Call of Duty: WWII - nowy materiał z trybu multiplayer
Słabo to wygląda... Dla multi tej gry nawet nie ma co kupować. Wyjdzie też Batalion 1944, Day of Days etc...
I tak z wszytskiego najlepiej zapowiada sie Enlisted pod względem multi.
Jedyne na co można liczyć to singiel.
Słabo to wygląda... Dla multi tej gry nawet nie ma co kupować. Wyjdzie też Batalion 1944, Day of Days etc...
I tak z wszytskiego najlepiej zapowiada sie Enlisted pod względem multi.
Jedyne na co można liczyć to singiel.
Multi zapowiada się słabo i nijako jak w Infinite Warfare, zresztą nigdy jakoś nie mogłem przywyknąć do multi w CoDzie. Jedynie MW2 i trylogia Black Ops dała mi radochę ze strzelania do innych gości dlatego jeśli mam grać w te nowsze odsłony dłużej to tylko w trybie Zombie :P
Czy ktokolwiek kupowal Cody dla singla? Szczerze watpie, to multi zawsze bylo esencja tej gry. A tu zapowiada sie wyjatkowo nieciekawie i wrecz szydzi z historii i jej ofiar. Slabe to.
Dla mnie cod pod względem multi zawsze był słaby. Singiel jeszcze dawał radę ale jakoś Medal of Honor bardziej mi zawsze pasowało. Nawet w przypadku Cod 4. Wiadomo świetna gra i super singiel ale strasznie generyczna samograjka - w tym samym roku wyszedł Airborne który pod względem graficznym/modelem strzelania/m,echaniki zjadał Coda i dziś wypada dużo lepiej. No ale cod 4 to jednak nowy setting i dlatego wyszlo jak wyszło.
Cod juz mi sie dawno znudzil, ale piszesz wacpan glupoty, to nie tylko nowy setting, multi Cod4MW w momencie premiery bylo gra przelomowa, wprowadzili tam perki i killlstreaki ktorych niespotykane wczesniej nigdzie indziej i ktore drastycznie zmienialy rozgrywke. To byla gra wysmienita, niestety wyznaczyla tez kierunek innych strzelanek na najblizzszych kilka(nascie) lat, a dzis po latach to juz generyczna papka.
Czy ktokolwiek kupowal Cody dla singla? Szczerze watpie, to multi zawsze bylo esencja tej gry.
Jest mnóstwo takich osób, które za priorytet stawiały krótki, ale emocjonujący singiel, a dla których multi było jedynie dodatkiem.
Poza multi Call of Duty zawsze stawiało (no prawie) na mocną, szybką i efektywną kampanię singlową, która potrafiła wciągnąć gracza na te 6-7 godzin - to nie jest Battlefield gdzie do dzisiaj tryb dla pojedynczego gracza jest robiony na zupełny odpierdol i dlatego nawet mało kto się nim przejmuje (no może poza BC2 z tych nowszych)
Wygląda to beznadziejnie. Zupełnie jak każdy nowy CoD, tylko z broniami II wojennymi. Totalny chaos, kłujący w oczy brak realizmu, pozbawione głębi nawalanie do wszystkiego co się rusza.
Tą grę może uratować jedynie singiel, ale obstawiam że singiel też będzie tak samo gówniany.
Patrząc na ten multiplayer według mnie o wiele lepszy jest Battlefield 1. Wygląda jakby to na siłe robili :/
Ale sieczka - w zlym tego slowa znaczeniu. Kompletnie nie pasuje do powagi realiow ww2. Strasznie karykaturalna kalka mechanik z poprzednich odslon.
Tam same kobiety słychać xD Biedne to jest strasznie. Zdechnie góra pół roku po premierze.
Nie wiem czemu ludzie mówią, że CoD to tylko multi. Najwięcej w multi grałem w Modern Warfare, a i tam mi się znudziło po jakiś 20-30 godzinach, czyli słabiutki wynik jak na grę MP. Walenie w plecy i respawn na czyichś plecach, nie wiem jak kogoś może to bawić.
Kampania była nawet ciekawa jeszcze przez dwie części, ale później to już w kółko to samo tylko gorzej wykonane.
Najnowsze call of duty jak na razie obserwuje tylko. Im więcej widzę tym więcej mam wątpliwości. Dużo kobiet co jest na minus. Bo w filmach były pojedyncze a tu mamy więcej od facetów -_- Strzelanie te dźwięki wydają się takie słabe że szkoda gadać. na razie jestem na nie jeśli chodzi o tą grę. Kampania i tryb zombie mogą być dobre ale czy warto kupować grę tylko po to ? Nie jestem pewny.
