Dragon Quest XI ogromnym hitem w Japonii
To co u nich jest hitem, niekoniecznie będzie u nas. No i wiadomo, ze wersja na 3DS-a bedzie górowała, bo Japończycy dużo grają poza domem.
Wcale mnie to nie dziwi. Japończycy mają fioła na punkcie Dragon Quest. Finalowi i Personie daleko do takiej popularności.
Nie tylko Japończycy. Ja jakiś czas temu zagrywałem się na Dragon Quest VIII na emulatorze PCSX2 i się zakochałem w tej grze. Potem przyszedł czas na Dragon Quest Heroes a teraz zagrywam się w Dragon Quest Builders (REWELACJA!!!)
To kwestia gustu.
Zeldoklony stały się popularne,chodzi mi o grafikę.
Ta seria zawsze miała taką grafikę.
Legenda głosi, że twórcy Dragon Questa mogą publikować kolejne części serii w kraju kwitnącej wiśni tylko przed weekendami i narodowymi świętami. Co prawda jest to tylko zabawny mit, ale fakt faktem, że Japończycy są popieprzeni na punkcie DQ i istotnie po premierze każdego kolejnego wzrasta ilość zwolnień chorobowych i wagarowiczów. Dlatego nic a nic mnie to nie dziwi.
Choć powinno, bo męczy mnie już klasyczna jRPGowa formuła. Widocznie tylko mnie.
Premiera na zachodzie w przyszłym roku. Dokładnej daty jeszcze nie podali.