Nowe God of War to najbrutalniejsza odsłona cyklu
I oby tak było, trochę mnie martwi odejście od tamtej formy rozgrywki i przejście w TPP.
W sumie to nie wiem czemu mnie to martwi, ale przeważnie odejście od dobrych rozwiązań nie wychodzi najlepiej.
Poprzednie części nie były TPP, tylko... nie wiem jakie :D, kamera była statyczna, prawym drążkiem się unikało, teraz prawym będzie się obracać kamerą.
Co z tego ze niby brutalne, jak rozwalamy jakies zombiaki co tryskaja niebieska czy zielona mazia. Daliby krew i ludzkich przeciwnikow, wtedy mozna mowic o brutalnosci.
To poprzednie God of Wary były brutalne?
Przecież tam 'brutalność' była wręcz komiczna- urwanie głowy i potem używanie jej jako latarni? Przecież to było komiczne
Nie komiczne a bardziej karykaturalne. Akurat w historii Kratosa nie ma nic komicznego :)
Nic dziwnego skoro to głowa Heliosa.
Nie wiem co w urywaniu głowy jest komicznego, może coś z Tobą nie tak.
Wylewające się flaki z przeciętego brzucha centaura też są śmieszne bo wyglądają jak spaghetti bolognese? XD