Po pierwsze co TVP Sport wyprawia że na jednym kanale dają obydwa mecze jakby nie mogli meczu Lecha pokazać w TVP Sport a meczu Arki dajmy na to w jedynce lub dwójce tylko ciągłe przełączanie się między jednym meczem a drugim tak że nie można się nawet skoncentrować na oglądaniu a jak już się zainteresowałem to oni oczywiście zmienili-i tak w kółko.Chyba po to tak zrobili żeby w jedynce i dwójce było miejsce na idiotyczne telenowele to poszli po rozum do głowy i upchnęli dwa mecze na jednym kanale.Bo telenowele mam wrażenie rzecz święta w TVP!
Poza tym miałem wrażenie że oni bardziej faworyzują mecz słabiutkiego Lecha Poznań niż Arki.Myśle że powinno być odwrotnie jeśli już kogoś chcieli faworyzować bo Lech w obydwu meczach wypadł słabiutko natomiast Arka chociaż też przegrała pokazała się zdecydowanie z lepszej strony.Lech jedynie w końcówce nieco się ożywił i doprowadził do wyrównania ale w sumie już nie było to potrzebne bo i tak remis nie dawał awansu.Oni się zawsze ożywią jak jest już praktycznie po meczu.Szkoda że nie w czasie meczu lub nawet na jego początku.Pierwszej bramki Lecha nie licze bo sędzia był chyba niewidomy gdyż padła ona z przynajmniej metrowego spalonego (jak nie lepiej).Ale jak się traci w 40 sekundzie gola i to u siebie to o czym mówimy.Taka drużyna nie ma prawa grać ani nawet myśleć o grze w europejskich pucharach.I dobrze że nie będzie w nich grać.
Natomiast Arka w dwumeczu wypadła o niebo lepiej i szkoda mi ich że w doliczonym czasie gry tuż przed końcem dali sobie odebrać zwycięstwo.To jest domena słabych drużyn.Wygrywając u siebie i strzelając jako pierwsi gola na wyjeździe mieli awans do kolejnej rundy praktycznie zapewniony-wystarczyło jedynie przetrzymać.Jak można zatem dać odebrać sobie zwycięstwo na dwie minuty przed końcem meczu?Klasowe drużyny tego nie robią!To o czym pisze to domena słabych drużyn.I chociaż szkoda mi Arki to w sumie dobrze że odpadli.Takich błędów się nie robi a jeśli się robi to płaci się taką cene jaką dzisiaj zapłaciła Arka.A szanse na awans miała ta drużyna niepowtarzalną;pierwszy raz od blisko czterdziestu lat warto dodać.I zmarnowali.To jest kwintesencja polskich słabiutkich drużyn.