Recenzja gry Pyre – niebanalny RPG od twórców Bastionu
Darren Korb odwalił kawał dobrej roboty, grę mogę kupić dla samego soundtracku w bibliotece steam, tak samo jak zrobiłem z bastionem.
Gra to istne arcydzieło, indyk wśród indyków. Warstwa fabularna nawet wciągająca, świetnie zbudowane lore idealnie oddające klimat i dające grunt pod warstwę fabularną. Postacie są na tyle dobrze rozbudowane, że można się z nimi zżyć. Wybory, zrobione szablonowo, ale jednak pod koniec były już wyjątkowo trudne. I mechanika, genialna w swej prostocie. Dobrze zbalansowane rasy. Każdy znajdzie swój styl gry, gwarantuje że mecze to tona frajdy. Gra przy tym nie zanudza nas sidequestami. Contentu jest jak na indyka sporo bo na pewno ponad 20h. Narzekanie na poziom trudności to typowe recenzenckie zagranie w tych czasach, tak gry ewoluowały, chociaż na najwyższym poziomie trudności i z wszystkimi utrudniającymi gwiazdami na meczu i tak można wyrwać sobie parę włosów z głowy (jeśli nie wszystkie). Z czym się mogę zgodzić to z żalem o brak multiplayera, ta gra spokojnie mogłaby sobie taki sprawić, na pewno miałaby więcej niż kilku graczy. No ale za skupienie się na fabule i tak duży + dla dewelopera. Gra ma dla mnie jeden mały minus, nie lubię enigmatycznych postaci głównych, choć w tym przypadku potęguję to immersję to o wiele lepszy efekt na koniec miałoby większe jej rozbudowywanie w trakcie gry. Ale to już leży w gestii twórców. Byłby to dla mnie kandydat na grę roku gdyby nie Persona 5, indyk roku to raczej na pewno ;)
nie wiem skąd podnieta... gra nawet fajna... system walki zbyt łatwy i nudzi po prostu... fabuła ratuje trochę tę grę ale też nie jest to nic wybitnego.... grafika przypadła mi bardzo do gustu no ale to tyle
O proszę, kto tutaj zmajstrował reckę Pyre. :P
Gry jeszcze nie ukończyłem, bo rozegrałem zaledwie kilkanaście "meczy" i zdobyłem kilka dodatkowych postaci (a patrząc na tryb multi i ilość dostępnych charakterów mogę sądzić, że nie jestem nawet w połowie), ale gra jest mega miodna. Fakt, sam system "walki" nie przypadł mi za bardzo do gustu (nie śledziłem specjalnie gry i, bez kitu, byłem pewny, że to będzie turowy RPG - jakież było moje zdziwienie :D), ale grafika, muzyka i fabuła wciągnęła mnie bez reszty. Świetnie bawiłem się przy Bastionie, równie dobrze przy Transistorze, tutaj wygląda na to, że będzie równie dobrze. Szkoda tylko, że faktycznie nie ma pełnoprawnego multi.
A sama recenzja rzecz jasna na plus. :P
Thx! ;)
No właśnie, tak jak piszesz - wiele osób nie ma pojęcia, co to w ogóle jest. Hardkorowi fani studia kupią w ciemno każdą jego produkcję, ale jest też spora grupa potencjalnych klientów, którzy pewnie nie zdecydują się na zakup, bo właściwie nie wiedzą co to, poza tym, że ładne. A szkoda, bo warto!
W ostatnim czasie wychodzi niestety sporo tego typu tytułów, które przechodzą bez praktycznie żadnego echa. Dobrym przykładem jest wydana kilka miesięcy temu Regalia - ciekawa produkcja (i dodatkowo polska), która sprzedała się (wg. Steamspy) żałośnie, bo zeszło niecałe 10k egzemplarzy. Ale z drugiej strony są przehypowane gry jak nowy Torment, który również sprzedał się bardzo źle - szczególnie jak na tak wielką kampanię reklamową (i to mamienie Polaków Fronczewskim :D). Dziwny jest ten świat. :P
Gra jest swietna, ten pomysl az sie prosi o jakies pro rozgrywki, juz sobie wyobrazam co najlepsi gracze potrafiliby osiagnac. Dla szaraczkow jest tryb kampanii ktory rowniez mocno daje rade. Muzyka to mitrzostwo. To studio robi jedne z najlepszych gier nie-mainstreamowych ever. kazda ich kolejna gra to hit i perelka.
Gra jest po prostu przepiękna ,gorąco polecam :D Świetna fabuła,genialna grafiki ,oryginalna mechanika ,po prostu gra roku :D
Kolejna pięknie wyglądająca pozycja od tego studia. Zawsze jestem pełen podziwu jak można wykreować tak ładny i unikatowy świat. :P