Playerunknown's Battlegrounds z ponad 5 milionami nabywców
Cóż, nie dziwota, Na PCMR nie ma w co grać, 3 gry na krzyż (LOL, Dota2, Counter-Strike) to rzucili się wygłodniali rozrywki ;-) A tak poważnie, to chyba dobrze. Sam co prawda zagrałem 4 meczyki od zakupu jakieś 5 miesięcy temu, ale... na zombi czekam :D
Już sobie wyobrażam jaka była by sprzedaż gdyby gra doczekała się pełnoprawnej kampanii marketingowej.
Jestem w szoku, ale widocznie ludzie tego oczekiwali. Gra się szybko rozwija, więc nie będzie szopki jak z DayZ.
Pozostaje pogratulować twórcą a jest czego skoro nawet UBI planuje skopiować pomysł.
W tej branży normą jest, że jak coś odniesie sukces to zaraz każdy chce mieć swoje i zdobyć kawałek tortu. Tak było z MMO, tak jest nadal z sandboksami, tak będzie i teraz.
przecież ubi zawsze kopiuje od innych gier xD
przeciez ma wyjsc nowy witcher creed.. znaczy assassins creed
Ja nie mogę się doczekać serwerów FPP. TPP wtedy olewam totalnie, bo już mam powoli dość obracania tą kamerą kampiąc się za drzewami, leżąc na piętrze w budynku przy oknie lub przed jakąś górką ;)
Dokładnie, wtedy to dopiero będzie wyzwanie! Wzrośnie realizm, a przy ostatnich 10 graczach tętno skoczy o połowę!
CB
3 sierpnia wjeżdża paczyk z serwerami only FPP ;))
Gra genialna, niech jeszcze tylko ogarną stabilność bo ostatnio mnie z 2 wywaliło :P (wczesniej nigdy sie to nie zdarzało)
Mam dayzsa na steam i to były najgorzej wydane pieniądze ever (napalony po armie2dayz kupiłem) omijac z daleka, tak samo jak H1Z1.
Po ograniu 70h w PUBG granie w H1Z1, to tortura.
PUBG - Tylko kupowac i grac! :)
Nie da się edytować to pisze, jak zobaczyłem patchnote to zamarłem oczywiscie zmian wielkie nic (JAK NIGDY) tylko dodanie uwaga: SKRZYNEK ZA 2,5$ ze skinami do gry, co za żenada, zaczyna się robić h1z1 bois, na steam zmieniac recenzje na negatywną, ja już to zrobiłem, nie obchodzi mnie ze to na pule do turnieju, jak widze platne skyrznki w EA za real hajs to nóż w kieszeni się otwiera, zaraz gra ledwo będzie chodzic w 50fpsach ale skiny nowe będą, co za bieda...
