The Sims 4 zmierza na Xboksa One
Trochę późno...
Lepiej późno niż wcale.
Bo? Co prawda taki opis nie pasuję do grupy grającej w Simsy ale takie serie jak GTA, CoD i Dark Souls mają masywne grupy hardcorowych fanów.
Hardcorowe to są sanki w maju ;-) Gracze grający na padach to w większości niedzielni gracze, a nie hardcorowi. I nie ma co się obrażać. Konsole i pady są po to by sobie wygodnie pograć na kanapie i nie męczyć się zbytnio z celowaniem, do czego jak wiadomo trzeba wysilać mózg. Żaden pad nie da takiej precyzji i szybkości jak szczur.
Pomijając samych simsów to jakoś nie widzę komfortowego grania w gry które wymagają zarządzania czymkolwiek na padzie.
Ja nawet przeglądam internet na padzie bo dla mnie jest to bardziej komfortowe od siedzenia przed biurkiem.
Ból d*py widzę. Ostatnio ograłem Dooma i Wolfensteina na padzie... Na pececie. Nie jestem dzieciakiem że zależy mi na wyśilaniu mózgu do celowania. Denerwuje mnie to tak, że ręka zaczyna mnie boleć od celowania na myszce, bo tak wysilam się żeby trafić. Kompetytywnie też nie gram więc do singleplayer = pad = komfort.
Ja nawet po 8 godzinach operowania myszką nie czuję bólu, o jakim wysiłku ty mówisz kolego ? Może pora trochę poćwiczyć albo się przejść do lekarza, bo niepokojąco brzmi to co piszesz.
Ciekawi mnie jak to będzie działać. Wycelowanie padem w budzik, telefon czy nawet komputer może się okazać trudne i męczące. Jakoś tego nie widzę, ale może coś wymyślą.
Auto celowanie jak to na padach. Po prostu kursor będzie po obiektach interaktywnych znajdujących się w wskazanym kierunku skakał.
Dziwne, że tyle trzeba było czekać na konsolową premierę, skoro poprzednie części wyszły to i ta była bardzo prawdopodobna, ale trzy lata to sporo.
Kto chciał, to raczej czwórkę już ograł.
Money money money... must be funny... in the rich man's world :) I nie, nie mam na myśli naszych simów po wpisaniu komendy "motherlode" ;)