14 wspaniałych miast z gier, które warto zwiedzić w wakacje
Yharnam ewidentnie mi brakuje.
Mam straszny dylemat, Novigrad czy Cytadela. Oba miasta uwielbiam i spędziłem w nich dziesiątki godzin :/. Aż mi się chce znowu ME/Wiedźmina 3 odpalić :D
Yharnam ewidentnie mi brakuje.
Yharnam! <3
Zdecydowanie brakuje mi Sigil z Tormenta.
No i tak od siebie dodałbym Miami z Hotline Miami, Arx z Arx Fatalis, City z Thiefa, Stardew Valley ze... Stardew Valley no i Prypecie ze Stalkera (może to niekoniecznie z gry, ale jednak jest ono świetnie zrealizowane, chodź dziś Prypecie bardzo zarosły [byłem tydzień temu] i trudno tam zobaczyć 4 budynki na raz bo wszystko spowija dżungla).
A tak poza tym, trochę się czepiam, ale aniketa wydaje się dziwna. New Vegas nie było w Falloucie tylko FO NV, ale mogę to również zrozumieć jako, że w danym uniwersum, czyli w tym przypadku w Falloutach, ale przy białej grani jest Skyrim, a nie TES, albo już dokładnie, Half Life 2, Final Fantasy 7 etc. ;p
Brakuje czegoś z Dark Souls/Bloodborne zamiast jednego z dwóch miast z BioShock.
Los Santos zdecydowanie !
Bardzo milo tez wspominam niewymienioną tutaj Balmore z Morrowinda :)
Ja tam bym odwiedził Kraine Thedas z Dragon Age Inkwizycja. Który kolwiek obszar.
Do zagrożeń w khorinis przydaliby się orkowie i piraci
Anor Londo? Oj nie, tam nigdy nie wrócę... :D
Idealnie, tylko oby panowie łucznicy z Anor Londo przeszli na emeryturę
Zabiłem tych panów za pierwszym razem, w sumie na farcie i... i pokosiłem się na tą duszę ukrytą za jednym z nich... skończyło się to tym że spadłem w przepaść i później się męczyłem.
Ooo, nie ma Mario? ;].
Ja bym zamiast Novigradu dał Beauclair, bo to jednak bardziej wakacyjna i pocztówkowa miejscówka.
A w te wakacje zwiedzam Boliwię (GR: Wildlands). Nie ma tam żadnego dużego miasta, ale cytując klasyka, też jest zaje***cie :). Ubisoft wspiął się na wyżyny, jeżeli chodzi o kreację świata!
Anor Londo bym chętnie odwiedził. Jedna z najbardziej klimatycznych lokacji w grach.
Ja z chęcią zwiedziłbym Vice City.
Zdecydowanie brakuje mi tutaj Stolicy Cyrodill, i Kamiennej Altany z Fable.
Ale z miast do wyboru. NOVIGRAD
Fajna lista ale nie umiem wybrać ulubionego miasta.. City 17, Dunwall, Rapture, Columbia zbyt trudny wybór. :D
Biała Grań to moje ulubione miasto w Skyrimie ale "Ludność: kilka tysięcy" jest moim zdaniem mocno przesadzona. W samym mieście to raczej powyżej 150 NPC nie znajdziemy.
Powyżej 150? Tam nie ma 50.
Wiem, że te wartości są na podstawie LORE a nie samych gier, ale ciężko o inna serie niż TES gdzie gra miałaby tak mało wspólnego z własnym LORE.
Dlatego też uniwersum TES wypada lepiej w książkach i opowiadaniach, które można napotkać w grach oraz na fanowskich artach. Tam można doświadczyć rozmachu tego uniwersum, bo w samej grze mamy tego marne popłuczyny.
Brakuje kilku ciekawych miast z serii Soulsborne, Bouclaire z Krwi i Wina i kilku innych. Wywalił bym też z listy Białą Grań i w jej miejsce dał jakieś miasto z poprzednich części...
BTW, od Anor Londo wolałem zawsze jego podziemny odpowiednik...
Aż się dziwię, że tyle osób wybrało Novigrad, chyba tylko ze względu na grę. Cytadela - kosmiczna stacja, pełna możliwości i obcych ras, widoków na przestrzeń. A ludzie wybierają zwykły zamek, tylko ze względu na to, że to Wiedźmin 3 (też go lubię, ale w tej kwestii nie przesadzajmy).
