Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Ponura paczka gier postapo – bo koniec świata to dopiero początek

23.07.2017 12:30
Maxley
2
11
odpowiedz
Maxley
98
Naiwny Sceptyk

Borderlands to bardziej rozgrywa się na zadupiu kosmosu niż w postapo

23.07.2017 11:58
ROJO.
1
6
ROJO.
182
Magia Kontrastu

W kwestii gier wydanych polecam również The Fall: Last Days of Gaia, seria Wasteland oraz Underrail. Jeśli chodzi o przyszły rok, sugeruję monitorować grę ATOM RPG

post wyedytowany przez ROJO. 2017-07-24 19:57:47
23.07.2017 11:58
ROJO.
1
6
ROJO.
182
Magia Kontrastu

W kwestii gier wydanych polecam również The Fall: Last Days of Gaia, seria Wasteland oraz Underrail. Jeśli chodzi o przyszły rok, sugeruję monitorować grę ATOM RPG

post wyedytowany przez ROJO. 2017-07-24 19:57:47
23.07.2017 12:30
Maxley
2
11
odpowiedz
Maxley
98
Naiwny Sceptyk

Borderlands to bardziej rozgrywa się na zadupiu kosmosu niż w postapo

23.07.2017 13:22
WolfDale
3
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Nigdy tego nie pojmę, dlaczego zawsze w takich zestawieniach pomijany jest Fallout 1? Oczywiście został tutaj nadmieniony, ale tylko nadmieniony. Dlaczego w nagłówku nie ma Fallout 1 i 2? Stalker piękna rzecz i uważam, że trylogia zasługuje na wyróżnienie, chociaż "Clear Sky" był dość słaby, bo to gra raczej na jeden raz, gra w której nie było sensu się wracać (bardziej dla graczy lubiący liniowe strzelanki) jak w pierwszej i trzeciej odsłonie.

Tak samo chyba jestem w mniejszości, który uważa że Fallout 1 jest o wiele lepszą grą od 2. Tak, zgadzam się druga część ma więcej bajerów i możliwości, dłuższą rozgrywkę i większy świat, ale fabularnie jest dużo słabszy. I nie wiem czy tylko mi, ale to w końcu była światowa wojna atomowa, ludzka rasa przestała prawie istnieć, a w Fallout 2 jakiś taki za pełny był. W pierwszej części czuło się faktycznie wyludnienie, małe wspólnoty i ciężka walka o przetrwanie. Jedynkę ograłem chyba już ze 50 razy, dwójkę niestety tylko 3 razy i jakoś nie czuję potrzeby więcej.

Oczywiście to tylko moje zdanie, ale denerwuje mnie, że zawsze w takich zestawieniach podaje się tylko drugą część za wzór, a wspomnienie o legendarnej jedynce jest traktowane po macoszemu. Przez takie promowanie wielu graczy nawet nie zna części pierwszej. Ja miałem szczęście, że to właśnie od niej zacząłem swoją przygodę.

Za przykład niech posłuży mój kolega, który kontynuację znał i ograł dziesiątki razy, bo myślał że pierwsza część jest słaba, bo nigdy jej nikt nie poleca. Jakże zmienił zdanie gdy ją ograł i żałował, że tak długo zwlekał.

post wyedytowany przez WolfDale 2017-07-23 13:25:15
23.07.2017 13:50
3.1
zanonimizowany1074990
29
Generał

Sam nie uważam, by 1 była lepsza od 2, ale nie uważam też, by była gorsza. Obie mają swój własny, odmienny smak. Część pierwsza była inna i bardziej kameralna. I może przez tą kameralność i fakt, że na gruncie rozgrywki poniekąd dwójka dopracowuje i rozwija pomysły z jedynki, szlifuje koncept, Fallout 1 ląduje w cieniu większej i bogatszej dwójki uznawanej za optimum. Ale, dokładnie jak piszesz, wielką zaletą jedynki był ten jej klimat autentycznego wyludnienia, wrogiego, zabójczego pustkowia, osamotnienia. Wielka, naprawdę wielka szkoda, że fallouty nowej fali idą w dokładnie odwrotnym kierunku, konsekwentnie i coraz bardziej.

23.07.2017 14:30
Zdzichsiu
3.2
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Też bardziej podobała mi się jedynka przez tą kameralność.

