Recenzja gry What Remains of Edith Finch - narracyjne arcydzieło o śmierci
To nie jest żadna gra, tylko swego rodzaju interaktywna opowieść. Można w tej produkcji w jakiś sposób przegrać albo wygrać? Odpowiedź brzmi nie.
Tak jak w wielu przygodówkach od dawien dawna czy prawie każdym symulatorze chodzenia, co nie przeszkadza im zdobywać nagród wśród gier komputerowych.
To normalne że szuka się zupełnie nowych form zamiast kisic wiecznie ze skaczącym czy strzelającym pamperkiem. Powstają nowe gatunki i to wciąż są gry.
Gry przygodowe to wymagały rozwiązywania (czasami pseudo)logicznych zagadek . W tych interaktywnych książkach po prostu idziesz non-stop, stąd (według mnie) nadano im pogardliwą łatkę "symulatorów chodzenia".
Kolejna krotka i lzawa historyjka, ile mozna?
Nazywanie tego mianem gry kiedy to jest rownie interaktywne co plyta dodatkowa z filmem na blueray tez troche nie na miejscu :)
Co to ma wspólnego z grą? Niektórym wystarczy historyjka, żeby coś nazywać grą i arcydziełem.