Playerunknown's Battlegrounds zalicza lekki poślizg, ale premiera wciąż w tym roku
Co to za różnica i tak ta pełna wersja nie będzie się znacząco niczym różnić od tego co jest teraz.
Myślę, że się mylisz. Grałem od pierwszej Alphy. Skoki jakościowe między pierwszą i druga alphą a betą a early access były nie-sa-mo-wi-te. Grze jeszcze dużo brakuje z zapowiadanych ficzerów. Jestem pełen optymizmu wobec tej gry: bardzo dobra komunikacja devów z graczami, wspomniane postępy w pracach, sukces gry przekładany na tworzenie zespołu a nie kupno czołgów (tak kurde ... DayZ devi to zrobili).
.
Gdy ukaże się ta finalna premierowa wersja to i tak będzie to taka wersja Alpha przy tym co będzie dopiero za kilka lat np. 2 -3 lata, z jednej strony to plus ale i duży minus dlatego piszę, że to bez znaczenia czy takie tytuły cały czas będą stać w Early Acces czy też mają swoją oficjalną premierę.
Też twierdzę, że to bez znaczenia, czy gra będzie w szufladce EA czy nie - liczy się to jak gra będzie działała i czy kod sieciowy będzie tak słaby jak teraz. IMO 2 patche temu było najlepiej od paru miesięcy. Po nowym tygodniowym patchu jeszcze nie grałem na tyle, żeby coś wywnioskować.
Wciąż czekam aż jakaś gra tego typu wyjdzie z Early Access, wtedy kupię. Miałem nadzieje co do tej produkcji i nadal liczę na to że jednak kiedyś zostanie ukończona, byle nie za 10 lat.