Gra Gravity Rush Remastered | PS4

Na Vitę pewnie Sztos, na PS4 raczej średniak.

Właśnie ukończyłem grę i muszę przyznać, że zbyt mało się o niej mówi. Gra zasługuje na większą atencję. Odnośnie elementów gry:
Fabuła oraz sposób opowiadania historii są dość typowe i nie wyróżniają się zbytnio. Ot tajemnicza bohaterka budzi się w obcej dla siebie krainie, nie pamięta kim jest, jak się nazywa, ani co jest źródłem jej mocy. Wraz z rozwojem akcji, historia nabiera tempa, a gracz poznaje nowe detale odnośnie tajemniczej " Królowej grawitacji ". Fabuła nie jest przesadnie wymagająca intelektualnie lecz jest lekka i przyjemna w odbiorze. Poza dość typową historią, głównym elementem gry jest zabawa z grawitacją, dopracowany, choć ograniczony system destrukcji oraz liczne aktywności poboczne i rozmowy ze spotkanymi podróżnikami oraz osobami. W moim subiektywnym odczuciu grę należy pochwalić za dopracowaną animację oraz stylistykę. Niestety gra nie wykorzystuje możliwości jakie daje PS4, jednakże grając w ogóle nie miałem wrażenia, że grafika jest słaba. Owszem dobra nie jest, ale nie odstrasza od gry. Cieszy za to fakt, że włosy protagonistki reagują na zmiany grawitacji, ruch oraz wiatr. Symulacja odzieży również jest przyzwoita. Tyle w kwestii spraw technicznych. Bohaterka ( Kat ) to bardzo miła oraz sympatyczna osoba. Nie jest to kolejna " ameba " umysłowa, ślepo słuchająca rozkazów i sugestii innych. Lubi wyrażać swoją opinię, jest uczuciowa i emocjonalna. Łatwo zawiera przyjaźnie. Zdecydowanie bardzo sympatyczna osoba z która można by się było zaprzyjaźnić, gdyby żyłą na prawdę.
Osobiście grze dałbym mocne 9, ale nawet po wielu godzinach z grą, sterowanie potrafi stwarzać problemy. Z niecierpliwością czekam, aż ceny używanej GR2 pójdą w dół, aby poznać ciąg dalszy historii oraz sympatycznej protagonistki.