W dodatku pełno tam chorób, żebraków i bandziorów i śmierdzi gównem
No chyba, że jesteśmy w najlepszej dzielnicy, wtedy nie jest tak źle :D
Niestety nie ma na liście Gotham City, więc wybrałem Novigrad, ale ze względu na architekturę i wygląd/widoczki. Poza tym pozostało mi jedynie Los Santos (za to samo) oraz Khorinis za klimat.
No tak, świetna w ogólnym designu, lecz do bólu statyczna i mała Cytadela vs jedno z najlepiej, o ile nie najlepiej wykonane pod względem realistyczności średniowieczne miasto w grach... Przecież wiadomo że wyborem powinna być Cytadela, którą swoją drogą była znacznie mniej ciekawa od Omegi według mnie.
Cytadela była pusta i nudna. W porównaniu z Novigradem jest żałosna.
Beauclair dla mnie było ładniejsze,
co do samej cytadeli to wiadomo, że ze względu na to iż jest stacją kosmiczną lepiej by było je zwiedzić dosłownie,
jedna w samej grze mało co było do obejścia, więcej co najwyżej podziwiać można było w oddali za barierkami.
Biała Grań, Racoon City i Tristram na tej liście, to jakiś żart. Zamiast tego można by dołożyć Bloodborne i Dark Souls.
Rapture i dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo nic.
blah :( leci minus
Liczyłem na realne miasta które warto zwiedzić np- Prypeć- stalker, oba miasta z watch dogsów
a tu ..
Blah, leci minus.
Liczyłem na jakiś fajny komentarz który warto będzie przeczytać, np. "świetny pomysł, może zróbcie coś o miastach które warto zwiedzić jak Prypeć, oba miasta z watch dogsów
a tu ..
To portal o grach, czego się spodziewałeś?
Dharxen - nie tylko o grach - wątki nie growe (zwłaszcza polityka) cieszą się większa popularnością ( baa najdłuższe karczmy w żaden sposób nie są o grach) :)
Ale nadal tytuł jest kiepski .. i nie .. wakacje nie są do grania ( wtedy się lata po okolicach, zwiedza) cieszy z czasu wolnego .. tytuł jak na onecie..
no zamiast zagraj w gry z fajnymi miastami ( ale nadal sporo lepszych miast w grach było) :)
taki wątek to może na zimę - zimno (żeby nie powiedzieć piździ) nic się nie chcę .. i wtedy wyprawa gdzieś w wirtualny świat :) a tu zamiast polecieć fajną wycieczkę to .. :P
(i liczę na kolejne minusy ) :)
@DiabloManiak
Zapamiętaj sobie typie, że każdy sam decyduje o spożytkowaniu SWOICH wakacji.
Może wątki na forum w większości nie są o grach, ale newsy już tak. Nie pamiętam, czy widziałem tu kiedyś newsa kompletnie niezwiązanego z grami lub sprzętem dla graczy.
Vice city zdecydowanie, w sumie naprawdę da się bo to wzór Miami
A ja się pytam, gdzie wspaniałe miasta z
serii Assassin's creed ?
Wygrywa Novigrad z Wiedźmin 3, który kopiuje styl miast z całej serii AC, a ich się nie uwzględnia do głosowania. Żenua.
Na mnie największe wrażenie zrobiły miasta w
Gothic 2 2002
Wiedźmin 1 2007
Assassin's creed 1 2007
Assassin's creed 2 2010
Wiedźmin 2 2011
Assassin's creed 4 2013
Assassin's creed Unity 2014
Assassin's creed Syndicate 2015
Wiedźmin 3 2015
bioshock rupther tyle adama chciał bym tam się znaleźć a później wyjść na powierzchnię i zawładnąć światem a kto by nie chciać prawda
A gdzie Beauclair? :) Dla mnie to jest najładniejsze miejsce, tym bardziej do spędzania czasu...
Co Wy tam wiecie o wspaniałych miastach... ;-)
New Vegas <3
Brakuje dla mnie jednak Vivec z Morrowinda, Miasta z Thiefa 1 i 2 oraz Yharnam z Bloodborne. :)
City 17 to jakby pojechac do Berlina Wschodniego i na te modle byl tworzony a nie jakas tam Zofie czy tez Sofie...
