O łamaniu konstytucji już było, więc zostawmy to na boku.
Jak zapewne wiecie weto prezydenta zablokowało tylko dwa z trzech projektów ustaw. Jedna została podpisana i wejdzie w życie.
Jestem całkowicie pewien że mało kto zdaje sobie sprawę jakie to będzie miało konsekwencje.
Miesiąc po wejściu w Polsce ustawy w życie, Komisja Europejska uzna że istnieje duże prawdopodobieństwo że niezgodna z prawem i konstytucją ustawa spowoduje nieprawomocność Polskich wyroków względem prawa Europejskiego.
Co to oznacza w praktyce. np.:
- Europejski sędzia nie zaakceptuje Polskiego wyroku i powie "nie mam pewności czy został wydany w praworządny sposób"
- Europejski sąd nie zgodzi się na ekstradycję bandyty do Polski ponieważ uzna że nie ma gwarancji sprawiedliwego procesu.
- miliony Polaków mieszkających w UE może mieć spore trudności prawne w wypadku gdy będą powoływali się na wyroki które dostali w PL, np. wyroki dotyczące odszkodowań, gospodarcze itd.
Nie jestem prawnikiem. Ale w Europie sędziów jest dziesiątki tysięcy i w zasadzie wszyscy są zgodni (a jak nie znają tematu to będą) co do tego że podpisana ustawa nie jest zgodna z prawem Europejskim.
Wiwat Dobra Zmiana.
Swoją drogą fakt, że projekt poselski nie wymaga konsultacji, to w praktyce całkowita anihilicja idei prawidłowego procesu legislacyjnego. Rozumiem jeszcze, gdyby na wiejskiej zasiadały wybitne umysły, ludzie renesansu, biegli w setkach dziedzin. Sposób w jaki PiS proceduje, to plucie w twarz min. własnym wyborcom, którym w kampanii naobiecywano, rozszerzenie, zwiększenie i wiele innych - wpływu konsultacji społecznych.
Mam nadzieję, że następnego odcinka przygód Egona i spółki się nie doczekamy.
