Każdy ma swój przystanek.
Sąsiedzi więc może ich nie urażać i wysłać w przyszłym roku delegację z kwiatami?
Ja oczywiście wiem że to margines, ale jest on popierany przez władzę, która korzysta z naszej pomocy.
Jak to możliwe, że pomimo tego iż stworzyliśmy dla Ukraińców milion miejsc pracy, że transferują oni z Polski miliardy dolarów rocznie, musimy znosić takie rzeczy?
Mamy w naszej historii cały zestaw bohaterów których kochamy a którzy ich napierdalali latami.
Ocaleni z rzezi wołyńskiej jeszcze żyją i potomkowie ofiar, idź im to powiedz.
Każdy kraj ma swoją czarną historię, porozmawiaj z ofiarami dumnych ŻW, którzy grabowali wsie i kobiet też nie szczędzili.
Tak mają i mamy tez my.
Ale my mamy się kierować naszym interesem i dobrem a nie jeszcze kłody nawzajem podkładać
Po co wypominać że Żw też mieli czarne epizody, przy okazji jak teraz ?
Bo każdy kraj ma czarną historię i domaganie się od nich przyznania do tego, że Prawy Sektor wychwala zbrodniarzy to beka. Oni tego nie zrobią, tak jak rząd Polski nie wskaże konkretnych ŻW, którzy brali udział w grabieżach i gwałtach. Wyobrażasz to sobie?
Trzeba po prostu im nie dawać hajsu, ochłodzić relacje i dać do zrozumienia. A nie takie gdybanie i krytykowanie, bo z tego nic nie wynika. Wiemy, że to zbrodniarze, wiemy też, że Prawy Sektor ich wielbi. No i co dalej?
musimy znosić takie rzeczy
A co pod oknem Ci to robią? Ich kraj, niech wielbią i czczą kogo chcą
Jak dla mnie każde naziolstwo powinno zniknąć z tego świata, ale mnie bardziej przeszkadza ONR na polskiej ziemi niż Bandera u sąsiadów.
Ja oczywiście wiem, że to margines, ale jest on popierany przez władzę, która korzysta z naszej pomocy.
Spoko, spoko. To pewnie w ramach utrzymania tych dobrych relacji, o ktore tak sie boja, oprotestowujac nasze nowe wzory paszportowe :D
Nic się nie bójcie, nasi kibice wyklęci w szaliki owinięci na pewno się jakoś odegrają za dawne krzywdy, jak będzie mecz z Dynamo Kijów.
Ja oczywiście wiem że to margines, ale jest on popierany przez władzę
Ostatni marsz ONRu chroniła policja na polecenie władz, co uznałbym za nieco większy problem.
Każdy marsz każdego ugrupowania jest chroniony przez policję i o zgrozo, dzieje się to podczas rządzenia każdej opcji politycznej.
Jeśli marsz LGBT jest chroniony przez policję, to znaczy że władza ich popiera, a jak marsz ONR jest ochraniany, to też oznacza że jest popierany przez władzę?
a jak ONR to znaczy że to zakamuflowani faszyści?
Czekam na tekst że w przypadku ONRu to policja chroni ludzi przed nimi a w przypadku tęczowych, ich przed ludźmi ;)
Bodom -> Marsz ONRu (podobnie jak np. marsz młodych marksistów) powinien być rozgoniony pałami, a nie przez te pały chroniony, bo zgodnie z prawem używanie symboli jawnie nawołujących do nienawiści i korzystanie z faszystowskiej lub innej totalitarnej retoryki jest zabronione i są na to odpowiednie paragrafy. Może mi nie pasować facet przebrany za pawia wymachujący sztuczną fujarą w centrum miasta, ale jego demonstracja nie szerzy treści powszechnie uznanych za skurwysyństwo.
Zgadzam się, ale uczestniczyłem w wielu manifestacjach w których brali udział, byli współorganizatorami bądź organizatorami (np. 4 razy Marsz Niepodległości) i ani razu nie widziałem treści nieodpowiednich o których mówisz. Myślę, że w tej chwili nawet jakby mieli w swoich szeregach ludzi o skrajnych poglądach, to by się z tym nie wychylali na żadnej oficjalnej manifestacji. Z tego samego względu nie można ich uznać za organizacją nielegalną, a wszelkie dowody w postaci zdjęć na salutowanie (jakkolwiek by tego nie oceniać) pochodzą sprzed wielu, wielu lat.
W każdym razie głównym celem mojej wypowiedzi było zaznaczenie, że sam fakt, iż władza osłania np. marsz ONRu nic nie oznacza (nie można utożsamiać z działaniem PiSu), bo tak samo się działo za rządów Platformy i nie tylko.