Tradycyjnie ludzie glosuja na gry ktore lubia, a nie na to co jest tematem glosowania (czyli w tym przypadku najlepsze miasta). Stad popularnosc iscie beznadziejnego Novigradu, ktory jest zwykla platanina ulic i tak samo wygladajacych domkow, bez zadnych punktow charakterystycznych czy ciekawych widokow. Gdzie temu do artystycznej wizji i designu miast jak Rapture, Columbia czy Dunwall. Gdzie temu do pomyslowosci miast z Soulsborne, czy przepychu i wielkosci miast w grach z serii Gta od Rockstara.
Ale zeby to wiedziec to trzeba w te gry wpierw zagrac, a nie byc fanbojem wiesniaka z klapkami na oczach. A tak na pierwszych 3 miejscach Wiedzmin i Gothic, wiec wszystko jasne.
Tu masz rację, że Novigrad jest miastem w którym wszystko jest do siebie podobne, brakuje zróżnicowania i charakterystycznych miejsc. Ale podobnie było z miastem w Wiedźmin 1 i 2.
Wygląd Novigradu uwarunkowany jest tym jak mocno po ziemi stąpa wiedźmińskie uniwersum. To nie jest takie fantasy jak chociażby seria Elder Scrolls, czy totalnie odjechane klimaty pokroju Warcrafta. W Novigradzie można się poczuć jak średniowiecznej metropolii. Ja miałem odczucia podobne jak wtedy, gdy zwiedzałem Gdańsk, czy Szczecin (nota bene piękne miasta) i nie mam pojęcia jak można mówić, że to "zwykła plątanina ulic" i jednocześnie chwalić gry rockstara, bazujące na współczesnych, nudnych i na dodatek szkaradnych amerykańskich miastach, jak Los Angeles, pełnych jednakowych wieżowców. Novigrad ma mnóstwo charakterystycznych miejsc, każda nawet brama jest unikatowa, rynek, świątynia ognia, łaźnie, wyspa, górki, alejki i uliczki, most obsadzony domami. Żadne z miast serii Dragon Age czy TES nie ma startu do Novigradu pod względem designu.
Gowno prawda. Novigrad jest nudny do wyrzygania poniewaz nie mieli pomyslu jak go zbudowac. To miasto wyglada tak samo jak to drugie w Wiedzminie (zapomnialem nazwy) i gdyby nie inna lokalizacja na mapie to nikt by ich nie odroznil. Nudne uliczki i malo rozniace sie od siebie budynki.
Miasta w Skyrimie roznia sie miedzy soba znacznie, architektura i pomyslem, wystarczy odwiedzic kilka z nich aby sie o tym przekonac. Co wiecej jesli odwiedzisz jedno to nie pomylisz go z innym ze wzgledu na charakterystyczna architekture. Tego w W3 nie ma.
Jak już porównujesz Skyrima to rób to uczciwie, bo porównujesz KILKA miast ze Skyrima do JEDNEGO miasta w Wiedźminie i twierdzisz, że są bardziej urozmaicone niż to. Kaer Trolde w Wiedźminie 3 też jest znacząco odmienne od Novigradu. A jak dla Ciebie w Skyrimie np. Biała Grań jest urozmaicona architektonicznie, w której całe "miasto" składa się z dokładnie IDENTYCZNYCH domków tylko obróconych pod różnym kątem (wyjątkiem jest zamek i siedziba towarzyszy), to nie mam pytań. To samo Gwiazda Zaranna, czy Falkret (które nawet są podobne do siebie). W Markarcie TEŻ każdy budynek jest identyczny, każde drzwi takie same, każde wnętrze budynku to kopiuj-wklej. A Ty twierdzisz, że w Novigradzie budynki są podobne, gdzie praktycznie każdy ma inny kształt i kolor.
W Skyrimie praktycznie wszystkie lokacje są zrobione na jedno kopyto. Zero różnorodności.
No dokładnie! Tym bardziej, że po miniaturce miałem na nie nadzieję... niestety szybko zgasła :|
A ja bardzo miło wspominam tegoroczne wakacje w Escalera, Chuparosa, Armadillo i Blackwater. A tak z listy to Columbia
No jakżeby inaczej żeby nie był na pierwszym. Tylko co w nim było takiego naj.. , że tak się wyróżniał ideałem od innych miast po za tym że to wiedźmin ktoś oświeci? Rapture ma ciekawsze lokacje z własną historią.
