Battlefield 1 - półtorej godziny rozgrywki z dodatku W imię cara
Jedyne dodatki do gier jakie toleruję to fabularne.
Mogliby to już wydać... Dwa dodatki z mapami w roku to słabo... Później to się będzie nowego CoDa ogrywać.
Czemu oni idą tak w te DLC? Przy Battlefront nie będzie DLC to będą płatne karty...
Przecież to mapa Monte Grappa tylko tekstury zmienione na białe. Otwarte mapy szybko się nudzą. Jakoś w BF4 każda mapa coś miała nawet ta otarta, a w BF1 same górki i drzewa mam wrażenie że non stop jest jedna ta sama mapa. Zapowiada się raj dla snajperów. Niech wprowadzą limity broni na serwerze, a nie robią non stop te same mapy.