Co nie zmienia faktu, że w podobnym stopniu jak PiS, to narodowi socjaliści, czyli konserwatywni w kwestiach światopoglądowych, a gospodarczo model wybitnie rozdawniczy, więc na pewno mi nie po drodze.
Co ciekawe, na jednej z manifestacji ludzie otwarcie epatujący symboliką nazistowską zostali pobici przez nacjonalistów (pewnie też związanych z ONR):
https://www.wykop.pl/wpis/14326421/onr-bije-nazistow-na-manifestacji-przeciwko-imigra/
Mimo wszystko brakuje równego potępienia dla symboli komunistycznych w naszym społeczeństwie, czym np. zasłynął "nowy" polityk - przewodniczący z oświeconej Partii Razem, aczkolwiek też sprzed oficjalnej kariery.
Jak rozumiem nie słyszałeś żadnych okrzyków z ostatniego marszu:
"Czołem wielkiej Polsce", "ONR walczy, ONR czuwa, ONR wielką Polskę wykuwa", "Młodzi, aktywni, radykalni", My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów", "Narodowy radykalizm", "Praca w Polsce dla Polaków", "Śmierć wrogom ojczyzny", "Idzie nowe pokolenie, niesie Polsce odrodzenie", "Nie tęczowa, nie czerwona, tylko Polska narodowa", "Stolica Polaków nie chce lewaków", "Znajdzie się kij na lewacki ryj".
Okej, każdy może krzyczeć sobie co chce. Zatem skoro pozwalamy maszerować ONRowi pod takimi hasłami, nie powinien nas oburzać koncert pod patronatem bandery - w końcu "Bandera" to tylko nazwisko (ewentualnie flaga na maszcie, może to o nią chodzi Ukraincom, nawiązanie do ichniej Floty Czarnomorskiej czy cuś).
No ale zaraz, marsze ONR, które przewaliły się przez Polskę ostatnimi czasy, odbyły się również z opaskami Falangi i Szczerbcami w klapie . Symbolami jednoznacznie kojarzącymi się z radykalizmem narodowym, nacjonalizmem i rasizmem (nie bez powodu są zakazane np. przez UEFA na stadionach). Ale jak rozumiem, to też jest w porządku. Zakładam więc, że nie oburzy cię również festiwal firmowany wizerunkiem Bandery, bo przecież to tylko wizerunek, nawet tam nie ma symboli UPA w tle, więc wszystko jest okej.
A symbolika komunizmu jest potępiana jak najbardziej, przynajmniej w teorii, ustawa o zakazanych znaczkach i gestach została znowelizowana, by ująć w niej także komunistyczne duperelki. Ale z egzekwowaniem tego prawa, zarówno w stosunku do faszyzmu, jak i komunizmu, jest jak widać spory problem i to od lat.
sam fakt, iż władza osłania np. marsz ONRu nic nie oznacza (nie można utożsamiać z działaniem PiSu), bo tak samo się działo za rządów Platformy i nie tylko.
Za rządów poprzedniej władzy ONR nie otrzymywało zgody na otwarte manifestacje z wiadomych względów. Marsz Niepodległości to nie to samo, bo sam w sobie nie był pomysłem obozów radykalnych - one się do niego akurat podczepiły, bo tematyka wdzięczna. Natomiast chłopcy i dziewczęta w czarnych płaszczach z opaskami Falangi na ulicach stolicy to zjawisko dopiero z tego roku.
Jak rozumiem nie słyszałeś żadnych okrzyków z ostatniego marszu:
"Czołem wielkiej Polsce", "ONR walczy, ONR czuwa, ONR wielką Polskę wykuwa", "Młodzi, aktywni, radykalni", My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów", "Narodowy radykalizm", "Praca w Polsce dla Polaków", "Śmierć wrogom ojczyzny", "Idzie nowe pokolenie, niesie Polsce odrodzenie", "Nie tęczowa, nie czerwona, tylko Polska narodowa", "Stolica Polaków nie chce lewaków", "Znajdzie się kij na lewacki ryj".
Nie słyszałem i trudno analizować każdy z okrzyków niezależnie, ale pod większością w odpowiednim kontekście odpisałoby się większość społeczeństwa np. "My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów"" czy "Praca w Polsce dla Polaków". Już nie mówiąc o tym, że hasła na takich manifestacjach są wybitnie uproszczone i nie można ich brać dosłownie. Na przykład "Śmierć wrogom ojczyzny" raczej ciężko uznawać inaczej niż przez pryzmat historyczny, chociaż jestem w stanie się zgodzić, że spora część uczestników nie ma o nim pojęcia. Poza ostatnim hasłem, powiedziałbym, że nie wyczerpują znamion haseł nienawistnych czy wykorzystujące faszystowską retorykę. Już nawet patrząc na obecny klimat polityczny i społeczny, o wiele większa nienawiść przejawia się od każdej ze stron sporu np. ludzie życzący dosłownie śmierci poszczególnym politykom.