Brakuje takich perełek jak Kuldahar, Easthaven lub Sigil. Zamiast Białej Grani dużo lepszym wyborem byłoby Vivec z Morrowinda (lub ewentualnie Sadrith Mora). Co tutaj robi jednak Lordaeron albo Khorinis? Ja rozumiem, że coś z Warcrafta musiało się znaleźć, ale zamiast Lordaeronu można było wybrać lepsze miejscówki. Natomiast, za przeproszeniem, Khroinis i Novigrad to żart. Ani oba miasta ciekawe, ani unikalne, ani piękne (nie pod względem grafiki ale unikalności stylu etc.). O ile jeszcze Novigrad można wybronić wielkością to jestem pewny że Khorinis znalazło się tylko ze względu na ten dziwny kult Gothica w Polsce - miasto tak zwykłe i powtarzalne...
1. Khorinis (Gothic 2) to zdecydowanie dla mnie najlepsze miasto w RPG, jakie kiedykolwiek powstało. Oprócz jego oczywistych walorów architektonicznych, sekretów i ogólnego rozmachu, najlepsze było dla mnie to, że do każdego budynku można wejść, nie towarzyszyły temu loadingi, z każdym mieszkańcem można było pogadać, a większość oferowała graczowi jakiś quest. Porównajcie sobie do Khorinis jakieś miasto ze współczesnych RPGów, np. Val Royeaux z Inkwizycji. Makieta (i to malutka), a nie miasto.
2. Stary Obóz (Gothic) Jak wyżej. Może to nie typowe "miasto", ale swoim rozmachem, ilością npców i questów przebija w zasadzie dowolne miasto zaprojektowane przez Bioware (wyłączając Wrota Baldura). Po za tym mam do tego miejsca duży sentyment, bo od tej gry i od tego obozu stałem się miłośnikiem RPGów.
3. Novigrad (Wiedźmin 3). Perełka słowiańskiej architektury. Grałem w W3 bez minimapy, przez co poruszanie się po tej ogromnej metropolii i nauczenie się rozkładu ulic zajęło mi sporo czasu. Szkoda tylko, że do kluczowych miejsc nie można wejść (Świątynia Ognia, Ratusz), a większości domostw bronią tzw. "fake door". Mimo wszystko podczas robienia misji pobocznych gra pozytywnie mnie zaskoczyła, bo część z budynków udostępniano graczowi.
4. Taris (SW: KOTOR) To miasto ma niesamowity urok. Spore wrażenie robił na mnie podział społeczeństwa na kasty (biedota i zarażeni w Podmieście, gangi i szumowiny w Dolnym Mieście, a na koniec zwykli obywatele w Górnym Mieście). Smutne, jak to miasto skończyło w grze.
5. Flotsam (Wiedźmin 2) Niby wiocha zabita dechami, ale spędziłem w niej masę godzin, na zwykłym spacerowaniu, czy gapieniu się w każdy szczegół tego wyjątkowego miejsca. Baśniowość i umiejscowienie tej wioski wśród wielkich drzew po prostu odurza.
Z innych ciekawych miejsc (a niewymienionych w tekście) wspomniałbym o Wiosce Górali z Fable 3 (niesamowity, zimowy klimat), Kamiennej Altanie z pierwszego Fable, Tarancie z Arcanum (jakie to miasto bylo wielkie!), Wenecji z Assassin's Creed 2, Balmorze z Morrowinda, czy podziemnym Orzammarze z Dragon Age.
Do kilku osób powyżej, piszących o "fanbojach wieśka".
Wszystko to oczywiście kwestia gustu, tak jak wy możecie mieć swoje ulubione miasta, tak mogą je mieć inni i nie ma w tym nic z fanbojstwa. Z taką argumentacją, równie dobrze można stwierdzić że macie po prostu słaby gust i na jedno wyjdzie.
Inna sprawa że w Nowigradzie jest naprawdę dużo ciekawych miejsc, jak wspomniane w tekście łaźnie, czy podziemia pod miastem...
Slaby design to nie jest kwestia gustu.