23.07.2017 14:41
3.3
3
zanonimizowany809
160
Legend

Nastapiła Oblivionizacja Fallouta. I zrzutowanie tego czym był F1 na obiekt jakim jest seria TES. A teraz każdy kolejny fallout dziedziczy po klasie TES, trudno zatem by był unikatem.
W zasadzie, co krok mamy miasta pełne sklepów, ludzi, baz, różnica jedynie jest taka, że dyrekcja dróg i autostrad ma słaby budżet na remont dróg. Klimat, gdzieś zdycha klimat. I nie ma chętnych do sprzątania i złomowania.
Co drugi spotkany wastelander wysławia się tak: "Witaj wędrowcze, nie myśl iż obyczajności mi zbywa, lecz zając twe dobra muszę pod groźbą czynu haniebnego...".
Oraz drugie zjawisko, czyli konsolizacja. System perków, zamiast SPECIALa w ostatnim Falloucie to jakiś koszmarek. Koszmarek do potęgi.

post wyedytowany przez zanonimizowany809 2017-07-23 14:56:04
23.07.2017 20:24
3.4
1
zanonimizowany166638
152
Legend

Widzę, że nie tylko mnie zastanawia bezustanne spychanie pierwszego Fallouta na dalszy plan, zarówno przez branżę, jak i część fanów. F2 to po prostu więcej tego samego (plus Monty Python), niestety za cenę rozwodnienia wątku głównego. Przecież nie ma tu przepaści, jak w przypadku dwóch odsłon Wasteland. Ciekawe, ile osób przez to nigdy nie sięgnęła w ogóle po część pierwszą.

23.07.2017 21:10
3.5
maciokoki
35
Konsul

sumując twój post... masz pretensję o to że dwójka lepsza od jedynki fallouta...to jest kwestia gustu również kto wie jak wygląda prawdziwa apokalipsa? piszesz jak byś mial pojęcie.. nikt tego nie wie a fallout przedstawiają gorszą - lepszą wizję .. osobiście uważam że nawet w obliczu takiej katastrofy ludzie nadal by się rozwijali i właśnie druga część pokazała to... plusem jedynki był natomiast limit czasowy który zmuszał gracza do działania i sprawia że nie zrobisz wszystkiego tego co byś chciał to naprawdę duży plus uważam

post wyedytowany przez maciokoki 2017-07-23 21:14:10
25.07.2017 15:15
WolfDale
3.6
WolfDale
79
~sv_cheats 1

maciokoki

Ja nie mam żadnych pretensji, że Fallout 2 jest lepszy od Fallout 1. Ja mam pretensje o to, że pierwsza część jest traktowana po macoszemu przez branżę jak i część fanów jak zauważył to użytkownik Mephistopheles. Prawda, że pod wieloma względami Fallout 2 przewyższa swojego starszego brata, ale jak podkreśliłem w pierwszym poście według mnie F1 ma lepszą fabułę i dużo lepszy klimat. Również bardziej czuje się tam krzywdę, która dotknęła ludzi. W F2 czasem człowiek się czuł jakby to była tylko taka sceneria, a tak naprawdę wszystko jest prężne i piękne.

Po drugie nie trzeba być geniuszem, świat dość mocno się rozwinął i wystarczy chodzić do szkoły, by wiedzieć co bomba atomowa robi z ludzkim ciałem i terenem gdzie eksplodowała. Więc dlatego tak duża liczba dorosłych ludzi potrafi dziwić i dość mocno rozbudowane miasta. Jak wiemy został tam przedstawiony najczarniejszy scenariusz takiej wojny, niemalże cała planeta została zniszczona i to się czuło w części pierwszej. Wiadome, że ludzkość powoli się podnosi, ale taki długi okres między jedną, a drugą częścią nie zaistniał. Więc dlatego F2 powoduje wrażenie pełności i zbytniego zaludnienia i funkcjonowania choćby branży pornograficznej (czyżby gdzieś w piwnicy klepali nowe odtwarzacze do tych filmów i telewizory?). Już nie wspominając o częściach wypuszczonych z rąk Bethesdy. Podejrzewam, że Fallout 5 będzie przypominał GTA V, będzie tam tak żywo jak w żadnej innej grze.

post wyedytowany przez WolfDale 2017-07-25 15:17:39
27.07.2017 11:31
3.7
zanonimizowany1167700
27
Pretorianin

do dzisiaj pamietam, jakim to autentycznym rozczarowaniem byla dla mnie czesc 2. spodziewalem sie dobrej historii, swietnie skonstruowanego swiata, a zaserwowano mi srednio strawna papke.

