Playerunknown's Battlegrounds i minispódniczka za 1500 złotych – Sieciowe Wieści (11/08/2017)
Potwierdzam pustki na serwerach LawBreakers, chciałem pograć kilka razy i po prostu wyszedłem bo nie mogło nic znaleźć. W sumie podoba mi się bardziej niż nowy Quake, pomyślałbym, że będzie większe zainteresowanie.
Niech mnie ktos poprawi jezeli sie myle ale...
Czy to nie jest Steam Marketplace gdzie to gracze wystawiaja przedmioty, a nie zadne mikrotransakcje?
Jakos sobie nie przypomionam zeby w menu gry bylo cos wiecej niz skrzynki, do ktorych potrzeba kluczy i dopiero z nich dropi to co na screenie.
Tak to jest market, to ludzie ustalają tam ceny a wszystkie media powtarzają że to mikropłatności za setki dolarów... Widać jak nie ma o czym pisać to trzeba robić afery z niczego.
No a czego oczekujesz po golu? Jakiegoś poziomu?
Autor przyznaje się do błędu za złą interpretację informacji - chodziło oczywiście o market, nie o mikrotransakcje. Nie zmienia to faktu, że ceny są wzięte z kosmosu :)
MiqT, to się nazywa wolny rynek. Dlaczego ludzie płacą miliony za jakieś antyki, obrazy czy inne tego typu rzeczy? Bo są w stanie tyle zapłacić. Skoro ktoś jest w stanie zapłacić np. 100 euro za te kilkanaście pikseli, to co to zmienia? Nie powinniśmy zaglądać innym ludziom w portfel, a nawet jeżeli to czy osoby kupujące właśnie też wcześniej wymienione obrazy powinny być linczowane bo "brzydkie i sam mogę podobne namalować w 2 godziny"?
Tak myślałem, że LawBreakers nie odniesie sukcesu. Przesyt tego typu grami jest na prawdę duży, a kto tego nie widzi jest po prostu ślepy. Raczej wątpię, że osoby, które spędziły dziesiątki godzin grając w TF2, Overwatch lub Paladins będą chętne do przesiadki na LawBreakers. Gdyby ta gra była w modelu free-to-play, jeszcze miałaby jakieś szanse zaistnieć, ale tak się nie stało i najprawdopodobniej zdechnie równie szybko jak Battleborn.
Nie gram w PUBG, jednak mtx tego typu zupełnie mi nie przeszkadzają, podobnie w innych grach typu Dota/Path of Exile/etc.
Jeśli stać cię żeby wydać 1000zł dosłownie na nic, twoja postać po prostu wygląda inaczej i nie daje to ŻADNEJ przewagi nad innymi graczami - go ahead.
Problem zaczyna się, gdy płacąc kilka dolarów przeskakuje się na wyższy poziom, nieosiągalny dla zwykłych graczy.
Tak na marginesie, preorder Shadow of War anulowany, mikropłatności w grze AAA za 60$ XDDDD
1500 złotych za wirtualną spódniczkę? Nawet za prawdziwą bym tyle nie dał :)