To teraz jeśli Novigrad ma słaby design, to miasta z TESów nie mają go wcale...
Otoz tu sie mylisz drogi przyjacielu, bo miasta ze Skyrima roznia sie miedzy soba dosc znacznie. jedno jest np. zbudowane na scianie gory, gdzie ulice sa ustawione wzgledem siebie na roznych poziomach (w sensie pionowo), z kolei inne miasta maja punkty widokowe/architektoniczne ktore latwo zapamietac i sa niejako wskazowka dla gracza co do orientacji w terenie. Przykro mi ale duzo nowsza gra jaka jest W3 wypada na tym tle blado. Mogli z Novigradu zrobic naprawde cos wyjatkowego, a powstala marna miescina. Szkoda.
Heh mówiąc miasta masz na myśli te 4 domki ma krzyż?
Oj hahaha, kończ i oszczędź...
Grales? Niezaleznie od odpowiedzi zamknij jape.
@Mwa Haha Ha ha
"Grales? Niezaleznie od odpowiedzi zamknij jape."
czyli tłumacząc po polskiemu: zamknij jape bo nie mam argumentów.
Ja grałem w Skyrima i potwierdzam. Praktycznie każda lokacja jest kopią poprzedniej.
W wakacje oczywiście wybrałbym się do Beauclair, idealne miasto do tego by spędzić w nim lato. Przepiękna architektura, śródziemnomorski klimat, kraina miodem i winem płynąca... Czegóż chcieć więcej? Od Khorinis wolałbym miasto z pierwszego Risena na spędzenie wakacji. Podobnie jak Beauclair utrzymane jest w śródziemnomorskich klimatach, przypominające włoskie albo hiszpańskie miasteczka. Z innej beczki: miasteczko Arcadia Bay też byłoby ciekawe. Niby zwykła prowincjonalna amerykańska mieścina, ale właśnie w tym jej urok - w klimacie, który przywodzi na myśl miasteczko Twin Peaks. W Before the Storm będzie można spojrzeć na Arcadia Bay z nieco innej strony. Wracając jeszcze do gier Piranha Bytes to Gothic 3 wysuwa się na pierwszy plan, jeśli chodzi o miejscówki w których chciałbym spędzić wakacje. Cały Varant jest interesujacy, również architektonicznie, jest sporo do zwiedzenia: Mora Sul, ruiny w pobliżu tego miasta, Ishtar, no i oczywiście ogromna pustynia, która jest atrakcją sama w sobie. Wracając w nieco chłodniejsze rejony Silden również byłoby kuszącą opcją. Samo miasto to raczej wiocha zabita dechami, ale już okolica jest przepiękna i warta tego by spędzić wakacje na łonie natury z ogromnymi wodospadami w tle. Najlepiej w jakimś domku na skraju w pobliżu jeziorka i wodospadów. Idąc tym tropem wpadam na Firewatch. Dla lubiących bycie w samotności i chcących odpocząć od codzienności wakacje spędzone w wieży strażniczej w środku parku krajobrazowego. Może to jest pomysł na kolejny artykuł, tym razem nie miasta a łono natury i inne ciekawe miejscówki warte odwiedzenia? Serie Uncharted, Tomb Raider i inne miałyby się czym popisać.
PS. Teraz wiem skąd Gonciarz wziął forumową ksywkę. :)
Po tytule spodziewałem się w treści znaleźć kolejny generyczny przegląd, a tu zaskoczenie pozytywne! Niecodzienny pomysł.
Nie mówcie, sam zgadnę - Novigrad na pierwszym miejscu?
Moim faworytem jest Khorinis i to nie ze względu na sentyment do Gothica, ale dlatego, że jest to jedno z najbardziej żywych miast w grach RPG. Próżno było szukać takich doświadczeń w konkurencyjnych wtedy produkcjach takich jak Morrowind. W Khorinis każdy mieszkaniec miał swój plan dnia i zadania, które wykonywał - alchemicy warzyli mikstury, cieśla ciął drewno na meble, kowal kuł broń, kapłan głosił kazania w kaplicy, strażnicy wędrowali z miejsca na miejsce patrolując miasto, a na placu koszar żołnierze ćwiczyli walkę. To była kompletna nowość w tamtych czasach bo w innych grach tego typu wszyscy NPC stali nieruchomo lub plątali się w kółko. Immersja przebywania w Khorinis była ogromna. Do dziś w ośrodkach miejskich w grach nieczęsto spotyka się takie żywe otoczenie.