27.07.2017 14:28
Lechiander
😊
3.8
Lechiander
104
Fuck Black Hole

A mi się wydaje, że to odwieczna kwestia gustów.
To, co piszesz WolfDale dla mnie także istnieje w F2 i nie sądzę, żeby F1 był lepszy fabularnie, a tym bardziej dużo lepszy.
Owej kameralności nie za bardzo kumam, ale nie będę wnikał. :)
To temat na dłuższą dysputę i na pewno nie w tym wątku. ;)
Stawiam F1 i F2 na równi. Dopiero, jak ktoś się upiera i chce, żebym zdecydował, to dla mnie F2 jest troszku lepszy. Może właśnie dlatego, iż zacząłem od F2 i podstaw eng się na nim nauczyłem. :D
A jako kontrprzykład podam , iż mam ze trzech kumpli, którzy ograli F2 po kilka razy, zaś F1 raz, góra dwa.
No offence, ofc. :)

W każdym razie branża powinna pisać o F1, a nie tylko o F2, razem. Nie pomijając żadnej z dwóch.

post wyedytowany przez Lechiander 2017-07-27 14:30:38
23.07.2017 15:16
😐
4
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1183921
15
Senator

A dlaczego zapomina się o Rage? Przecież to świetna gra...

23.07.2017 19:30
p4go
4.1
1
p4go
159
Almost human

Przed sekundą skończyłem ;) Warto przy tym nadmienić, że Mad Max sporo czerpał z Rage widać to jeżdżąc pojazdem.

post wyedytowany przez p4go 2017-07-23 19:31:22
24.07.2017 02:53
4.2
zanonimizowany668247
168
Legend

Przed sekundą skończyłem ;) Warto przy tym nadmienić, że Mad Max sporo czerpał z Rage widać to jeżdżąc pojazdem.
A Super Mario Bros sporo czerpał z Braida...

24.07.2017 15:19
p4go
4.3
p4go
159
Almost human

Blackthorn mam wrażenie ironii, ale grałem w obydwie gry i do Mad Maxa zasiąde obecnie, bo nie skończyłem. Oczywiście Mad Max pod względem kreacji świata wypada lepiej i jest to TPP zamiast FPP, ale jednak podobieństwa po wejściu do pojazdu tu i tu się nasuwają przynajmniej dla mnie.

http://images.eurogamer.net/2013/articles//a/1/7/7/8/4/1/7/Mad_Max_20150830115234.jpg.jpg/EG11/resize/600x-1/quality/80/format/jpg

http://vignette3.wikia.nocookie.net/rage/images/7/7c/Rage_2011-10-09_19-05-16-702.jpg/revision/latest?cb=20111009160020

24.07.2017 15:28
4.4
zanonimizowany1183921
15
Senator

Rage był inspirowany filmami Mad Max i przez to jest podobny do gry Mad Max. Napewno gra Rage nie jest ściągnięta z gry Mad Max, bo Rage wyszedł kilka lat wcześniej od gry Mad Max.

27.07.2017 13:05
4.5
zanonimizowany768165
119
Legend

Napewno gra Rage nie jest ściągnięta z gry Mad Max, bo Rage wyszedł kilka lat wcześniej od gry Mad Max.
A Mad Max to na podstawie czego był zrobiony? Mel Gibson?

27.07.2017 14:29
4.6
zanonimizowany1183921
15
Senator

@up Czytaj moje posty ze zrozumieniem. Napisałem, że Rage powstał inspiracją filmów Mad Max. A gra Mad Max? Przecież to normalne na czym ta gra się opiera.

23.07.2017 15:18
5
odpowiedz
zanonimizowany784443
55
Generał

Stalker super,nie znamy niestety jeszcze opinii Hydro 12 i pol na ten temat...

post wyedytowany przez zanonimizowany784443 2017-07-23 15:32:47
23.07.2017 19:42
6
3
odpowiedz
maciokoki
35
Konsul

fajnie że wymieniłeś najbardziej znane tytuły..... następnym razem polecam wymyslić coś co ciężko znależć

23.07.2017 20:10
topyrz
7
2
odpowiedz
topyrz
77
O_O

Spodziewałem się czegoś mniej "oklepanego" we wszelakich rankingach. Ot chociażby Fallout 1.5 Resurrection lub Underrail.

post wyedytowany przez topyrz 2017-07-23 20:10:47
23.07.2017 20:27
8
3
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

A o czymś takim jak Burntime ktoś słyszał ? Ech, co za gołowąsowe tytuły....I nie ma nawet The Fall: Last Day of Gaia. Pff...

