Spider-Man Spider-Manowi nierówny - historia serii i porównanie
Tylko i wyłącznie Tobey Maguire, jest aktorem idealnym dla tej roli. Na codzien wrazliwy chlopak, byc możne nieporadny, po założeniu maski superbohater. Tak dla mnie zawsze bedzei wyglądał spiderman. Nie rozumiem dwukrotnego restartu marki, po co? Mogli po oryginalnej trylogii pociągnąć to dalej, jest tyle komiksów ze spidermanem w roli głównej ze aż zal ze są tylko na kartkach zeszytów a nie na dużym ekranie.
Tobey był trochę za bardzo płaczliwy, ale na pewno lepszy niż Peter-hipster z tego marnego pajączka od Sony. W ogóle mam sentyment do tych filmów Raimiego, wybitne dzieła to nie były, ale jak na swój czas przyjemnie mi się to oglądało nawet. Szkoda tylko, że z Octopusa zrobili dobrego wujka na koniec i Venom został strasznie spłycony.
Hola hola hola, ktoś tu chyba zapomniał o najwspanialszym Spider-Manie jakim był Nicholas Hammond w filmach z 1978, 77 i 79 roku :D
https://www.youtube.com/watch?v=sTRzpRTJn-o