Okej, każdy może krzyczeć sobie co chce. Zatem skoro pozwalamy maszerować ONRowi pod takimi hasłami, nie powinien nas oburzać koncert pod patronatem bandery - w końcu "Bandera" to tylko nazwisko (ewentualnie flaga na maszcie, może to o nią chodzi Ukraincom, nawiązanie do ichniej Floty Czarnomorskiej czy cuś).
Bandera to nazwisko odpowiedzialne pośrednio za śmierć, w zależności od ustaleń, około 100 tysięcy Polaków, z wykorzystaniem niebywałego okrucieństwa. Trudno mi tutaj zobaczyć analogię, dopóki ONR powołuje się na dziedzictwo ruchów narodowych przed II WŚ, a nie Adolfa Hitlera.
No ale zaraz, marsze ONR, które przewaliły się przez Polskę ostatnimi czasy, odbyły się również z opaskami Falangi i Szczerbcami w klapie . Symbolami jednoznacznie kojarzącymi się z radykalizmem narodowym, nacjonalizmem i rasizmem (nie bez powodu są zakazane np. przez UEFA na stadionach). Ale jak rozumiem, to też jest w porządku. Zakładam więc, że nie oburzy cię również festiwal firmowany wizerunkiem Bandery, bo przecież to tylko wizerunek, nawet tam nie ma symboli UPA w tle, więc wszystko jest okej.
Nie powoływałbym się na działania UEFA, które nie są tak radykalne, jeśli chodzi o zwalczanie symboli komunistycznych, walkę z sierpem i młotem bądź wizerunkiem Stalina.
Falanga i Szczerbiec słusznie kojarzą się narodowym radykalizmem i nacjonalizmem, chociaż póki jest to nacjonalizm, to trudno mi zobaczyć coś złego, bo nacjonalizm to nie szowinizm. Z rasizmem pewnie wielu by polemizowało, szczególnie biorąc pod uwagę, że wielu członków przedwojennych organizacji narodowych zmarło w związku z pomocą udzielaną Żydom i w obozach koncentracyjnych np. Jan Mosdorf.
Nadal nie widzę tutaj analogii do działań Bandery wśród postaci historycznych ruchu narodowego w Polsce.
Za rządów poprzedniej władzy ONR nie otrzymywało zgody na otwarte manifestacje z wiadomych względów. Marsz Niepodległości to nie to samo, bo sam w sobie nie był pomysłem obozów radykalnych - one się do niego akurat podczepiły, bo tematyka wdzięczna. Natomiast chłopcy i dziewczęta w czarnych płaszczach z opaskami Falangi na ulicach stolicy to zjawisko dopiero z tego roku.
Do jakiego pomysły te organizacje się podczepiły? Przed rozpoczęciem organizacji przez organizacje narodowe nie istniała taka inicjatywna, a początki marszów miały frekwencje kilku tysięcy ludzi od bodajże 2009 czy 2010 roku.
Na ulicach stolicy na pewno byli widziani, choć faktycznie niektóre marsze ONR-u były blokowane przez prezydent Warszawy. Przyznaję, że to nie są wielkie manifestacje ONR-u, ale jednak występowały akcenty na ulicach Warszawy.
2014 (tak jak 2015, 2016 i 2017 Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez ONR):
http://politykawarszawska.pl/a/796
2015:
https://www.youtube.com/watch?v=SA_fVdgqVlg (Warszawa)
https://www.youtube.com/watch?v=d5xJmH3qYcg (Warszawa)
https://www.youtube.com/watch?v=bqsELl9W5BA (protesty antyimigranckie - Warszawa i inne miasta)
2015 marsz nacjonalistyczny (nie ONR):
https://www.youtube.com/watch?v=lmHDEViVQqU
Prędzej widziałbym tę zmianę o której mówisz jako granie na nosie przez PiS np. Gronkiewicz - Waltz niż wielką brunatną falę, która ma się przewalić przez Polskę. To nadal margines, szczególnie że część działaczy szeroko rozumianych ruchów narodowych działa teraz pod szyldem Kukiz'15, więc siłą rzeczy działalność samych tych organizacji raczej osłabła (chociażby rozpad organizacji Ruch Narodowy).
To co powiedział Paudyn. Dodatkowo pamiętam tą wrzawę jaką podnosili "nasi przyjaciele" z Ukrainy, gdy Wojciech Smarzowski przedstawiał swój "Wołyń". "Hurrr, durrr, cofanie się w stosunkach między narodowych z Ukrainą o całe dekady, hurr, durr".