23.07.2017 20:49
Electric_Wizard
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Electric_Wizard
68
Pretorianin

Za bardzo to wszystko wymieszane. Mad Max czy Darksiders to już nowa fala gier, tych prostych gierek dla mało wymagajacego gracza koniecznie z dużą ilością akcji i rąbania z broni na full auto, tak samo zresztą jak ostatni Fallout4. Gdzie Stalkerowi czy Falloutowi 2 do tych wcześniejszych tytułów.... szkoda że nikt nie chce ruszyć dziedzictwa Stalkerów i przekuć go na nowy tytuł, nawet multi.

25.07.2017 11:01
9.1
TheLastJedi
86
Konsul

Na multi to niby jest i nazywa się Survarium

23.07.2017 20:50
Darkowski93m
10
odpowiedz
Darkowski93m
180
Generał

W przedstawionym zestawieniu jedynie Bastion to tak naprawdę coś innego. Świetna gra, bardzo klimatyczna i z rewelacyjnym zakończeniem.

24.07.2017 01:31
domino310
11
odpowiedz
domino310
122
Bastard Rycerski

O tak The Fall: Last Days of Gaia również polecam, świetna gierka a przeszła bez echa.

24.07.2017 03:01
12
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany668247
168
Legend

Grim Dawn też jest całkiem niezłą grą post-apo zmieszane z fantasy.

Gier post-apo jest zdecydowanie więcej godnych polecenia. Infamous 1 i 2 też jest na pograniczu post-apokalipsy i są to bardzo dobre gry.
Krater też jest nie byle jaką grą, a jak widać mocno zapomnianą.
A Half-life 2?...
I Dying Light...
Natomiast dziwi mnie trochę, że w komentarzach pojawia się The Fall: Last days of gaia. Gra jakaś wybitna nie była, a przez nędzny model walki dodałbym, że bardzo przeciętna. No, ale Gothici też technicznie leżały, a mają w okół siebie fanatyków.

post wyedytowany przez zanonimizowany668247 2017-07-24 03:03:24
27.07.2017 14:32
Lechiander
12.1
Lechiander
104
Fuck Black Hole

DL ogranicza się do jednego miasta i jego okolic.

A Gothiców w ogóle nie kumam, co mają wspólnego z postapo.

post wyedytowany przez Lechiander 2017-07-27 14:35:46
24.07.2017 15:07
p4go
👍
13
1
odpowiedz
p4go
159
Almost human

:Rojo: tak, ATOM RPG! Pograłem w demko i wciągnęło mnie. Czekam z niecierpliwością na ten tytuł. Mam nadzieję, że go dopieszczą i wyjdzie z tego solidna perełka.

24.07.2017 16:14
claudespeed18
14
1
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
210
Liberty City Finest

Grał ktoś w Krai Mira? Nowa gra i bardzo przypomina The Fall lub FTactics. Nwet 'ponoć' to taki nigdy nie wydany Fallout 3 ;)

Jak ktoś chce mało znanego, ponurego post-apo i nie boi się topornych średniaków to wysyłam do Shadow Vault. Brzydkie, wiekowe już i przesadnie trudne z bardzo wyjątkowym zakończeniem z jakim nie spotkałem się nigdy w żadnej innej grze.

post wyedytowany przez claudespeed18 2017-07-24 16:18:58
27.07.2017 13:06
14.1
zanonimizowany768165
119
Legend

Grałem w Krai Mira. Bardzo liniowa. Wystarczy pompować w walkę wręcz i Zręczność+Siła by przejść komfortowo grę.

24.07.2017 18:27
Gorn221
15
odpowiedz
Gorn221
105
Łowca Demonów

Niech zrobią wreszcie ku*wa kolejnego STALKERa.

24.07.2017 18:38
Predi2222
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Predi2222
101
CROCHAX velox

a pamięta ktoś soldiers of anarchy od studia silver style? Zagrywałem się niemiłosiernie, podobnie jak w the Fall też od tego studia.

Dziwne że niema wastelanda 2 i state of deacay

24.07.2017 21:16
topyrz
16.1
topyrz
77
O_O

"Nie" z czasownikami piszemy rozłącznie.

25.07.2017 22:52
17
odpowiedz
robus96
24
Legionista

Gdzie RAGE? wg mnie to najlepsza gra z tych wszystkich obok Metro 2033 i Last Light ;)

post wyedytowany przez robus96 2017-07-25 22:52:35
27.07.2017 12:27
18
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Jest też takie coś co się nazywa MetalHeart: Replicants Rampage/MetalHeart: Bunt Replikantów ale gra jest cienka jak sik pająka i należy o niej wspomnieć tylko z obowiązku że istnieje.

