The Long Dark udanie opuszcza wczesny dostęp. Pięciokrotny wzrost popularności gry
Mnie wkurzyła ta sytuacja z Polskim który nagle zniknął z obsługiwanych języków w dniu premiery...
Ta popularność to podejrzewam wszyscy, którzy podobnie jak ja wsparli grę dawno temu i chcieli po prostu zagrać w tryb fabularny. Bardzo szybko ta popularność przeminie, a sam szczerze odradzam zakupu. To nad czym niby tak ciężko pracowali przez te wszystkie lata to kpina i policzek dla każdego gracza szanującego swój czas.
15 godzin zbierania i biegania od NPC do jakiegoś miejsca, 90% dialogów nie ma w ogóle głosu, dawno nie widziałem tak żenujących dialogów, historia jest zupełnie nieciekawa,c całe pierwsze dwa epizody to nudny i nieudolny samouczek, a jeśli do tego czasu udało im się osiągnąć tylko tyle to podejrzewam, że kolejne epizody będą tylko gorsze.
Zaraz znajdą się osoby, które powiedzą "bo to mały zespół, który pracował w wolnych chwilach". Tylko co z tego, skoro przesunęli premierę o 2 lata po to żeby dopracować tryb fabularny i pisali jak ciężko nad nim pracują podczas gdy zignorowali większość interesujących rzeczy, które początkowo miały znaleźć się w grze.
Ja pod koniec 2 epizodu miałem bug uniemożliwiający grę. Trzeba zabić niedżwiedzia gra oczekiwała, że go nie zabiję i będę miał "spotkanie" z nim 6 razy. Niedźwiedź się zbugował i biegał w kółko, więc wpakowałem mu w głowę około 10 nabojów (normalnie niedźwiedź pada na 2 strzały w głowę) i niedźwiedź znikł. Jest 6 możliwych lokacji w których mógł się znajdować więc zwiedziłem je wszystkie i niedźwiedzia nie było. Grę zapisało mi automatycznie (nie ma ręcznego zapisu) i jedynym wyjściem było powtarzanie kilku godzin zbierania śmieci.
Najgorsze jest chyba to, że zaczynając grę od 2 epizodu z menu nie ma się przepisów, które poznało się od NPC z pierwszego epizodu, więc nie mogłem stworzyć chociażby pochodni.
Sandbox jest OK, ale nudzi się bardzo szybko, pomijam psychofanów którzy mają 1000+ godzin w tej grze i syndrom Sztoksolmski, bo bronią Hinterland jak mogą.
Osobiście szczerze odradzam.
No właśnie był język polski. Dlatego też jakieś dwa lata temu kupiłem tę grę bo wydawała się ciekawa i miała polskie napisy a teraz je sunęli. 16 języków i brak polskiego. Nie ważne ile tam jest słów w naszym języku. Takiej sytuacji nie powinno być. Nie każdy zna obcy język dobrze. Ja utknąłem już na początku bo nie wiem gdzie znaleźć wodę bo głównemu bohaterowi się chyba chce pić.
Nawet The Forest ma Polski!
Weźcie już przestańcie płakać, że nie ma języka polskiego.
Co tam trudnego do zrozumienia? Nazwy przedmiotów i ale zimno, muszę znaleźć schronienie, umrę z głodu...
Zamiast grać zacznij się uczyć języka. Do książek gamonie!
Polacy nie gęsi swój język mają. Jak chcesz gęgać Twoja sprawa.
Po pierwsze Polski był na liście więc ich nie broń a po drugie jest tu sporo przerywników filmowych z zapier********** zdaniami.
Brak podstawowej znajomości j angielskiego we współczesnym świecie jest po prostu żałosny. Jeśli mogę to wybaczyć osobom starszym, to młody który chwali się, że nie umie i uczyć się nie zamierza, powinien się wstydzić.
Jak ktoś obiecuje coś a potem nie dotrzymuje słowa i zamiata pod dywan całą sytuację to jest po prostu oszustwo i nic więcej to że ty nie potrafisz tego zrozumieć to nie winna innych osób.