i jego matka, adwokat Alina D.
Zatrzymań dokonali funkcjonariusze CBA; w sumie w sprawie reprywatyzacji nieruchomości warszawskich zatrzymano już 21 osób.
Trwa ok. 150 postępowań prokuratorskich ws. stołecznej reprywatyzacji; w kilku sprawach postawiono już zarzuty. W najgłośniejszej tego typu sprawie - nieruchomości pod dawnym adresem Chmielna 70 w Warszawie - w areszcie przebywają podejrzani o korupcję i oszustwo przy tej reprywatyzacji mec. Robert N., b. urzędnik Ratusza Jakub R. oraz jego rodzice Wojciech R. i Alina D. Ujawnienie w 2016 r. szczegółów sprawy tej działki, na której można zbudować wysokościowiec, zapoczątkowało wyjaśnianie afery reprywatyzacyjnej w stolicy.
Na szczescie juz niedlugo PO wroci do wladzy i okaze sie ze Ci ludzie sa niewinni a to wszystko to byl spisek PiS-u.Goscie zostana wypuszczeni , dostana sute odszkodowania a nieruchomosci wroca w odpowiednie rece.
"Spisek PIS-u", powtórzcie to sobie na głos kilka razy. Fajnie brzmi, no nie ? :D Polski język taki piękny^^
Wiem, ze sie powtarzam, ale czy wiesz ze ten caly proces rozpoczal sie jeszczez a rzadow kaczynskiego, ktory to bardzo chetnie zwracal kamiennice?
Ja wiem, ze modne lub nawet wymagane w waszych szeregach jest jazda na pelo, ale w tym precederze umoczony jest caly swiatek polityczny. Tak pis rowniez i to na wielu frontach w przekretach na nieruchomosciach. Bo PiS to nie tylko udzial w wferkach reprywatyzacyjnych ale aferki takie jak srebrna to wylacznie dzielo pisu.
Jestem za tym aby winnych ukarac, jesli sa na to dowody i odebrac im majatek ale poki co to jest z tego robiona szopka pod publiczke i szukanie hakow. Pis tego nigdy rzetelnie nie zalatwi bo musieliby swoich do pierdla wsadzac.
Czego najlepszym dowodem niezgoda na udział w komisji Piotra Ikonowicza, który temat zna od podszewki, bo się nim zajmuje od 25 lat i byłby świetnym rzecznikiem lokatorów. Nikomu z czynnych polityków nie zależy na zajęciu się tą sprawą. Choćby dlatego, że nawet, jak się jest czystym (o co trudno, bo Warszawa miała prezydentów z róznych nadań), to dobrego rozwiązania po prostu nie ma.
Kolejne 3 osoby zatrzymane w związku z nielegalną reprywatyzacją.
http://www.tvp.info/34319416/dzika-reprywatyzacja-w-warszawie-cba-zatrzymalo-kolejne-osoby
Jestem pewny ze gdyby PO było u władzy nie zajęli by się tą przestępczą reprywatyzacjom.
sPISek Ziobrystów przeciwko praworządności i konstytucyjnym prawom złodziei. Dlaczego nie może być jak było? Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów.
Jestem pewny że piszesz farmazony no ale kto ci zabroni dzieciaku.
I na dodatek secret kolejny tytan intelektu na miarę Suskiego. Umów się z nim i razem poszukajcie carycy Katarzyny.
W ostatnich wyborach w I turze już na nią nie głosowałem, ale z innych powodów niż reprywatyzacja, o której wtedy nie było jeszcze tak głośno. Niemniej ogólnie uznałem, że już lepiej żeby to ona pozostała prezydentem Warszawy niż jakiś oszołom z PiS-u czy z innego ekstremistyczno-rewolucyjnego środowiska. W II turze mieliśmy wybór pomiędzy nią a Jackiem Sasinem. Prosty wybór, nieprawdaż?
Ahaswer : i to jest piekne , dzieki takim wyborom spora ilosc ludzi w tych kamienicach przezyla piekło.
Ale kogo obchodza jakies biedaki , no nie?
W Polsce mamy bardzo niskie standardy demokracji i dobrych obyczajów.
Prezydent miasta jako przełożony odpowiada za pracę podwładnych.
Poza tym każda decyzja wydawana przez miasto jest wydawana przez "Prezydenta miasta" jako 1-osobowy organ decyzyjny - czyli nie jak twirdzi Hanka że w jej imieniu czy bez jej zgody.
Kazdy by chciał zarabiać dużo a odpowiadać mało.
Prezydent miasta jako przełożony odpowiada za pracę podwładnych.
No to czekam aż Błaszczak poda się do dymisji.
Trael, to sa wlasnie absurdy w Polsce. Zamiast wprowadzic odpowiedzialnosc urzednika za popelniane bledy i zaniedbania to populistyczne cwoki potrafia tylko rzucac teksty ze za urzednika odpowiada przelozony.
Idac tym tokiem rozumowania, przy wyborze nowego burmistrza, powinien on wymienic kazdego pracownika w urzedzie na swojego czlowieka, no bo przeciez pracownik starej ekipy moze mu napsocic, oczywiscie wliczajac w to sprzataczki.
Nie musze chyba mowic jak by to usprawnilo dzialanie panstwa :)