Oceniamy wczesny dostęp gry Fortnite – z małej chmury duże zombie
Szanowny kolego, polskiej wersji w ogóle nie miało być. Została wzrzucona dosłownie na tydzień przed pojawieniem się gry. A to na co narzekasz to dosłownie promil. I tak wolę to, niż Horizon Zero Dawn z dubbingiem i włączonymi polskimi napisami. Ola Boga, co tam się wtedy dzieje...
Ja tam nie narzekam, gra sie przyjemnie, jest tyle elementow rozwoju swoich bohaterow i bazy, ze widac, iz jest to gra na dluuugie miesiace, a moze nawet lata. Predzej sie znudzi, niz dojdziemy do "konca".
Ja akurat o grze dowiedzialem sie kilka miesiecy temu, chyba na E3, takze to 6lat... jesli tak wygladala gra 6 lat temu to czapki z glow. Nie pompowali w marketing, dłubali sobie w malym projekcie, az tu wyszedl wczesny dostep, ktory dziala i jest mniej pobugowany, niz 99% innych early accessow.
Tryb Battleroyal do tej produkcji okazał się jak widać jeszcze większym sukcesem.
@TobiAlex - to bardzo ciekawe. Możesz powiedzieć coś więcej? :D
Stan polskiej wersji wynika w dużym stopniu ze specyfiki pracy nad tytułem. Podobnie zresztą dzieje się momentami w Paragonie - część tekstów pojawia się w grze po angielsku a dopiero kolejne aktualizacje wprowadzają lokalizację.
Nie zdradzając żadnych tajemnic mogę powiedzieć, że spokojnie wraz z zakończeniem wczesnego dostępu, gracze dostaną doszlifowaną polską wersję.
btw. całkiem zacnie prezentuje się nowe wydarzenie - hordobicie :)