'Najgorsza gra wszechświata' rok później
Już od momentu premiery byłem zainteresowany kupnem tej gry i to mimo tej potwornej fali hejtu i krytyki jaka na nią spadała. Było tak dlatego, że postanowiłem nie patrzeć na wersję premierową jak na pełnoprawną grę ale jak na świetną BAZĘ pod budowę czegoś niesamowitego. Zdecydowałem, że powstrzymam się z zakupem i zobaczę co powstanie z tego obiecującego zalążka. Ten materiał uświadomił mi, że NMS coraz bardziej przypomina grę z potencjałem na setki godzin przygody i że coraz ciężej jest mi się powstrzymywać od zakupu :)