Firefall staje się historią. Twórcy pracują nad mobilną wersją gry
Trochę grałem. To była całkiem niezła gra, która pomimo powtarzalności zadań nie nudziła się, jak większość mmo. Gra była nastawiona głównie na kooperację z innymi graczami. Nie było miejsca na soloplay i być może to ją zgubiło. Drużynę można było skompletować bez problemu, niestety dość często członkowie gubili się gdzieś po drodze lub byli całkowicie nieogarnięci. To strasznie denerwowało i prowadziło do frustracji, czego efektem było wyjście z gry. :P
Mimo wszystko szkoda gry.
To ta gra w koncu wyszła? Pamiętam jak nakręcano na nią hajp a tu nagle się skończyło.
Szkoda.
Ta gra miała rzadką zdolność że jak się coś działo to z miejsca zbiegali się gracze z różnych stron i pomagali w jakieś rozwałce, czy obronie.
Wydaje mi się, że to co zniszczyło tą grę to częste gruntowne zmiany w mechanice - np rozwalili system craftu, przez co nie trzeba było (nie dało się?) kopać surowców i już taka integracja graczy przy obronie tej koparki upadła.
Meno1986, ja grałem solo i nie miałem żadnego problemu, jak potrzebowałem team to zawsze się ktoś przyczłapał. Problemem był jak właśnie jakiś "mistrzunio" strzelał focha bo on z leszczami nie będzie grał i wychodził.
Gra naprawdę miała ogromny potencjał i mimo "punkowej" grafiki miała ogromną szansę zadebiutować na rynku, bo obecnie nadal nie widze dla niej konkurencji z takim systemem gry.
Czemu upadła? Reklama i tak była słaba tej gry, zbyt mało o niej pisano / mówiono.
Jednym z największych błędów byli ludzie odpowiedzialni właśnie za promowanie i szefostwo. Podejmowali często zbyt pochopnie decyzje, wprowadzano zmiany nie konsultując z graczami.
W grze czuło się klimat natury, ciągle coś się działo i jak już ktoś napisał, nie nudziła ta powtarzalność. Jednak zepsucie craftingu to zły pomysł, wprowadzenie MasterRank, dobry pomysł ale przy tym usunęli dwie mapy i uszkodzili crafting, a wprowadzono tinkier-a, który był raczej odpowiedzialny za ulepszanie broni. Dodano wiele nowych FAJNYCH broni, ale i przy tym usunięto w wielu broniach alternatywne strzelanie co też sprawiało przyjemność ze spustoszenia jak się fajnie dopasowało broń i perki.
Sądzę że wersja mobilna nie odzwierciedli tego to po 1, po 2 kiepsko się gra w tego typu gry smarując po ekranie i nigdy i to po 3 nie będzie to odpowiednik na kompa z lepszą grafą. Powinni ją reaktywować, ale z głową i popatrzeć na Digital Extreme, który tez był bliski upadłości, ale się nie poddali, a wszelkie zmiany są też konsultowane z graczami, wprowadzone zmiany są przemyślane, a w razie wu szybko zmieniane. Najbardziej dokuczliwe bugi łatane, mniejsze z czasem.
A jeśli nie mają do niej głowy byłbym ZA gdyby to Digital Extremes wykupiło tą grę od nich i dokończyło dzieło.
Zabijać taki produkt to strzał w kolano.