27.07.2017 13:10
19
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

Ludzie wspomnieli wcześniej o Underrail (dodatek Expedition wychodzi niedługo!) oraz The Fall: Last Days of Gaia (może kiedyś wydadzą wersję 1.10 po angielsku)to ja dodam jeszcze o exclusive z polskiego czasopisma - Marauder: Man of Prey.
Post apo jak w Mad Max 1 tylko w realiach rosyjskich (okolice Uralu i Czelabińska) o szabrownictwie, brutalnym i świetnym systemie walki (od ludzi co zrobili 7,62 High Calibre i Brigade E5: New Jagged Union czyli następcy JA2).

Bardzo niszowy i świetny tytuł.

Ludzie wspomnieli o Fallout 1.5 Resurrection a niedługo wychodzi też Fallout Nevada
http://nma-fallout.com/threads/fallout-of-nevada-%D0%A4%D0%B0%D0%BB%D0%BB%D0%B0%D1%83%D1%82-%D0%9D%D0%B5%D0%B2%D0%B0%D0%B4%D0%B0.207311/page-23#post-4246228

To i Olympus 2207 i można się radować lepszymi Falloutami niż imitacjami od Beth.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2017-07-27 13:13:01
27.07.2017 13:13
19.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Marauder: Man of Prey? W jakim to było piśmie? Wymagało steama? jestem zdziwiony bo pierwsze słyszę o tej grze.

27.07.2017 14:24
19.2
1
zanonimizowany768165
119
Legend

Nie wymagało Steama (na nim pojawiło się parę lat później) a był to Play 1/2012.

12.08.2017 12:07
20
1
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Coś ostatnio mam zajawkę na post-apo, chociaż do tej pory jakoś mnie niespecjalnie kręciło, choć nadal wolę fantasy/dark fantasy. Przeszedłem RAGE, jestem w trakcie przechodzenia Fallouta 3 oraz Bastiona (chociaż zaskoczyłem się, że znalazł się w tekście, bo z takim falloutowskim post-apo się nie kojarzy) i jeszcze w tym roku zamierzam zagrać w polskie Afterfall. Ogólnie zamierzam się zabrać na porządnie za serię Fallout. "Trójka" poszła na pierwszy ogień, później będzie "jedynka", więc na koniec zostanie samo najlepsze mięsko: Fallout 2 i New Vegas. :) Fallout 4 na razie mnie nie interesuje, grałem kilka godzin w ramach darmowego weekendu na Steam i gra mnie, łagodnie mówiąc, nie urzekła. Serie Metro i Stalker to nurt wschodnioeuropejskiej apokalipsy, która trafia w moje gusta, głównie ze względu na ten swojski, mroczny klimat. Każda z tych serii charakteryzuje się czym innym, więc za dużo by pisać. Stalker oferuje przede wszystkim dość dużą swobodę, a Metro stawia na liniową opowieść. Zresztą książka "Metro 2033" bardzo mi się spodobała. Jest po prostu fajnie napisana i dobrze się czyta o przygodach Artema.

The Last of Us zasługuje na osobny akapit, gdyż jest to wspaniała produkcja potrafiąca grać na emocjach jak żadna inna. Genialnie opowiedziana historia, której siła tkwi w prostocie, bo nie jest to epicka historia o bohaterach ratujących świat, nie jest to nawet opowieść o życiu w post-apokaliptycznym świecie. The Last of Us opowiada o ludziach: o tym kim mogą się stać, gdy przyjdzie im żyć w ekstremalnych warunkach, lecz przede wszystkim jest to historia relacji Joela i Ellie, która kształtuje się na przestrzeni całej gry. Podczas naszej wędrówki przemierzamy świat, który zaraza i przyroda wzięły we władanie, a ludzie kryją się po norach i walczą o coraz to bardziej cenne zasoby. Wschód słońca nad opustoszałym miasteczkiem, tropienie jelenia w zimowej scenerii czy obserwowanie stada żyraf pasących się w zarośniętym mieście to ta piękna strona post-apokalipsy. Ale sporo w tym świecie okrucieństwa, przemocy i zezwierzęcenia co gra świetnie oddaje. Podobnie jest w przypadku The Walking Dead i myślę, że ogólnie w grach z nurtu post-apo mniej chodzi o samą apokalipsę, a o to jak ludzie się po niej odnajdą, więc takie gry jak Fallout, The Last of Us czy Metro poruszają ważkie tematy i stawiają nas przed dylematami moralnymi.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-08-12 12:17:44
Publicystyka Ponura paczka gier postapo – bo koniec świata to dopiero początek