Star Citizen z „rewolucyjnym” systemem animacji twarzy postaci
Po prostu FaceRig oraz HeadTracker w jednym, z różnicą, że oni jeszcze kamerkę będą sprzedawać jako tą "jedyną, najlepszą do tego".
Dlaczego w tytule słowo "rewolucyjny" napisane jest w cudzysłowie?
Przecież system faktycznie jest rewolucyjny.
Poza tym "Wprowadza on realistyczną minkę twarzy awatarów graczy, generowaną w czasie rzeczywistym dzięki materiałowi audio i wideo pochodzącemu z kamerki internetowej". Tylko wideo, audio nie pełni w tym systemie żadnej roli.
A na koniec opisywana kamerka ma jeszcze jedną własność różniącą ją od zwykłych kamerek, a mianowicie niski FOV, co pozwala na bardziej dokładne śledzenie mimiki gracza, oraz sensor, do działania którego wystarczy światło generowane przez monitor, czyli pozwoli korzystać z funkcji systemu bez dodatkowego oświetlenia.
Może dlatego, że technologia nie jest nowa, Everquest 2 zaprezentował to samo 5 lat temu:
https://www.youtube.com/watch?v=EZse9VPzv8c
Nowe narzędzie do szpiegowania!!!
A tak poważnie to cieszę się że takie coś może znaleźć się w pełnej wersji gry. Jeśli boicie się że gra skończy jak DayZ czy inny produkt to nie macie o co bo ludzie cały czas grają w Star Citizen i wszelkie zmiany obserwują na bieżąco a w przypadku tej gry naprawdę developer dotrzymuje słowa (może nie terminów) i dodaje wszystkie obiecane elementy do gry.
To jest akurat dodatkowy "ficzer". Voice over IP miało być i to dodali ale o przenoszeniu mimiki twarzy nie było mowy, więc ogólnie rzecz mówiąc wprowadzają rzeczy których początkowo nie planowali. W sumie najfajniejsze wykorzystanie tej technologii było na wczorajszej prezentacji jak przez intercom w łaziku kosmicznym połączył się z gościem na statku i widział na wyświetlaczu awatar osoby z którą się połączył i rozmawiali ze sobą z wykorzystaniem powyższej technologii. Ciekawy ficzer tylko pytanie jaki procent będzie z tego korzystać? Zapewne niewielki.
Sam pokaz techniki jest calkiem smieszny jednak w grze to takie piekne nie bedzie i latwe. Trzeba dobrze twarz odwzorowac osoby mowiacej i postaci w grze inaczej wyglada to tak srednio jak na filmiku w dialogach. Niby ruchy sa ok ale wydaja sie nie realistyczne.
Lepiej by było jakby tą kasę zainwestowali, zamiast w chwilowo zbędne "ficzery", to np. w programistów aby ten ich engine doprowadzili do porządku. Ewentualnie zrobili jakąś normalnie działającą AI. Albo nawet napisali jakiś sensowny kod sieciowy z prawdziwego zdarzenia.
Ale spoko, nie ma pośpiechu. W międzyczasie kupcie panie stateczek jpg albo firmową kamerkę, aj waj.
Sam lipsync wygląda drętwo i sztywno, jakby mógł raptem wymawiać dwie sylaby na krzyż. Ale skoro to jakaś wczesna wersja, jak i cała gra zresztą, to pewnie za 4 lata ją dopracują...
Tak... to jest z pewnością to, czego brakuje w space sim'ach. Zwłaszcza jak twoja postać chodzi w hełmie.
I tak dodadą i dodają i myślą co by tu jeszcze wymyślić, byleby był pretekst żeby nie wydać gry i wydusić jeszcze więcej hajsu od wyznawców sekty założonej przez guru Chrisa Robertsa...
A teraz jeszcze wymyślili sobie kamerką za którą wydoją dodatkowe kilkadziesiąt, a znając rozmach Robertsa, kilkaset dolarów, bo kamerka będzie rejestrować nawet ruchy rzęs.
Ludzi jest niesamowicie łatwo ogłupić, zwłaszcza jak im się wjedzie na sentyment.
Źle to odbierasz, to jest wisienka na torcie, tyle zebrali, że już totalnie wygodnickie pierdoły dodają.
Totalnie wygodnickie pierdoły dodają, a optymalizacja w grze jak leżała, tak leży. Podstawowe rzeczy wciąż są nieskończone. Gra ma setną iterację wersji alfa i nie może się z tej zasranej alfy wydostać. TVgry kilka tygodni temu zrobiło materiał o obecnym stanie Star Citizen'a i był on, delikatnie mówiąc, niesatysfakcjonujący. Jakim matołem trzeba być, albo jak bardzo mieć w dupie swoich klientów, żeby dodawać mruganie oczkami na etapie, na którym gra robiona od X lat wciąż leży i kwiczy w podstawowych aspektach?
Czekam na jakiegos newsa z cig promujacego VR i headsety.
Bo nie ma nic lepszego niz promowac wykluczajace sie technologie
Co prawda klientem nie jestem, choć pewnie bym chciał zagrać gdyby to wydali, jednak...
Dodają duperele, które mogliby dodać w przyszłości, po tym jak ta gra zacznie wreszcie być tym, czym miała być i w stanie w jakim powinna być? Tylko mi to pachnie rozwlekaniem projektu, byleby kasa płynęła?
Oczywiście nie mam nic do dodawania ficzerów, jednak powinien być to jednak niższy priorytet niż optymalizacja i wydanie gry z alfy... Ale skoro ludzie chcą płacić ... Róbta co chceta.
Wszędzie hejtrzy, nie chcecie to grajcie w Mario 3D lub inną prostą gierkę. To ma być symulator wszystkiego więc bardzo dobrze że wprowadzają FOIP i inne technologie do produktu. Pamiętam jak ludzie hejtowali Windowsa Vistę, potem 7, następnie choć trochę mniej już Windowsa 10. Proszę bardzo grajcie w te same gry sprzed 20 lat bez nowych rozwiązań skoro tego chcecie ale dajcie już spokój ludziom co próbują wprowadzić nowe innowacje. Dodatkowo ciągle ten argument o pieniądze… pewnie że chcą zarobić w jakim wy świecie żyjecie? może do Korei PN albo Chin się przenieście jak pragniecie egalitarnego systemu, na razie nie istnieje państwo zupełnie pozbawione pieniędzy... proponuję wam spróbować zbudować prostą animację 3D i sprawdzić ile pracy i czasu wam to zabierze i czy będziecie chcieli to robić za darmo dla innych.
Przeczytaj swój komentarz i zastanów się kto tu jest hejterem.