Nie przejmuj się, to nic żę upaińcy czczą swojego bohatera który wymordował setki polaków albo ultra lewactwo demoluje miasto w nimczech, swoje oburzenie wyrażaj jak ONR oda hołd polskim nie do końca krystalicznym bohaterom lub kilku głupków zahailuje :) To jest dopiero straszne i oburzające.
A to ciekawe co piszesz zważywszy, że od zimy 1941/42 do jesieni 1944 Bandera był internowany w obozie w Sachsenhausen.
A to ciekawe co piszesz zważywszy, że od zimy 1941/42 do jesieni 1944 Bandera był internowany w obozie w Sachsenhausen.
Równie dobrze można mówić że Adolf H też nikogo nie zabił (podczas II wojny).
polskim nie do końca krystalicznym bohaterom
Taaa... "Nie do końca krystalicznym" to taki fajny eufemizm na określenie morderców, gwałcicieli itp.? Chyba że nie miałeś na myśli niektórych bandytów, których przemycono do grupy godnych szacunku "żołnierzy wyklętych"...
Może by jednak czcić tylko tych "krystalicznych"?
Od wielu lat powtarzam że największym naszym wrogiem jest Ukraina. Banderowskie władze na Ukrainie od wielu lat prowadzą antypolską politykę i radykalizują własnych obywateli by otwarcie występowali przeciwko Polsce. Nie bez powodu zbrodniarze tacy jak Szuchewycz i Bandera zostali ogłoszeni bohaterami narodowymi. Propaganda pro-banderowska jest też intensywnie prowadzona w Polsce i działa ona pełną parą.
Gazeta Wyborcza czy Onet notorycznie wybielają zbrodnie Ukraińców, tak właśnie działa agentura wpływu.
https://www.youtube.com/watch?v=l0CRZF_Lx1w
tak właśnie działa agentura wpływu
Twój post, kiera2003 bez trudu się mieści w tym co nazywasz "agenturą wpływu". Jest jawnie szowinistyczny i skierowany przeciwko Ukrainie jako takiej.
Od wielu lat powtarzam że największym naszym wrogiem jest Ukraina. Nieźle, powieś sobie to na ścianie.
Banderowskie władze na Ukrainie od wielu lat prowadzą antypolską politykę i radykalizują własnych obywateli by otwarcie występowali przeciwko Polsce
no no no, jak widzę już od rana pod wpływem ruskiego szampana.
Ukraina wrogiem, Rosja wrogiem, Niemcy wrogiem, ba cała EU jest wrogiem, dodajmy jeszcze wewnętrznego wroga w postaci lewicy, LGBT, zielonych i innych. Polityka oblężonej twierdzy jak malowana, pewnie strach z domu wyjść bo gdzie się nie spojrzy tam wróg! Dobrze, że mamy takiego sojusznika jak San Escobar.
Ależ nie jesteśmy znowu tacy osamotnieni, przecież istnieje sojusz, który mocno trzyma lejce zaprzęgu naszej części Europy.
Propaganda pro-banderowska jest też intensywnie prowadzona w Polsce i działa ona pełną parą.
Ukrainiec w twarz jest jak brat, za plecami w sobie życzy Ci śmierci z całych sił
No patrz, to jakbym czytał normalnie o Polakach, którzy wielbią wszystkich Żołnierzy Wyklętych bez wyjątku, a w wielu stronach Polski (zwłaszcza na wsiach) nienawidzi się ŻW.
No popatrz, ale właśnie napisałeś że chodzi.
Ten temat wielokrotnie wałkowalem, i zawsze zlatywały się osobniki typu Soul, czy Danuel, które to usprawiedliwią, nie patrząc na nasz interes i dobro, byleby dołożyć onr, rządowi itd
Tutaj na forum dochodzi do szokujących wspomnieć księży pedofilów przy gwałtach muzułmanów
No i dobra, to co z tym robimy? Banderowska władza - ok, be, nasze pieniądze. To prawda - nie powinniśmy dawać im hajsu. Druga sprawa - jasno powinno być potępienie zbrodniarzy i gnojków latających z widłami o narodowości ukraińskiej ze strony rządu ukraińskiego.
ALE CHWILA! Czy nie wspiera ich aby ten sam rząd, który na forum jest wielokrotnie broniony? Gdzie jest "a za PO to..." i tratatata "Nie popieram pis, ale...". Teraz się obudziliście, że nasz rząd liże tyłki Ukraińcom? Rychło w czas.
No i w ogóle pomijam też fakt, jakie Polska ma beznadziejne relacje z praktycznie każdym innym państwem.