A z miast, których brakuje mi na liście to na przykład bardzo klimatyczne i specyficzne Hillys z Beyond Good and Evil (nie jestem pewien, czy to tylko nazwa planety czy również miasta, w którym rozgrywa się akcja gry).
Khorinis i Dunwall za klimat, natomiast Los Santos za dopracowanie i szczegółowość.
Attention Dunwall citizens.
Arkham City, Arkham Knight... ano nie ma, bo mało kto tutaj lubi i docenia tę serię :)
Aż dziwie się, że Novigrad jest tak wysoko. Owszem jest piękny, owszem jest duży, ale przy tym dość nudny. Zmarnowany potencjał tego miasta mnie przytłacza.
Osobiście zagłosowałem na Cytadele, ale tylko dlatego, że w spisie nie ma Silden i okolic z Gothic'a 3. Nigdy nie lubiłem tłumów ludzi i jestem typem człowieka, który lubi się gdzieś zaszyć i mieć święty spokój. Dlatego Silden i jego przyległe polany/lasy najbardziej trafiały w moje gusta.
Wybór padł na Cytadelę, ponieważ jednym z największych moich marzeń jest lot w kosmos, a na Cytadeli można podziwiać piękno przestrzeni kosmicznej :)
PS. Zamiast Novigradu bardziej widziałbym tu Beauclair
Gusta gustami, ale piszesz że Novigrad jest nudny, jednocześnie oddając głos na Cytadelę, czyli lokacje składającą się z kilku korytarzy i ładnych widoczków za oknem?
Tak jak dla innych ciekawszy był Novigrad, stąd tak wysoko. Wybrałem Khorinis, chociaż to chyba bardziej z nostalgii, bo większość miast ze spisu równie dobrze mogłoby być dla mnie na 1 miejscu.
Jak Khorinis bedac jedynym miastem na wyspie moglo byc miastem niepotrzebnym? A gdzie ci ludzie mieli sie podziac? Khorinis & Tristram > all. A z Wiedzminow to Wyzima
Jak można stawiać wyżej pseudo miasta ze Skyrima od Novigradu, powiedzcie mi, bo nie mogę tego pojąć. Owszem, mają fajny klimat i parę ciekawych miejsc, ale Novigrad to inna, nieosiągalna liga. Nie jest idealny, nie można wejść do najbardziej interesujących miejsc, ale to naprawdę perła cyfrowej architektury. Przeogromna, zróżnicowana, tętniąca życiem. Zupełnie inny klimat jest w Novigradzie za dnia, kiedy targi żyją swoim życiem, a co innego jest w nocy, kiedy ulice pustoszeją, a gdzieniegdzie rozpalane są ogniska i urządzane zabawy. Są różne dzielnice, od pełnych bogatych kupieckich kamienic, po slamsy, gdzie lepiej nawet za dnia się nie zapuszczać. Kilka karczm i przybytków, w których można spędzić czas i wygrać/stracić pieniądze. Piękny rynek w centrum z okazałą wieżą ratusza. Sklepy, banki, zamtuzy, łaźnie, wielki port i wszystko, czego w średniowiecznym mieście zabraknąć nie może. Novigrad nie jest płaski, pełno w nim wzniesień i wijących się uliczek i traktów, pod którymi ciągnie się labirynt kanałów i elfickich ruin, na których metropolia została zbudowana. Do wielu budynków da się wejść i można pooglądać życie Novigradzian z bliska. Jak przystało na metropolię, Novigrad zamieszkuje wiele ras i to słychać, widać i czuć. Co rusz można natknąć się na lokalsów i usłyszeć od nich jakiś komentarz, czy to odnoszący się do pogody, sytuacji politycznej czy po prostu tego, że któryś z nich wstał dziś lewą nogą. Miasto już z daleka imponuje swoją panoramą, pełną wież i baszt, a po wjeździe do niego przez jedną z kilku bram, pochłania całkowicie. Tym bardziej szkoda, że do tych reprezentacyjnych budowli wejść nie można. Nie zmienia to faktu, że projektantom Novigradu należą się pokłony i duża zniżka na wstęp do Zimorodka czy Passiflory ;)