Prędzej ta gra będzie lepsza ale na razie zbyt mało info na temat gry Batalion 1944. No nic call of duty dalej będę obserwować ale nie wygląda to dobrze.
I znowu żołnierze to cioty męczące się po 5 przebiegniętych metrach. Od początku serii mnie to wkurzało, szczególnie przy seriach w przyszłości - masz na sobie egzoszkielet, skaczesz na parę metrów, rozrywasz ściany. Co tam, przebiegniesz i tak parę metrów i padasz. Kampania zapewne będzie fajna, ale kupowanie tego dla multi? W życiu. Co najwyżej jeszcze warto dla trybu zombie, ale znów podzielą społeczność mapami, tak jak w BF i padnie szybko.
mówcie co chcecie - ale obecność kobiet i murzynek w feldgrau jest śmieszna/żenująca.
Ale takie mamy czasy...
ładna grafika. : )
Widzę że sukces Battlefield 1 i powody tego sukcesu nie zostały zbyt dobrze przeanalizowane przez twórców nowego CoDa xD A szkoda, bo rozbudzili w wielu graczach nadzieję na powrót świetności serii. Po tym gameplayu śmiem wątpić w owy powrót....
Wątpię w to że bf 1 miał wpływ na wybór realiów, gra powstawała chyba mniej więcej wtedy kiedy bf1. Bardziej obstawiam że i ea i acti wsłuchały się głosy ludzi którzy chcieli powrotu do realiów historycznych. No i mają. Takie sobie gry, tylko że teksturki inne.
Serio ktoś myślał że rozgrywka w nowym codzie będzie inna niż w poprzednich?
Ale dziadostwo omg. I te kobiece głosy. Gra wygląda jak kpina z 2WŚ. Odpuszczam cod stoczył się na dobre.
Brak bety na PC -znaczy to, że znowu boją się dać PC-towcom wcześniej COD-a bo jak zwykle będzie gówniania optymalizacja. Tym właśnie akcentem dziękuję tegorocznemu COD, ale w ciemno prawie 200zł. im nie dam.
Cena spora, to fakt, przy braku bety do kupowanie drogiego kota w worku...
Już przy pierwszych gameplayach można było przypuszczać, że ten multiplayer to będzie kupa. Teraz już jestem tego na 100% pewny. To jest typowy CoD w innej skórce.
Okropna gra... napalałem się na nią, ale po pierwszym gameplayu widzę silnik rodem z starych części, kompletnie no nic nie zmienione, tylko tekstury!!!!
Ile tak można... zostanę przy BF'ach bo szczerze mówiąc one NIE mają konkurencji.
Cod, proste małe mapy, praktycznie zero zniszczeń otoczenia, pojazdów tam też nie widać, animacje z du*y, nadaję się na dobrą grę free-to-play, tyle.
Twórcy mają wyjebane po całości ale skoro ta seria jeszcze nie podzieliła losu medal of honor znaczy się że kupują i jakoś nie słychać żeby sprzedasz była kiepska,mnie cod wisi od ładnych kilku lat
Sprzedasz? Słodki jezu.
Sprzedasz? Sprzedam ;)
Lubie te zajawki wrzucane do neta promujące gry. Na tych wszystkich filmikach z rogrywki gracze latają z automatami i walczą w zwarciu, to wszystko jest takie dynamiczne.... potem człowiek kupuje gre, wskakuje do rozgrywki i bach. Kulka w łeb na spawnpoincie, za chwilę druga.... bo w każdym pier... zakątku mapy siedzą snajperzy i kamperzy. Drużyny są pełne takich pizdzielców, a gracz szukajacy odrobiny ruchu w grze (jak ja) odbija się od kolejnego tytułu jak kapsel od sufitu dziękując za taką porcję spier....nia.
No bez przesady, CoD to akurat jeden z dynamiczniejszych fpsow. Moze nie na poziomie Titanfalla, ale jednak. Kamperow jest wiecej chocby w Battlefieldzie.
Gralem w kilka odslon (MW, WaW, Black ops) i zawsze gralem agresywnie- moja ulubiona bronia byly smg, a perki wybieralem wspomagajace szybkie/ciche poruszanie. Dalo sie i na kamperow jakos nie narzekalem.
Dobrze będzie wrócić do czasów drugiej wojny światowej, Call of duty 2 było dla mnie grą przełomową jeżeli chodzi o granie przez internet. Granie samemu, w klanach, sparingi, zawody, turnieje, 1vs1 na mapie :D itd.
nie oszukumy sie, w CoD zawsze najważniejsza była kampania solo i tak jest tym razem. Chociaż przyznam że do dzisiaj gram w multi w CoD1 bo do tej pory nie zrobili lepszego