Graliśmy w Assassin’s Creed Rebellion – nadchodzi kieszonkowy zabójca
Gra już jest we wczesnym dostępie na Sklepie Play, a mi pisze, że moje urządzenie nie spełnia wymagań. Co jest dziwne, bo mój telefon to Doogee X5 Pro, ma Androida 5.1, 2GB ramu, i procesor 4x1GHz. Powinno wystarczyć. Tym bardziej, że w wielu miejscach wyczytałem, że gra wymaga tylko androida 4.2, lub nowszego oraz 2GB ramu.
@Qbsoon Dodaj grę do "listy życzeń" w Google Play a poznasz prawdziwą przyczynę (otwierając ją na telefonie) dlaczego nie można jej zainstalować ;)
Nie tylko kryptoreklama figurek POP, ale też xboxowych awatarów :P
A poza tym mam takie komiksowe naleciałości, że w rozbudowanych seriach typu właśnie AC marzą mi się niepoważne crossovery ze wszystkimi dotychczasowymi bohaterami. Nie musi to być wyjaśniane, po prostu dajcie mi w Rebellion każdego asasyna łącznie z książkowymi, komiksowymi i spinoffowymi. Ci stworzeni specjalnie dla Rebellion mnie nie interesują.
Gra która jest zaprojektowana tak by uzależniać (dzienne questy, wyzwania, grind) i zarabiać kasę na łagodzeniu wbudowanych w grę utrudnień, której nie można skończyć to dla mnie największy możliwy środkowy palec skierowany w stronę graczy. Żerowanie na skłonności do uzależnień i słabościach ludzkich. Dwa razy się wciągnąłem i powiedziałem sobie nigdy więcej.
Żadna gra mobilna nie potrafiła mnie wciągnąć na dłużej i tak pewnie zapewne i teraz. Brak jakiegoś większego celu i minimalistyczne podejście do głębi rozgrywki sprawiają, że gry mobilne trudno nazwać grami.