Recenzja gry Splatoon 2 – pomaluj swój świat
@PEEPer to co za problem? Kup. Jak nie masz kasy to do pracy i zarób. Jak nie ma pracy i młody jesteś to pogadaj z ojcem i np. sprzątaj dom czy wyprowadzaj rano psa za złotówkę. Grosz do grosza i odłożysz. 450zł na pierwszy używany komputer zbierałem prawie rok. Pomoc przy sianie, ziemniakach, praca na plantacji itp. Dostawałem czasem obiad i 5zł, czasem 20zł... To były czasy gdy wciąż papierosy były poniżej 5zł. Odłożyłem, bo od "chce" na forum nic nikomu jeszcze nie przyszło.
Jeżeli więc poważnie zastanawiacie się nad poświęceniem Splatoonowi 2 kilku godzin życia, zastanówcie się nad kupnem Pro Controllera.
No, nikt powazny w Smash Bros na Wii czy WiiU nie gral podstawowym kontolerem tylko inwestował w pada od Gamecube wiec to troche sredni argument. Competitive gierki od Nintendo wychodza raz na generacje konsol, w zalozeniu maja starczyc na czas zycia konsoli, wiec jezeli ludzie faktycznie beda chcieli w to lupac kilka lat to inwestycja w prawdziwy pad jest oczywista. Przeciez nikt nie kupuje gry multiplayer zeby pograc w nia 10h.
Brak wbudowanej komunikacji jest zaleta. Komunikacja w grach competitive produkuje tylko toksycznosc i wrogosc do innych graczy. Jedyny sensowny system to emotki.
Brak danej funkcji nie może być zaletą. Komunikacja w grach sieciowych zazwyczaj ma sens, a sprowadzenie jej do emotek działać może tylko w takim Hearthstonie.
Bo funkcja czatu glosowego, a tym bardziej czatu pisemnego tak sie swietnie sprawdza w takich grach jak CS:GO, Dota 2 czy LoL /s
Ja tez kupie, ale mam jeszcze niegrane Mario Kart i Arms, czasu mi trzeba bardziej niz nowych gier ;)
też zamówione, ale swoje gra bedzie czekać może nawet do przyszłego roku bo mam Zeldę do ogrania:)
Z chęcią przejdę sobie kampanie w tej grze
Kolejny mały kroczek do tego, żeby namówić potencjalnych nowych odbiorców do kupna gry i konsoli.